I pewnie każdemu z nas tak się kojarzy.
Moja pierwsza myśl o strzale początkowo pomieszała się z maratonem. Bo po ponownym przemyśleniu dodałbym właśnie też i taka kategorie.
Jednak mała różnica wyjdzie pomiędzy daleka odległością przez kilka państw bo chcąc nie chcąc dojdą nam granicę, promy, kolej czy inne przymusowe postoje w porównaniu do ciągłego latania miedzy np dwoma punktami (A-B-A), gdzie jedynym postojem będzie załadunek i rozładunek.