U hiszpanow norma. 10 palet po metr wysokie i tonie ciezkie na siodlo potem 10 palet po 50cm wysokie i kilkadziesiat kilo wagi a na koncu kaza z tyczek sniane stawiac i wala palety po 2m wysokie i prawie tonie każda. Waga w dafie ma zawal
_________________ Marianex podjedź no do przodu bo Grzeniu kiprował będzie
Steiko Czarnków również się zdarza,jednego razu porobiłem zdjęcia,poprosiłem o dane wozkowego ,powiedział że zaraz wróci z dokumentem,wrócił z kierownikiem zamieszania,ale byl zdziwiony jak kierownik go [wycenzurowano],nakazał tak ustawić żeby nie było luzu (miałem wtedy jakieś paczki na 2,80 wysokie i dosyć ciężkie) a między jedną a druga 1,20cm przerwy(mam miarę w drzwiach) Jeszcze kierownik miłego dnia mi życzył!
jumas nigdy na szarpakach nie zdiagnozowali mi zwrotnic u konkurencji ostatnio też na szarpakach ok a podnieśliśmy koło a ono 4cm lata po pchnięciu.
Co do kabli to na czarne sprawdza się jedynie mechaniczne czyszczenie (mała szczotka druciana i jazda) lub zanurzenie w kwasie lutowniczym przed lutowaniem.
Koszulki silikonowe z cyną tak naprawdę mają stop niskotopliwy i on fizycznie zalewa przewody a niestety nie lutuje ich jak zwykła cyna więc jak nie ma chociaż fragmentu gołej miedzi to nie będzie przejścia.
Na stacji diagnostycznej nie ma narzędzia, żeby sprawdzić luz na zwrotnicy. Po prostu trzeba koło podnieść i zobaczyć.
Przejście na czarnych jest, tylko nie chcą się lutować. Mnie interesuje, czy to się będzie trzymało. Kupię kilka na próbę i sprawdzę zanim kupię całe pudełko.
Rejestracja:14 mar 2005, 15:22 Posty: 7245
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA
To dobra teoria z tą cyna, każdy stop cyny to i tak jest lut miękki do 450C
Na próbę zrobiłem w naczepie pół roku temu wszystkie obrysówki na te termokurczki z cyna i jak do tej pory wszystko się świeci
tylko upierdliwy jest montaż tak aby druciki obu kabli zaszły się na siebie a nie obok siebie, sama cyna ściska ta druciki w kupę bo termokurczka się w miejscu cyny tez kurczy
Rejestracja:10 sie 2007, 23:29 Posty: 1650
GG: 0
Lokalizacja: wielkopolska
Cytuj:
Polski ład, pakiety UE, VAT ukradli "przedsiebiorcom". Czyli transport jeszcze bardziej się nie opłaca a gówniany DAF 125k€, naczepa firana 30k€, wszystko schodzi na pniu. Cud gospodarczy...
poczekaj jeszcze 3-4 miechy - jak tym rekinom biznesu słupki zaczną na minusie wychodzić - klamoty będą po rowach stały ... Kalkulatora użyć nie potrafią, ale z jakiś czas księgowa da hasło, że coś nie gra ...
Witam forumowiczów Mam na imię Sylwek jestem z małopolski czytam forum jakieś 2 lata ale nie miałem nigdy konta. Pytanie co do ostatnich postów o nowych samochodach. Mam ofertę nowej scani z odbiorem na 23 r wszystko jest do zaakceptowania tylko handlowiec nie chce sprzedać bez dodatkowo płatnego serwisu naprawczego tzw złoty kontrakt . Jak to ugryźć . Nigdy nie byłem zadowolony z serwisów i nie chce się wiązać z tym . Zawsze myślałem ze dają chociaż jakaś podstawowa gwarancje a tu wychodzi ze odrazu trzeba płacić miesięcznie ?
https://www.youtube.com/watch?v=DUVJhOPr80g
Na 99% ma bizmut dodany ładnie zalewa przewody ale dalej jest to tylko mechaniczne połączenie. Bez dobrego wyczyszczenia zaśniedziałych będzie lipa.
Luka jak było przejście to niebyły jeszcze takie tragiczne te przewody, ostatnio lutowałem takie że miernikiem bez skrobania nie dało się sprawdzić ciągłości obwodu, przy mojej robocie siarkowodór załatwia wszystko co ma miedź w składzie nawet chromy zżera.
Te złączki z cyną są fajne właśnie przy łączeniu nowych przewodów lub gdzieś przy naprawie instalacji gdzie przewody są naprawdę czyste w innym przypadku szkoda zabawy ( robię tym najczęściej gdy wymieniam obrysówki i przewody na raz wtedy jest czysto, ładnie i trwale ). Do naprawy częściowej i szybkiej używam tego https://allegro.pl/oferta/szybkozlacze- ... hIEALw_wcB
Z tym że jeśli przewody są już czarne tzn przegrzane od przeciążenia lub zielone to czym by nie zrobić to i tak długo nie wytrzyma.
Rejestracja:13 kwie 2011, 18:39 Posty: 360
GG: 1
Samochód: Coś tam zawsze jest
Lokalizacja: Konin, Wielkopolska i reszta świata
A ja tam nie używam żadnych cudów do łączenia przewodów. Najpierw zwykła, czarna koszulka termokurczliwa, obydwa przewody do połączenia rozdwojone, każda wiązka skręcona porządnie oddzielnie, następnie skręcone wszystko razem i na to koszulka. Połączenie pewne, w moim przypadku działa ponad 10 lat .
_________________ Ganiam hulajnogą,bo lubię świat bez pedałów.
A ja tam nie używam żadnych cudów do łączenia przewodów. Najpierw zwykła, czarna koszulka termokurczliwa, obydwa przewody do połączenia rozdwojone, każda wiązka skręcona porządnie oddzielnie, następnie skręcone wszystko razem i na to koszulka. Połączenie pewne, w moim przypadku działa ponad 10 lat .
Znajomy elektryk rozcina konektor na pół, składa przewody razem, zaciska połówkę konektora i na to zwykła termokurczka. Jak jest zrobione starannie i odpowiednio dobrane rozmiary wszystkiego to też lata trzyma.
_________________ "Pasja rodzi profesjonalizm, profesjonalizm daje jakość, a jakość to luksus w życiu." ~ Jacek Walkiewicz
Technik jest wiele z tym że zawsze jest jakiś powód stosowania pewnych rozwiązań dzisiaj tulejka z klejem ponad 1zl sztuka więc wcale nie mało ale wygodnie . Złączka nie izolowana 10-20gr np taką https://allegro.pl/oferta/szybkozlacze- ... NiEALw_wcB
I pewnie znajomy elektryk też mógłby je stosować ale znając życie to zostają mu niepotrzebne konektory męskie z zestawów i je wykorzystuje tzn odcina połowę i zaciska ( też tak często robiłem, najczęściej kupując zestaw konektorow cena jednostkowa jest śmiesznie niska ale część z tych końcówek jest rzadko potrzebna i szkoda wyrzucić więc znajduje się im zastosowanie )
Czarne, to chyba nie przegrzane. Mi wiele czarnych przewodów żyje do dzisiaj, niektóre po wiele lat. Zwłaszcza od obrysówek ciężko żeby 1,5 mm2 był przegrzany.
Ogólnie to jestem zawodolony z tego co wypracowałem, ale jestem na etapie uzupełniania braków i zastanawiam się, czy zamawiać termokurczki z klejem, czy coś innego. Jedyny minus "mojego" rozwiązania to jego czasochłonność. Dlatego zastanawiam się nad tymi koszulkami z cyną.
Te łączniki do przewodów też całkiem spoko.
Wydaje mnie się że czarne robią się tam gdzie z racji właśnie złego lub nieszczelnego połączenia pod wpływem np wody robi się minimalne zwarcie takie które nie przepala bezpiecznika ale jednak jest i od tego głównie czarnieja przewody do tego pewnie wiek i jakość samego kabla też robi swoje. Mając jakieś stare miedziaki śmiało da się je lutować bez większego kłopotu te nowe chińskie nitki czasem nie łapią cyny już przy odwijaniu z rolki.
Przewody robią się czarne przez reakcje miedzi z powietrzem i wilgocią. Głównie niska jakość otuliny jest tu winna ale też nieszczelność połączeń i mechaniczne uszkodzenia. Miedź ciągnie wodę jak knot nawet na kilka metrów.
Użytkownicy przeglądający to forum: LKV Tomek i 5 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę