Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Wszyscy narzekają na Iveco a te auta jeżdżą i się przy nich nic nie dzieje. Fakt że są może mniej idiotoodporne więc tu najwięcej zależy od kierowcy, jak wkładają rolników bo innego kiermana nie mają to później całe auto wygląda jak było wyżej napisane. Ja swoim jeżdże już 10 lat i tam niema prawa nic zaskrzypieć czy stuknąć, ja jestem już chory jak mi w schowku butelka wody gdzieś ociera....
A co do drzwi to mi raz gość na CPNie powiedział że zamykają się jak w jakimś mercedesie
I tak to ma działać jak jest zadbane czyli dobrze wyregulowane, ale rolniki myślą że to drzwi od obory i trza tak się zamachnąć że aż zawiasy ponaciagają....
Także u nas tyle lat jeżdżą i niema z nimi problemów, mało tego nawet doszedł kolejny EVO 480 więc gdyby były takie złe to doszłoby jakieś Volvo albo Scania przecież nie?
Także tego....

Cytuj:

I to są słowa dispo.
Jakoś ciężko mi w nie uwierzyć [emoji38]

Od blisko 2 lat nie jestem dyspozytorem.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

Cytuj:

Od blisko 2 lat nie jestem dyspozytorem.

To by wszystko tlumaczyło

Cytuj:

Wszyscy narzekają na Iveco a te auta jeżdżą i się przy nich nic nie dzieje. Fakt że są może mniej idiotoodporne więc tu najwięcej zależy od kierowcy, jak wkładają rolników bo innego kiermana nie mają to później całe auto wygląda jak było wyżej napisane. Ja swoim jeżdże już 10 lat i tam niema prawa nic zaskrzypieć czy stuknąć, ja jestem już chory jak mi w schowku butelka wody gdzieś ociera....
A co do drzwi to mi raz gość na CPNie powiedział że zamykają się jak w jakimś mercedesie
I tak to ma działać jak jest zadbane czyli dobrze wyregulowane, ale rolniki myślą że to drzwi od obory i trza tak się zamachnąć że aż zawiasy ponaciagają....
Także u nas tyle lat jeżdżą i niema z nimi problemów, mało tego nawet doszedł kolejny EVO 480 więc gdyby były takie złe to doszłoby jakieś Volvo albo Scania przecież nie?
Także tego....

Jakbyś jeździł mercedesem to bys nie musial nic regulowac zeby sie dobrze zamykaly.
a propo rolników rozumiem że twój wyuczony zawód to kierowca?

Davo ja swoje Iveco bardzo miło wspominam. Co do drzwi to faktycznie chodziły leciutko, tyle ze po około dwóch latach trzeba było wymienić zawias bo coś pękło. Ale 10 miejsc rozładunku dziennie i wsiadanie co chwile włączyć wyłączyć przystawkę mogło się do tego przyczynić. Do tego dodam pęknięte szwy przy klamrze od pasa gornego łóżka i opadnięty boczny mały schowek roboczy. Przez te trzy lata dystrybucji po wichurach trzymało się kupy dużo lepiej niż TGX. Do tego świetna salonka i motor który szedł chyba lepiej niż scania 500 którą mam.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Drzwi skrzypią, ponieważ woda leje się w trzpień zawiasu, to się zaciera i skrzeczy, wystarczy polać parę razy WD i wcale nie trzeba chodzić do psychiatry na traumę.

WD leczy wszytko, nawet psychikę

Żwirek
To co ci urwało to dystans w drzwiach, pewnie ci się otwierały w drugą stronę

Na tyle fiatów co mieliśmy to wszystkie miały to spawane.
To jest ta czarna blaszka która jest przykręcana do dolnego zawiasu.

[davo76]

Cytuj:

Cytuj:

Wszyscy narzekają na Iveco a te auta jeżdżą i się przy nich nic nie dzieje. Fakt że są może mniej idiotoodporne więc tu najwięcej zależy od kierowcy, jak wkładają rolników bo innego kiermana nie mają to później całe auto wygląda jak było wyżej napisane. Ja swoim jeżdże już 10 lat i tam niema prawa nic zaskrzypieć czy stuknąć, ja jestem już chory jak mi w schowku butelka wody gdzieś ociera....
A co do drzwi to mi raz gość na CPNie powiedział że zamykają się jak w jakimś mercedesie
I tak to ma działać jak jest zadbane czyli dobrze wyregulowane, ale rolniki myślą że to drzwi od obory i trza tak się zamachnąć że aż zawiasy ponaciagają....
Także u nas tyle lat jeżdżą i niema z nimi problemów, mało tego nawet doszedł kolejny EVO 480 więc gdyby były takie złe to doszłoby jakieś Volvo albo Scania przecież nie?
Także tego....

Jakbyś jeździł mercedesem to bys nie musial nic regulowac zeby sie dobrze zamykaly.
a propo rolników rozumiem że twój wyuczony zawód to kierowca?

Ja tam do MB nic niemam nawet mógłbym mieć, jechałem tylko kawałek BDF'em Rabena 2645 i fajne wrażenia. Jednak napęd jest tak ospały że nawet ciągnik 1851 ledwo jedzie, może z mocniejszym motorem bym był zadowolony.
Odnosnie zawodu kierowcy to nic nie poradzę że mi to pasuje, człowiek dwa kierunki studiów skończył ale od dziecka ciągnęło do kamionów i to wygrało i taki powinien być prawdziwy kierowca (z pasją) a nie przyjdzie jeden z drugim bo tu zarobi tysiąc więcej i niewie jak naczepe podpiąć

A ja wczoraj oglądałem na zlocie Magnumkę Zibiego i tyle podśmiechujek było, a ona w lepszym stanie niż większość aut które tam stało. Świetnie się prezentuje.

Własńie, jak wrażenia z tego nowego zlotu ?? widzialem jakies urywki to wyglądało na kulture, wieczór lampki pozapalane i cisza zamiat trąbienia i gazowania .Hazel tylko napierdzielał muzą aż miło

Byłem w zeszłym roku i po godzinie się zawinąłem do domu, nudno.

Teraz muzyka normalna (w końcu nikt się wydurnia z Country), osób tyle, że skończyły się w sobotę bilety na wejście. Trąbienie i gazowanie było, ale nie do oporu jak MT. Prysznice dostępne, kible też publiczne. Atrakcji poza koncertem wiele nie uświadczyłem, ale dopiero po 20 się dostaliśmy. Ludzie nie będący w temacie wychodzili szybko bo nudy, ale jak ktoś zna towarzystwo to można fajnie czas spędzić.

Ogólnie patrząc z roku na rok to coraz fajniej to wygląda, w tym tempie niedługo MT przegoni i dobrze

To ten zlot gdzie gwiazdą była Iwona i kiero ze spedycji której nazwy nie wolno wymawiać?

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

Taaak i PREZES z Pomorza od Adaru

No to wiadomo, Iwonka była (nawet za fotografa zrobiła dla nas), Adarteam, Marek z Edkiem. No i cała masa ludzi którzy stali z kamerami na patyku, ale ja mało obeznany w tym temacie.

Ja bylem przed południem w sobote i fajnie było. Było paru asfaltowych celebrajtów , to powiem że kobiety mają opanowane do perfekcji filtry do zdjęć, to co na insta , a w rzeczywistości to dwa różne światy. Iwonka spoko babka.
No i yrza było oblukać robotę Adamos interior , wg mnie projekty fajne ale wykonanie pozostawia wiele do życzenia, miętowe Volvo od Bacy fajniutkie ale wnętrze trochę niedoróbek miało co zaniżało ocenę za całokształt.

Tak odnośnie tego zlotu, to jakby kto chcial sie fotkami podzielić to liczę na temat w odpowiednim dziale tylko jak juz wrzućcie fotki a nie linki do dysków i galerii. Co do przegonienia MT to mysle, ze jak ze wszystkim co nowe... Rozrośnie impreza to oby się potem nie pozmieniało w druga stronę.

Cytuj:

Volvo od Bacy fajniutkie ale wnętrze trochę niedoróbek miało co zaniżało ocenę za całokształt.

To Volvo było kupione "porobione" i póki co przeszło mały remont po poprzednim właścicielu, wnętrze też. Jeszcze trochę roboty mają, zwłaszcza przy wnętrzu.

Tu macie zrzut z moich tankowań To jest eko-drajwing, a nie jakieś 15/100

Co to za apka?

Fuelio. Sam mam i korzystam w osobówce.

Cytuj:

Tu macie zrzut z moich tankowań To jest eko-drajwing, a nie jakieś 15/100

I to można uszanować