Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:

Co Wy wiecie o spalaniu... Przedwczoraj po zjeździe wlałem 140 litrów paliwa po przejechaniu 200 kilometrów .

Ten Olsztyn to takie górzyste i zakorkowane miasto, że tyle palą ?

To przez to, ze kierowcy tam mylą gaz z hamulcem jak ten ostatnio co wjechał w krzaki

70 litrów na 100 kilometrów to dobry wynik jak na przegubowego Solarisa. Do tego dochodzi jeszcze włączona non stop klimatyzacja, przystanki czasami co 200 metrów i korki w godzinach szczytu. I wbrew pozorom Olsztyn jest dość górzystym miastem.

Ten co wjechał w krzaki nie pracuje w tej firmie co ja, tylko u konkurencji.

Cytuj:

W jedną stronę na Portugalię wyszło 27,2, więc raczej ok.

Teraz załadowane ziemniaki, bardzo ciężko i za wczoraj od Sewili w stronę Irunu już 34/100

U mnie Malaga - Bronisze 28.8, Volvo FH 500 E5, 850 w kołach 22 t plus 2 komory

Tak o tej matce Hiszpance piszecie aż się człowiek rozmarzył a tu szara rzeczywistość i jak się zagłębie widzi to do domu trzeba wracać.

Miła odskocznia od stania w korkach w Niemczech

Kilometry wpadają jak głupie. Nawet jak miał 5 zrzutek to i tak 600 km zrobił.

Luksik Ty się ciesz ze nie koczujesz w jakimś 3/1
Wiem co kto lubi,niektórym pasuje

3 lata były 3/1 i wystarczy, ale esp, pt i skandynawie najlepiej wspominam.

Cytuj:

Tak o tej matce Hiszpance piszecie aż się człowiek rozmarzył a tu szara rzeczywistość i jak się zagłębie widzi to do domu trzeba wracać.

Od 1,5 roku tydzień w tydzień ta sama trasa do Mediolanu. Można już z zamkniętymi oczami jechać...

Żarówka w stralisie to tylko i wyłącznie wina kierowcy, szlachcic żarówek nie wymienia przecież.

No chyba że siefo nie da na nową

U mnie prawie bania i tablica czysta....
Bracik ma tak samo, dawno po milionie

Gdyby nie ten wyświetlacz na środku to bym pomyślał ze to golf 3


Wysłane z Nokii 3310 za pomocą Tapatalk

Dlatego prywatnie ma Golfa

Cytuj:

Cytuj:

Tak o tej matce Hiszpance piszecie aż się człowiek rozmarzył a tu szara rzeczywistość i jak się zagłębie widzi to do domu trzeba wracać.

Od 1,5 roku tydzień w tydzień ta sama trasa do Mediolanu. Można już z zamkniętymi oczami jechać...

Niewiele ponad 4 lata jazdy w 90% pod Ulm i powroty głównie pod stolicę... O ojcu nie wspomnę, 17 rok ja tu jeździ robota praktycznie to sama tylko że przed rewolucją na UA głównie się tam latało ale też stałe punkty w większości.

Iweko pokazało 14/100 po tym, jak na rondzie naczepa zwinęła nadkole, które zaś strąciło klamkę od prądu. Aż taki eko nie jestem

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

Ja mam takie traumatyczne przeżycie gdy u wlada miałem przestawić iveco na placu. Jak te drzwi dźwięk wydają przy zamykaniu... Jak to skrzeczy i piszczy... Poczułem się jak ofiara zbiorowego gwałtu... Trauma...

Kabina z "salonką" i kierowcy podobno po szychcie zanim poszli spać to musieli całe wnętrze skręcać od nowa.

do Korni: nie powiesz mi że z miejskiej jazdy masz 14.l/100 km.
u siebie patrzę na zużycia rzeczywiste - częste uruchamiania średnio dziennie 8-9 razy z tego mam 5 - 5,5 godziny jazdy na dystansie 250 - 280 km.
pustego przelotu mam 10 - 50 km dziennie reszta ładowne od 6-7 do 16 ton w tym są 2-3 rozładunki i 2 załadunki.
najdłuższa jazda to 100 km na strzała.
jak zrobisz taki wynik jak pokazałeś to szacunek.... ja robię średnio 29,3 litra
zestaw z przyczepą.

Nie powiem bo bym skłamał, a tego nie mam w zwyczaju.
Nie uważam również by sens miało porównywanie jazdy konkursowej do normalnej pracy. W konkursach tego typu chodzi raczej o porównanie kierowców między sobą, a nie szukanie granic możliwości pojazdu. Różnice potrafią być spore. Ta sama trasa ok 30km, to samo auto, ten sam ładunek, a różnica w Renault między 1., a ostatnim wyniosła 12,5l. W DAFie z piątku znam tylko 3 wyniki, tam różnica wyniosła 6l. Oczywiscie marketingowo można te rezultaty wykorzystać, ale każdy jest świadomy, że to pic na wodę.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[zzx]

widzisz - menagery od transportu poczytają taką stronę z takimi wynikami, a następnie spokojnie (podczas rozmowy z kierowcą czy z przewoźnikiem ) czy nawet przygotowując ofertę (kalkulację) dla klienta powiedzą że np. koszt paliwa na daną pracę wynosi xxx bo w jeździe takim czy innym samochodem można uzyskać wynik xxx l/100 km co jak sam przyznałeś to pic.
wiadomo że nie da się porównać jednego wyniku do innego wyniku nawet z tego samego dnia.
by to zrobić uczciwie i rzetelnie wszyscy musieli by zasiąść w symulatorze i przejechać trasę na tym samym programie wtedy na pewno było by widać rzeczywistą różnicę.

jednak mimo że siedzisz z biurkiem to fajny wynik - może w "wolnej" chwili ćwiczysz .......

Te jazdy to macie w normalnym ruchu ulicznym czy na zamkniętym obiekcie? Bo jeśli to pierwsze to dużą rolę odgrywa najzwyczajniej szczęście. Jeden trafi na pustą drogę a kolejny na ciągnik, ktoś skręca, ktoś wyjedzie i już można pomarzyć o przyzwoitym wyniku.

Cytuj:

Dlatego prywatnie ma Golfa

Plotki z wioski głoszą, że kombinuje jak wyświetlacz z Iveca przenieść do Golfa.

Cytuj:

Nie powiem bo bym skłamał, a tego nie mam w zwyczaju.

I to są słowa dispo.
Jakoś ciężko mi w nie uwierzyć