Ja się nie znam do końca, na zachodzie nigdy nie byłem, ale to chyba taka polska moda.
Zróbmy obwodnicę i wszędzie gdzie się da dajmy w mieście zakazy.
Wrocław, Poznań...
Porobili eEki i miastem po legalu trzeba jeździć zygzakiem, we Wrocławiu osobiście unikam tylko 9t, tych które stały przed budową aow, resztę mam w nosie, łącznie z 12T obok głównej siedziby ITD, nie raz było bliskie spotkanie ze służbami i zero reakcji.
To chyba logiczne, jak jest obwodnica, nikt dla własnej przyjemności do miasta dużym nie wchodzi.
Choć.... Sam lubię z jednej na drugą stronę na skróty i grunwaldzki się puścić

_________________
STRALIS
Jeździłem, ja też jeździłem dla Jeronimo, ale Martins lepij płacił i poszedłem tam, to już dawno było, zanim Rohling kupił Suusa.