Sukces i porażka w jednym...Porażka to mandat (kaucja) od czeskiej policji - 5000 koron za wykroczenia na tachografie (4x skrócone pauzy w 2-ch tygodniach, miałem 1 opis który uznał) + 1000 koron za brak dokumentów i tu właśnie jest sukces, bo pojechałem w trasę bez dokumentów, kart płatniczych itp. Całe szczęście, że można telefonem płacić
Przy okazji się dowiedziałem, że mam tarczę pękniętą w naczepie
Edit:
Na początku rozmowy, jak napisał że kaucji będzie 15 tyś koron
![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
, to aż mi się słabo zrobiło
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)