Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:

Wczoraj coś ajweko słabo zakręciło, dziś mierze aku i kaput, centra heavy 5 lat, niewiem czy to sukces czy porażka...

W moim przypadku była zdecydowanie porażka odnośnie akumulatorów Centry, jakoś dwa tygodnie temu padła cela w jednym z akumulatorów. Zestaw obu wymieniany 11 miesięcy temu, padnięty został zareklamowany na gwarancji, ale niesmak pozostał...

Cytuj:

Powiedz mi gdzie masz te pełne place. Pełne to są ale złomostwa. Znajdź w dobrych pieniądzach R450 rocznik 15-17 Topline albo FH 500 17 r to porozmawiamy. Wszyscy handlarze mówią ze nie ma czym handlować.

FH dopiero od 2017? Czy czemu ten rocznik?

Cytuj:

Cytuj:

Jak gospodarka funkcjonowała to co roku podwyżki, inflacje, każdy powód był dobry, żeby podnieść cenę.

Przyszedł ten rok, auta się przestały sprzedawać, place pełne to nagle ceny pospadały i to na ryj.

Na przykład na początku tego roku można było kupić nowe Dafy 480 za 69-70 tyś netto, przyszedł covid, pojawiły się "okazje" do przejęcia leasingu gdzie w rocznych autach pozostawało więcej do spłaty Tak siepali cenami za nowe auta, a ludzie brali bo niska ratka bez patrzenia czy to ma sens.

Powiedz mi gdzie masz te pełne place. Pełne to są ale złomostwa. Znajdź w dobrych pieniądzach R450 rocznik 15-17 Topline albo FH 500 17 r to porozmawiamy. Wszyscy handlarze mówią ze nie ma czym handlować.

U mnie na wiosce poszły dwa FH 500 z 15 roku po 60 koła, teraz stoją dwa Dafy SSC 510 od grudnia i chyba nikt niechce...

Było brać, na otogroty nie ma chyba żadnego poniżej 100wy.
Wystawić za 90kzł, oddać za 80, jest piniondz?

Się dowiedziałem po fakcie, Kronka też poszła 2015r za śmieszne pieniądze.... Teraz stoją dwa Dafy jeden z Krone '17 drugi z Kassbohrer wszystko już zarasta bo stoi od grudnia, aaa jeszcze TGX mega z Kronka ale to jest zmęczone strasznie... Kto bogatemu zabroni stoją sprzęty i zarastają naczepy stoją w trawie po szyje.....

https://www.youtube.com/watch?v=wI43Xgl7A8Y

Hmm,ciekawe o ile za dużo było...

Nie wiem ile tu było, ale wiem że 45t ładunku nie złamie 2tygodniowego Intercarsa, sam sprawdzilem.
Schmitzy też kiprują po 40t i w moich najstarszych z 15tego, nawet wzmocnienia narożników nie spękały.

Tzn, nie jest to norma, zdarzy się z raz na rok taki tonaż, ale jakoś nic się nie dzieje.

Co do akumulatorów... Roku nawet nie miał



Poczułem się jak w sylwestra...

Łolaboga a co to się stanęło się???

Panie, tu się nie ma co dziwić, jak to marka Super Vibration, to jakieś niemieckie.

Cytuj:

Cytuj:

Który tam mnie wolał na wlocie do Gniezna?

Ja wolałem, niebieski Man może się kiedyś uda piątkę zbić bo Inowrocław i okolice to mój stały temat ☺

Aaaa to widzisz, trzeba kiedy się zgadać na jakąś kawę.

Cytuj:

Panie, tu się nie ma co dziwić, jak to marka Super Vibration, to jakieś niemieckie.

"SUPER VIBRATION RESISTANCE"
Nazwa jest z drugiej strony...

Cytuj:

https://www.youtube.com/watch?v=wI43Xgl7A8Y

Hmm,ciekawe o ile za dużo było...

Nie wiem jak patelnie ale nowe łiltony są straszne w użytkowaniu, od problemów z rozładunkiem 3m pojemników przez zbyt plastyczny dach poprzez odpadające same z siebie napinacze z przodu ( dwu miesięczne naczepy) Aż do drzwi które żyją swoim życiem.

Wszystkie idą na reklamację. Każda naczepa ze 100 musi wjechać na 8h do serwisu. Michu widział listę napraw

Spoko, akumulator jak akumulator, każdy może je*nąć. Poszła raczej jakaś zwara i wypieprzył. Na twoim miejscu, sprawdziłbym całą instalacje, czy nic złego się nie dzieje, bo mogło się to gorzej skończyć.
Znajomemu tak spaliła się 4 letnia Scania i pół roczna wywrotka. Kierowca miał podłączoną przetwornice 24v bezpośrednio pod akumulatory, bez żadnego bezpiecznika. Stał na polu pod kombajnem, +40 na słońcu. Włączona Klima postojowa, dodatkowo pod przetwornice miał podłączony laptop i momencie włączenia jeszcze czajnika elektrycznego, wybuch akumulator. Tyle, że w jego przypadku zapaliło się rżysko, zdążył tylko wziąć portfel z auta i ledwo uciec.

Muszę popytać po rejonie, ale może Wielton w rynek wtórny poszedł. Na placu po barze w Sieńcu było kilkadziesiąt naczep po Linku, a ostatnio jechałem i pusto. Może przenieśli je na nowy plac na terenie po cukrowni.

Co do wieltonu to użytkuje nowa wywrotkę od nich i po dwóch miesiącach taśmy odblaskowe odklejają się już, plandeka wygląda jakby miała już z parę lat i paka wywrotki panele z których jest złożona ma parę wgniotek orginalne wgniecenia prosto z wielunia.

Raz ciągnąłem wiltona ex link z wypożyczenia. Nikomu nie życzę tej przeprawy.

Bałero jest odnoga wieltona, która handluje używkami.

Jeżeli dalej przedstawicielem jest Pan Błażej, to mają milion razy lepsze podejście do ludzi , jak cwaniaki od nowych naczep.

My tak braliśmy moja wieltone, ona była po Sped Transporcie, stało na placu 20, wybraliśmy jedną, zanim ja sprawdziliśmy i postawiliśmy swoje wymagania, cena już była dogadana.

Na prawdę mają super podejście.
Taki Sped, czy link oddają naczepy w rozliczeniu, oni je sprzedają dalej.
Po pełnym serwisie itp.

Wtedy jak braliśmy naszą, to plac mieli z tyłu na PKSie, za lotosem.

Fakt faktem jest taki, że poziom spada, znajomy ma 1.5 roczną wannę i to samo się dzieje, odłazi farba, odłazą naklejki, korozja jak w kromce.

Serwis nauczony do dużych flot, ocykać naczepę z grubsza i podbić pieczątki.

Jak masz mały grajdołek i zaczynasz pokazywać palcami, robią się problemy.

Cytuj:

Muszę popytać po rejonie, ale może Wielton w rynek wtórny poszedł. Na placu po barze w Sieńcu było kilkadziesiąt naczep po Linku, a ostatnio jechałem i pusto. Może przenieśli je na nowy plac na terenie po cukrowni.

Parking PKSu też był cały zastawiony ale teraz wszystko na cukrownie przenieśli. Masa tego tam jest. Ex linki, demotransy i inne.

Ja w rocznej Wieltonce co chwilę muszę skręcać pneumatykę bo co rusz gdzieś wycieka powietrza