Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Obawiam się, że ci się wydaje tylko. Tak jak ludzie tęsknią za starami, czy krazami. Fajne auta, żeby przejechać się po poligonie, a nie do [wycenzurowano] po 40-50h w tygodniu. Tydzień w takiej kanii czy ivecu bez klimy, w huku, trzepiąc się na dziurach razem z całym autem, na fotelach o ergonomii taboretu i szybki powrót do dużo młodszego samochodu.
Na co dzień tego nie widać, ale jak się wsiądzie od czasu do czasu do starszego samochodu, to od razu się perspektywa zmienia (i starszy to taki jeszcze do jazdy, a nie jakiś okaz muzealny).

Ja jak sobie przypomnę jak zaczynałem,a to nie było wieki temu,raptem 15lat,to patrząc na dzisiejsze auta to są pod wieloma względami dużo lepsze,od ekonomii,przez prowadzenie i wygodę odpoczynku, technicznie o niebo bardziej zaawansowane,tak patrząc na trwałość podzespołów i cenę za auto i części na przestrzeni ostatnich 20 lat,to jest bardzo niewesoło.Kiedyś 1.5mln czy 2mln to było nic nadzwyczajnego w sprzedawanym aucie,w którym było jeszcze wiele części z pierwszego montażu.Dziś i to nie wina tylko kierowców,w niektórych autach do mln przebiegu to pół silnika już wymienione.I ceny,za zbliżone (o ile to można porównać na przestrzeni 20lat) powiedzmy FH z 2000r a dzisiejsze, spokojnie trzeba dołożyć prawie połowę wartości z 2000r.Inne czasy ja wiem, wszystko drożeje i ciężko to przeliczyć adekwatnie na stan dzisiejszy,ale taki szybki"powrót do przeszłości"...

Przypomnę tylko że chciałem zobrazować że błędy wskazane przez komputer nie zawsze odpowiadają rzeczywistości i szczęście w nieszczęściu że pierwsza diagnoza trafna ...

Ja chciałem zauważyć ze 80% pierwszych Euro6 dopiero dojezdza do pierwszego miliona. Poza wyjątkami latającymi w podwójnych lub na zamianach kierocow. A są i okazy od niektórych marek które zrobiły już takie kilometry. Poszukajcie właścicieli i zapytajcie o całkowite koszty eksploatacji.

Cytuj:

ale z silnikiem lekko unowocześnionym na tyle minimalnie by mógł spełnić obecne normy.

Żaden taki silnik po obrzezaniu nie grałby tak jak te kiedyś...
Taki fiat jak miał davo z motorem 520....mmmm

Apropo Scani, Kierownik jak tam twój koordynator?

Cytuj:

Cytuj:

ale z silnikiem lekko unowocześnionym na tyle minimalnie by mógł spełnić obecne normy.

Żaden taki silnik po obrzezaniu nie grałby tak jak te kiedyś...
Taki fiat jak miał davo z motorem 520....mmmm

Dokładnie, duży fiat V8 to było coś. Jeszcze w tamtych czasach.... Na parkingach stały Majorki 340, Many 372 i jak się wpadło takim Eurostarem to był popłoch, dziś FH16 750 takiego wrażenia nie robi... Ehhh to byli czasy..

Cytuj:

Apropo Scani, Kierownik jak tam twój koordynator?

właśnie ocb z tym koordynatorem?? bo na fb reklam tego? znaczy wymiana/regeneracja ?

R-ki od pewnego rocznika mają bolączkę, że lubią się koordynatory rozsypywać i wtedy jechać nie nada Jednym się zdarzy po 200 tys, a innym i po 800. Czy się zregenerować da to chyba nie, jedynie wymiana.

Można takie koordynator naprawić Trzy tygodnie temu w jednym aucie miałem awarie takiego koordynatora. Padł przed samym załadunkiem w porcie Gdynia. Serwis Scanii wycenił wstępnie na 8-9 tys netto z dojazdem. Gość z włocławka ogarnał temat za 3 tys brutto ze zdaniem starego. Pacjent r-ka z końca 2009 roku 1 mln 140 tys nalotu.. Pod patelnią. A problem z tego co mówił mają auta od 2007 do 2016

a co to jest ten "koordynator" i czemu służy?

https://koordynatory.pl/

Pierwszy lepszy link z google...

Kania je nojlepszo!

no to nie wiedziałem że w scanii taka technika myślałem że to coś bardziej skomplikowanego, a to po prostu "zwykły" komputer co wszystkim steruje.

[Kierownik]

Cytuj:

Apropo Scani, Kierownik jak tam twój koordynator?

A dziękuję, koordynator narazie ma się dobrze.

Ktoś zna jeszcze jakieś powszechne przypadłości tego auta, a o których w Volvie w ogóle się nie myśli?
Bo ja znam takie:
- wtryskiwacze Xpi,
- turbina starcza na 500kkm ,
- silnik przy milionie zaciera się na 3 lub 4 cylindrze ,
- koordynator .

Edit:
- czujnik Nox, starcza na 500kkm.

Kania to jest najlepszy możliwy tir !

Nie no wszystko rozumiem, oponki, przedłużki można się przyczepić. Ale atakowanie sekty fanów królowej szos to pchanie się w gips

Cytuj:

Cytuj:

Apropo Scani, Kierownik jak tam twój koordynator?

A dziękuję, koordynator narazie ma się dobrze.

Ktoś zna jeszcze jakieś powszechne przypadłości tego auta, a o których w Volvie w ogóle się nie myśli?
Bo ja znam takie:
- wtryskiwacze Xpi,
- turbina starcza na 500kkm ,
- silnik przy milionie zaciera się na 3 lub 4 cylindrze ,
- koordynator .

Edit:
- czujnik Nox, starcza na 500kkm.

Kania to jest najlepszy możliwy tir !

Problem z siłownikiem podnoszenia kabiny?

Tak serio to auto ma swoje dobre strony, ale tyle typowych przypadłości i zazwyczaj drogich mają te auta, że nie potrafię zrozumieć skąd ten zachwyt nad nimi. Przecież to się niczym nie różni od premiumki, tylko typowe usterki są inne.

A, jeszcze jedno. U ciebie to chyba nie będzie, bo nowszy silnik, ale w tych co ja mam ponoć dość typowe, że leje się z okolic rozrządu.

Luka, bo to zostało po starych Scaniach, które naprawdę były udanymi autami. A teraz no niestety, została tylko nazwa. Choć nie powiem, bo Streamline'm mi się przyjemnie jeździło.
Noxa wymenili mi już przed 400 tys na obsłudze serwisowej i tak naprawdę nie wiem po co. Nie wiem co oni zrobili, bo po wizycie raz, że ubyło na mocy, a dwa że i palić zaczęła więcej.

No ale te auta już mają po 15 lat, trochę czasu było na przyzwyczajenie się do nowej rzeczywistości. Tutaj, na forum jest spoko, ale na niektórych grupach na FB jakbyś napisał, że Scania to taka droższa premiumka, to tak jakbyś na grupie GKS Katowice napisał kocham Ruch Chorzów

Co do Scanii to słychać jeszcze o opadających tulejach w silniku i sprężarki powietrza też nie grzeszą trwałością, kumpel w 2 autach po 400tys wymieniał.




Starczy na dziś, ruszyłem z Antwerpii, stanąłem w Macon na 8.57h.ADR-y i 39200kg całkowitej...