Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

kolega pewnie fan jabłek i niby to przypadkiem smartfon hyc o chodnik kvrwa bęc

Sergiej jeździłeś takim ładnym TGX E6 koloru zielonego, zmieniłeś firmę?

U mnie sukces, wczoraj miałem ostatni zjazd na politechnice, wszystko zaliczone. Teraz tylko ogarnąć pracę i w lipcu iść na obronę

Sukces taki, że w czwartek zdana teoria na B - 74 na 74 Teraz jeszcze w środę praktyka i może w końcu zacznę nawijać km...

Żeby na C pójść po 18 roku życia trzeba mieć KW?

No, to pierwsze auto służbowe pomijając warsztatowe pomykacze



Jutro i pojutrze egzaminy zawodowe, a w środę lub czwartek prawdopodobnie ruszam w pierwszą w życiu samodzielną trasę

Jaki agregat w tym Ferrari? 3.0?

Cytuj:

Sukces taki, że w czwartek zdana teoria na B - 74 na 74 Teraz jeszcze w środę praktyka i może w końcu zacznę nawijać km...

Żeby na C pójść po 18 roku życia trzeba mieć KW?

Tak.

Cytuj:

Sergiej jeździłeś takim ładnym TGX E6 koloru zielonego, zmieniłeś firmę? )

A skąd Ty wiedzieć, że ja E6 jeździł, a?

Zmieniłem firmę, bo przy E6 atmosfera pracy mi nie odpowiadała Po za tym te E6 to było 480 koni, ale jakichś takich popsutych, bo nie chciało to jechać...

Internety tam chyba jeździłeś w kółkach? Auto ładne ale jak to mówią nie zawsze co wszystko jest ładne, jest dobre

Cytuj:

Jaki agregat w tym Ferrari? 3.0?

2.3 MultiJet, 150 koni. Do tego tylko 46 000 przebiegu, ale uderzony kurnik i prawy bok

Kuzwa wczoraj skusiłem się na grę w piłkę z miejscowymi. 3h gry i padłem. Teraz jest 17 a ja jeszcze mam problemy z chodzeniem.

Wysłane z mojego XT1068 przy użyciu Tapatalka

Cytuj:

Cytuj:

Jaki agregat w tym Ferrari? 3.0?

2.3 MultiJet, 150 koni. Do tego tylko 46 000 przebiegu, ale uderzony kurnik i prawy bok

Nie bierz do głowy, kurnik przyda Ci się i tak tylko na weekendy bo w tyg. nie będzie za bardzo czasu korzystać z niego

Z porażek to wczorajsza nocka spędzona w pracy...
Na dodatek w drodze do roboty poturbowałem jakiegoś psiaka i delikatnie oberwało się kratce w zderzaku- pewno kiedyś trzeba będzie ją wymienić
Ponadto jakaś nayebana lady domniemana właścicielka tego sierściucha stwierdziła, że będzie dzwonić na polizei- śmiało, ale ja się śpieszę na 22 do arbajtu
Wątpię, żeby dzwoniła, psiak też chyba z tego wyszedł, ale czy mogę mieć z tego tytułu jakieś nieprzyjemności?
Z sukcesów, to pewno tę nockę dość dobrze odczuję na wypłacie, więc już dziś zrobiłem sobie małe zakupy w tuningkrólz- co by nie reklamować innej strony
Czarnuch dostanie brand new dywany, zapaszki i ręcznik, co by go wycierać po kąpieli

Cytuj:

Wątpię, żeby dzwoniła, psiak też chyba z tego wyszedł, ale czy mogę mieć z tego tytułu jakieś nieprzyjemności?

Pani się przyzna, że piesek latał bez smyczy to jeszcze ona dostanie kwita

Cytuj:

A u mnie porażka w postaci Volva FH, które spadlo z lewarka... Gdy ja bylem pod nim. Sukcesem mogę nazwać pękniętą miednicę i do ze w ogóle chodzę. Miesiąc leżenia na plecach czeka.

A wystarczyło podłożyć pod oś nawet niedużej wysokości, solidny drewniany pniak. Nigdy nie wchodzę pod auto na lewarku, lub nie otwartą na maxa kabine.
Kobyłka i kliny obowiązkowo, zdrowie ma się jedno, a zabezpieczyć to chwila roboty.


Panowie mostek przy wjeździe na posesje a raczej fragment brama-chodnik, to ruch drogowy czy nie? Odmowilem przyjęcia mandatu, a policjantka sama swojej wersji nie była zbyt pewna
Wysłane z mojego LT26i przy użyciu Tapatalka

i będzie Ci kratkę musiała odkupić za to że dopuściła do takiej sytuacji

Cytuj:

Cytuj:

Wątpię, żeby dzwoniła, psiak też chyba z tego wyszedł, ale czy mogę mieć z tego tytułu jakieś nieprzyjemności?

Pani się przyzna, że piesek latał bez smyczy to jeszcze ona dostanie kwita

Tak też myślałem, że co najwyżej jej może się dostać po tyłku za te biegające swobodnie sierściuchy
Prto, w to to raczej wątpię, bo nie dość, że śpieszyłem się do roboty, to i Pani wyglądała na wzorzec patologii, więc wiele pewno bym nie wskórał. Pewno musiałbym ją pozwać do sądu i na podstawie dokumentów sporządzonych przez misiaki dochodzić swoich należności?
No cóż, będzie nauczka na przyszłość
Dzięki Panowie, będę spać spokojnie

6 miejsce na Mistrzostwach Polski Oldboy-ów.
porażka, najgorsze miejsce od wielu lat.
jednak towarzysko było bardzo udanie.

a teraz na temat miejsc kempingowych w WOSIR-ze (dawny ośrodek przygotowań olimpijskich w pięcioboju nowoczesnym) w Drzonkowie..
jest ich kilka pod około 16 przyczep lub kamperów, każde wyposażone w ujęcie wody i prądu.




sanitariaty:




a teraz coś dla miłośników samochodów: sponsorem drużyny z Wrocławia juniorów (kategoria +50) - srebrny medal jest KRD, syn właściciela jeździ w rajdach terenowych i na potrzeby warsztatowców został zrobiony autobus kamper.



na dole 10 miejsc do jazdy:


centrum nagłośnieniowo TV:

barek

na górze 14 miejsc do spania, 10 w piętrowych lóżkach

i dwie oddzielne sypianie


łazienka



i w pełnej krasie





samochód ma agregat prądotwórczy (ta druga rurka wydechowa) oddzielne klimatyzacje na górę i dół.
ogólnie jest wielki, jego funkcjonalność jako zwykłego kampera byłaby niewielka, ale jednak przeznaczenie jest inne. zapina przyczepę 3,5t z częścią wyposażenia warsztatowego i z ciężarówką również ciągnącą przyczepę podąża za rajdem.
kolegę, który prowadzi ten pojazd uczyłem jeździć najpierw na kat. D, a potem E do C, aby dostać z automatu E do D.

No i dupa. Zginęły mi pozycyjne w Premiumce... Zagotowały mi się kable na wyjściu z puszki bezpieczników. Prawdopodobnie obrysówki w międzysiach mi zwarcie robią. Odłączyłem, zaizolowałem, ale nadal się przewód grzeje... Wyjąłem jeden przekaźnik bodajże R13 po włożeniu go świateł już nie odzyskałem... Czy skrzynkę jestem w stanie wymienić sam bo mam już dwa obejścia zrobione i chyba czas żeby to wszystko uporządkować...

Nie wiem czy ktos to juz czytal...Dla jezdzacych po Norwegii sie przyda .. http://40ton.net/norwegia-wprowadza-pla ... d-1-lipca/

Znacie Miszę ? https://www.youtube.com/watch?v=0PQkuUlP89w#t=81