[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 59: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 60: Trying to access array offset on value of type bool
Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 - Strona 498 - wagaciezka.com - Forum transportu drogowego



Strona 498 z 3556 [ Posty: 71107 ] Przejdź na stronę Poprzednia 1496 497 498 499 5003556 Następna
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 14 sie 2015, 19:21
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 maja 2006, 16:31
Posty: 256
GG: 3902780
Samochód: FH Erło 5
Lokalizacja: Szczecin

Zainstalowałem się w Dafie, po 2-3 miesiącach jak się obędę to mam siąść na coś innego z inną doczepą.

_________________
Dokładnie kolego, tak jak mówisz!


Post Wysłano: 14 sie 2015, 19:23
Awatar użytkownika

Moderator

Offline

Offline

Moderator

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 lut 2007, 16:06
Posty: 2143
GG: 6845711
Samochód: prawo fotelowiec
Lokalizacja: Gryfino

Tak krucho z robota ze od poniedzialku siedzisz ?;>

_________________
www.flickr.com/marekjastrzebski


Post Wysłano: 14 sie 2015, 19:28
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 maja 2006, 16:31
Posty: 256
GG: 3902780
Samochód: FH Erło 5
Lokalizacja: Szczecin

Tego nie wiem, np we wtorek na bazie stały jeszcze 3 auta. Genralnie jak ma być jak tak jak jest to i cały miesiąc moge siedzieć :D

_________________
Dokładnie kolego, tak jak mówisz!


Post Wysłano: 14 sie 2015, 20:46
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 03 cze 2007, 15:41
Posty: 1076
Samochód: MAN TGX 18.440
Lokalizacja: Kraków

Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Wczoraj zakończyłem liczącą prawie tydzień czasu jedną trasę - pełne 197 km w jedną stronę. Dziennie jakieś 22-25 km. Chłopaki z Girteki nie wiedzieliby, co mają robić na przerwach. :D
Bagaże na pielgrzymce woziłeś? :D
Bingo! "Micha" zapewniona, co roku Ci sami znajomi (czyli stara, dobra paczka) i trasa znana. W każdym razie, monotonii nie było. :D
Przerabiałem to w 2013 roku i gdyby nie to, że zmieniłem firmę, to rok później też bym był chętny na to.
Mnie nawet na jednym postoju radio dorwało i wypowiedź chcieli :mrgreen:


Post Wysłano: 14 sie 2015, 22:01
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 sty 2008, 21:22
Posty: 1257
GG: 2291240
Samochód: R500, Actros 1844, FH 460
Lokalizacja: Szczecin

Kenji to jak to jest bo słyszałem jakieś plotki że Waryło cienko stoi ponac... U mnie porazka roboty na Niemczech mało jak cholera, przez tydzień ledwo 2000 km, do tego drugi weekend w tym roku w kabinie... Jak cos zapraszam na pompę przy hockenhaim! Jest piwo jest muzyka drzwi otwarte :D


Post Wysłano: 14 sie 2015, 23:20

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 21 lip 2015, 12:28
Posty: 100

Co do pielgrzymki... Pojechalem wczoraj do Czestochowy do kolezanek, ktore szly piechota z Garwolina. Po drodze zajechalismy do knajpy, bo dopadl nas glod. Ostatni etap z Mirowa na Jasna Gore postanowilem przejsc z kolezankami wszystko bylo okej do kiedy nie weszlismy na wzgorze. Dopadly mnie mdlosci i nawet pod obraz nie zaszedlem za to wyladowalem w punkcie medycznym :D nie polecam baru na 360 kilometrze S8 w strone Piotrkowa -,- malo, drogo i i trzeba jeść na własną odpowiedzialnosc. :D ogólnie nie umiem odnaleźć sie w klimacie pielgrzymki - to nie dla mnie.


Post Wysłano: 15 sie 2015, 1:10
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 21 gru 2008, 19:03
Posty: 1314
Samochód: TGL / A4
Lokalizacja: SKL

Chodzi o ten bar przed samym Tomaszowem, gdzie pod lasem stoją dwie dziewczyny, z takimi dużym parkingiem? Jak dobrze kojarzę biały lokal, niedawno rozbudowany, ten?


Post Wysłano: 15 sie 2015, 9:39

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 21 lip 2015, 12:28
Posty: 100

Tak, jest taki nierówny parking z dwóch stron a pośrodku bar. Widac ze jest rozbudowany, bo jedna część jest nowsza. W każdy badz razie kilometr cos kolo 360.


Post Wysłano: 15 sie 2015, 10:36
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 21 gru 2008, 19:03
Posty: 1314
Samochód: TGL / A4
Lokalizacja: SKL

Znajomy z firmy zajada się tam 2x w tygodniu i nic mu nie było, przynajmniej się nie chwalił. Co do porcji to mówił, że dobrze, bo nie za dużo, nie za mało.


Post Wysłano: 15 sie 2015, 11:30
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 gru 2011, 15:14
Posty: 606
Samochód: TGL 12.250 tandem

Czysty zbieg okoliczności ;)


Post Wysłano: 15 sie 2015, 11:37

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 21 lip 2015, 12:28
Posty: 100

Być moze. Ale u dwóch osób na raz? :D


Post Wysłano: 15 sie 2015, 11:40
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 gru 2011, 15:14
Posty: 606
Samochód: TGL 12.250 tandem

Każdy organizm reaguje inaczej ;) W tym samym czasie kolejne 10 osób mogło zjeść to samo co Ty i nic nikomu nie było 8)


Post Wysłano: 15 sie 2015, 13:20

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 lip 2012, 14:19
Posty: 19
GG: 586013
Lokalizacja: Sławków

Cytuj:
Znajomy z firmy zajada się tam 2x w tygodniu i nic mu nie było, przynajmniej się nie chwalił. Co do porcji to mówił, że dobrze, bo nie za dużo, nie za mało.

Jezeli chodzi wam o ten co mowicie to ja rowniez tam zawsze jadam i nigdy mi nic nie bylo a moj tata jak jezdzil na kraju to sie tam stolowal od lat i tez nigdy nie miał rewolucji...


Post Wysłano: 15 sie 2015, 14:21
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 03 lis 2009, 18:59
Posty: 4086
GG: 1
Samochód: brak
Lokalizacja: Jawor

2 tyg jestem na bezrobociu, a już 3 osoba pytała czy pracy nie szukam :mrgreen:
Także "bez obawień" się coś znajdzie ciekawego po wakacjach.

_________________
1. forowicz Wagi Ciężkiej


Post Wysłano: 15 sie 2015, 15:29

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 21 lip 2010, 20:21
Posty: 472
Lokalizacja: Ruda Śląska

Sukces taki, że zakończyłem współprace z poprzednią firmą, porażka taka, że tylko dzięki inforamcji o wizycie pipu i itd dało sie z nimi normalnie dogadać...


Post Wysłano: 15 sie 2015, 15:32
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 gru 2011, 15:14
Posty: 606
Samochód: TGL 12.250 tandem

Porażka... godzinę temu dowiedziałem się, że kolega z firmy miał wypadek na motocyklu i niestety nie żyje :( A jeszcze wczoraj o 11ej się z Nim widziałem i rozmawialiśmy... :roll:


Post Wysłano: 15 sie 2015, 15:44

Cytuj:
Porażka... godzinę temu dowiedziałem się, że kolega z firmy miał wypadek na motocyklu i niestety nie żyje :( A jeszcze wczoraj o 11ej się z Nim widziałem i rozmawialiśmy... :roll:
Przykro mi, dobrze znam ten ból. Kilka lat temu zginął w wypadku mój kolega. Parę godzin później, wracając z pracy do domu zginął w wypadku samochodowym.


Post Wysłano: 15 sie 2015, 16:06

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 14 sie 2008, 12:59
Posty: 595
Samochód: VOLVO FH500 EEV

Dzisiaj rano miałem spotkanie z kandydatem na kierowcę. Wiek 45 lat i typowy "co to nie ja". Rozmowa o warunkach pracy, zjazdach do kraju, obsłudze cysterny (praca na cysternie chemicznej), pensji (szczególnie tutaj wywiązała się b.interesująca dyskusja) itp. Nie zabrakło tekstów oczywiście typu "Paanieee, gdzie to ja nie byłem (cała Europa) i czym ja nie jeździłem (wywnioskowałem, że ten jegomość to jedynie T-34 nie jeździł), pod jakie ja rampy cofał itp." - czyli stałe teksty. Widzę, że trafiłem na "porządnego kierowcę z bardzo bogatym doświadczeniem", to od niechcenia zaproponowałem temu osobnikowi przejażdżkę TGA z naczepą firanką. Z początku się oburzył, że jak to ja mogę coś takiego zaproponować już na pierwszej rozmowie (myślałem, że będzie chodziło mu o dzisiejszy zakaz dla ciężarówek, ale nie), ale wytłumaczyłem mu, że ja także "mogę coś od niego wymagać" (on zasypał mnie pytaniami o wynagrodzenie, łącznie z "przypuszczalną godziną o której będzie wykonywany przelew na konto..."), no to ja chciałem wyegzekwować od niego te "rzekome świetne umiejętności trakerskie". Efekt - uszkodzona duża obudowa od prawego lustra (stuknął w znak drogowy na skrzyżowaniu, gdzie składy ponadnormatywne z mojego miasta, przejeżdżają bez problemu).
Po tym incydencie, zmiana gościa o 360* - łagodny, zero ostrego tonu i docinek, potulny i w końcu dowiedziałem się, czym ostatnio jeździł (do tej pory to była wielka tajemnica, ale twierdził że "kiedyś jeździł Volvo Euro5")... starą Scanią na krótkich, międzyzakładowych przerzutach.


Post Wysłano: 15 sie 2015, 16:24
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 lut 2005, 18:59
Posty: 839

Norma. Pierwsze pytanie nie o to, jakiego charakteru miałby wykonywać pracę, tylko ile zarobi, kiedy dostanie przelew, i ile dni w domu (czasami mam wrażenie, że każdy chciałby najlepiej nie wyjeżdżać w ogóle, ale 5tke dostawać). A co do czego, auto wraca z pobitymi kloszami bo kierowca krótką solówką nie trafił w rampę, zgubionym wózkiem do mebli i zapomnianym zostawionym gdzieś paleciaku. Najlepsze jest kłamanie prosto w oczy i wciskanie kitu - kierowca uszkodził windę załadowczą (w sumie to magazynierzy, ale przez to że kierowca nie schował windy tylko oparł ją o gumowe odboje doku) bo podobno pod rampą nie było wnęki, gdzie kolejnego dnia było tam drugie nasze auto, i nagle okazało się, że wnęka jest.

Niby mówi się, że ciężko jest o dobrego pracodawcę, bo taka jest w sumie prawda, nie mówię że nie; ale każdy medal ma dwie strony - znaleźć dobrego kierowcę to jak szukać igły w stogu siana, 1 na 5 się sprawdzi, reszta nadaje się do pracy z pługiem na polu.

Hejt za 3, 2, 1... :mrgreen: ?


Ostatnio zmieniony 15 sie 2015, 17:09 przez Atego, łącznie zmieniany 1 raz.

Post Wysłano: 15 sie 2015, 16:32
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 03 lis 2009, 18:59
Posty: 4086
GG: 1
Samochód: brak
Lokalizacja: Jawor

Cytuj:
Norma.
Jeszcze nie powiedziałeś co trzeba robić, a już gadasz o normach :lol:

_________________
1. forowicz Wagi Ciężkiej


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 498 z 3556 [ Posty: 71107 ] Przejdź na stronę Poprzednia 1496 497 498 499 5003556 Następna


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: