Moj ojciec mia f89 ( trzy osie )
Ahh to byla maszyna, w wieku 11 lat musialem miec zrecznosc malpy zeby sie do niego dostac
przez ta klamke umieszczona przy szybie
, swoja droga we wszystkich starszych ciezarowkach byly one umieszczane tak wysoko ??
. Pamietam jak kiedys jechalismy i w pewnym momencie ujzelismy pelno dymu za nami
, okazalo sie ze urwala sie jakas czesc od mechanizmu podnoszenia tylniej osi i ocierajac o kolo o maly wlos go nie zapalila
na szczescie w poblizy byla jakas zyczliwa firma ktora uzyczyla sprzetu do naprawy
. Moze znajde jakies zdjecia z ta fura, ale nie jestem pewien czy bylu mu wogule jakies robione
Pozdro