wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://wagaciezka.com/

MAN TGL
https://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=817
Strona 3 z 6

Autor:  transport_express_gmbh [ 14 sie 2006, 20:45 ]
Tytuł: 

Mojego tgla sprzedałem mojemu bratu jak juz wiecie był trefny i dopiero niedawno jakis czas temu w man serwisie w niemczech doszli do przyczyny nieustannych awarii i wariacji tego auta.Brat kupił go ode mnie i działo mu sie to samo co mi auto wariowało gasło przerywało dużo paliło okazało sie ze walniety był jakis czujnik od sterowania komputerem cos takiego dziwnego i niby auto juz chodzi elegancko miesiac po wymianie tego badziewia.Stwierdzioli ze była to wada fabryczna gdyz ja kupiłem go nowego.
Ja myśle że takie rzeczy niepowinny miec miejsca w nowym aucie i manie który jest uwaany przez niektórych za wzorce (prze ze mnie absolutnie nie) ale tak skończyła sie narazie ta historia auto jezdzi a co bedzie dalej okaze sie

Autor:  transport_express_gmbh [ 22 sie 2006, 23:14 ]
Tytuł: 

Witam wiem że niejeden z was bedzie sie smiał bo ostro tu jechałem na tgla bo faktycznie dało mi to auto w kość i sprzdałem go.Teraz po jakims czasie uswiadamianiach innych zakupiłem tgla po raz drugi.Dzis miałem odbiór i jutro go zawoże do Krakowa gdzie bedą robić i zakładac na niegio zabudowe firnke.No cóż pożyjemy zobaczymy jakie będa wrażenia po raz drugi.pozdrawiam

Autor:  łukasz [ 23 sie 2006, 10:18 ]
Tytuł: 

U nas w WORD-ie kupili własnie nowego niebieskiego TG-L o mocy 240km...Kumpel mi mówił,że go widział-ale dziś sam będę w Koninie to go oblukam... :mrgreen:

Autor:  Tomek341 [ 24 sie 2006, 23:04 ]
Tytuł: 

Witam wszystkich
Mój wujek ma TGL miał mały problem ze skrzynią biegów ale to nie było nic poważnego za trzy tygodnie odbiera jeszcze dwa, a najbardziej mu nielezy w tych samochodach elektroniczne tachografy.Ma jeszcze dwa poprzedniki many LE które też sie spisują mają juz 3 lata a nalatane maja kolo 400 000. Konfort jazdy Manem TGL jest nie do opisania,
wygoda kabiny to chyba góruje we wszystkich markach,ale atego też niczemu sobie.Ałtka latają po całej Polsce,Niemczech.Austri i Czech. Najgorsze jest to że trza czekać długo na odbiór auta,ale mysle że wujek nie odejdzie od mana bo on ma taką zasade co niemieckie to dobre i ja też tak myśle.Pozdrawiam

Autor:  łukasz [ 24 sie 2006, 23:29 ]
Tytuł: 

Widzialem wczoraj tego TG-L co kupili u nas w WORD-zie...Ciemny niebieski kolor,12.240,na poduszkach,klima,cyfrowe tacho,jest obciążony ok 5t ładunku-płyty betonowe,do tego nowy tandem też na poduszkach.Cały zestaw jest około 3 metry dłuższy od STAR-MAN-a 10.185 używanego wcześniej i na dodatek tamten poprzednik miał 6 biegów,a ten nowy TG-L ma 8 biegów-4 ze zmianą zakresu na dolną i górną skrzynie... :!: :lol: :mrgreen: Bardzo ładnie wygląda ten MAN,ale zdający na nim będą musieli się przyzwyczaić do ponad 3m więcej długości,większego ciężaru i jeszcze tej skrzyni-która dla niektórych może być trudna... :>

Autor:  NestoR [ 19 wrz 2006, 22:13 ]
Tytuł: 

Takimi samochodami jak TGL można w tej chwili podbić rynek. Są one dużo praktyczniejsze od naczep, ponieważ jak masz przewieźdź mało towaru to zostawiasz przyczeoe i tyle. A jak masz jechać z pół załadowaną naczępą to nie wyrobisz na paliwo.

Autor:  mario [ 20 wrz 2006, 12:09 ]
Tytuł: 

Nestor tylko weź kolego załaduj na tg-l'a 24 tony, takie samochody kupuje się raczej pod stałe zlecenia i do firm produkcyjnych lub tych które mają lekkie towary, w spedycji raczej bedziesz miał problemy i czekał na ładunki powrotne...

Autor:  HitmaN [ 20 wrz 2006, 22:05 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Są one dużo praktyczniejsze od naczep, ponieważ jak masz przewieźdź mało towaru to zostawiasz przyczeoe i tyle
A jak wieziesz ładunek wymgający przyczepy na drugi koniec europy i sie okazuje że powrót masz na solówke ? "zostawisz przyczepe i tyle" ?

Autor:  ssss45 [ 28 paź 2006, 22:37 ]
Tytuł: 

Samochodzik ogolnie jest dobry szczegolnie jesli chodzi o kabine w tej klasie nie mialem okzaji jezdzic tgl-kiem ale jezdze jego wiekszym braciszkiem TGM silnik i kabina bez zastrzezen samochody warte polecenia

Autor:  Marcin87 [ 30 paź 2006, 16:24 ]
Tytuł: 

orientujecie sie moze ile kosztuje nowe takie cudo o DMC 7,5t oraz do 12t z kabina LX? Chodzi mi o rame, kontener chlodnia. Pytam z czystej ciekawosci. Silnik 150 do 180 km

Autor:  Długi [ 30 paź 2006, 16:37 ]
Tytuł: 

Zadzwoń i się dowiesz... (58)6823728 lub 6834144-47
Pozdrawiam.

Autor:  Pa7aK [ 09 paź 2007, 23:09 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Firmy takie jak Eurolog, Kozaryn, MTS prawie codziennie stoja u mnie na Urzedzie Celnym, i tak niektorzy nawet przez tydzień. Nie wiem czym to jest spowodowane, moze oczekiwaniem na załadunek (stoja opok fabryki puszek napojowych). Dawniej były to same Mercedesy Atego, a teraz coraz czesciej sa to własnie TGL
Nie slyszalem, zeby ktorys z Kozarynow stal az tydzien. I jesli chodzi o nich to z pewnoscia ATEGO, ewentualnie Actross. Manow nie maja.

Puszki te woze glownie z Bydgoszczy do UE, np.: do Bremy. I tam leja do nich wysmienitego Becks'a ;p

Autor:  Leszek [ 28 paź 2007, 19:17 ]
Tytuł: 

Częstochowa pod McDonald, wygląda na nówke:

Obrazek

Autor:  piotr.k [ 11 lis 2007, 1:16 ]
Tytuł:  pytanie?????

Mam pytanie odnosnie mocy samochodu???
Potrzebuje MANA o dlugosci platformy 8metrow + laweta.
Na samochodzie planuje wozic do 4 ton a na lawete 3.5t.DMC.
Czy man z silnikiem 180 km. poradzi sobie i w jakich granicach wypada spalanie czy lepszy bylby mocniejszy???

Prosze o praktyczne porady z gory dziekuje za odpoiwiedzi.

Pozdrawiam

Autor:  eRKaZet [ 11 lis 2007, 14:31 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Mam pytanie odnosnie mocy samochodu???
Potrzebuje MANA o dlugosci platformy 8metrow + laweta.
Na samochodzie planuje wozic do 4 ton a na lawete 3.5t.DMC.
Czy man z silnikiem 180 km. poradzi sobie i w jakich granicach wypada spalanie czy lepszy bylby mocniejszy???

Prosze o praktyczne porady z gory dziekuje za odpoiwiedzi.

Pozdrawiam

1. Będziesz jeździł w/przez tereny górzyste? Jeśli tak to radzę wziąść silnik o mocy 220 lub 240 koni mechaniczncyh, chociaż więcej wydasz, to samochód będzie palił tyle samo w górach co 180-tka.
2. Jaką skrzynię biegów masz w planach?
Kierowca wolałby skrzynię ośmio biegową lub 8 z połówkami. Mniej wajchowania, a co za tym idzie bardziej komfortowa jazda.

Autor:  piotr.k [ 11 lis 2007, 19:12 ]
Tytuł: 

Kolego tak jak pisalem planuje wozic na samochodzie 4tony + platforma 800kg. +laweta dmc 3500kg. co daje nam 8300kg.Bede jezdzil na miedzynarodowych kursach glownie niemcy francja czasami hiszpania .
Kabina chyba bedzie krotka dzienna gdyz potrzebuje dluga przestrzen ladunkowa .
Chce zeby samochod malo palil .Prosze o opisanie i dopasowanie silnika skrzyni do moich potrzeb.Z gory dzieki za informacje na ten temat.
Pozdrawiam Piotrek

Autor:  eRKaZet [ 11 lis 2007, 20:33 ]
Tytuł: 

Cytuj:
czasami hiszpania
Jeśli Hiszpania, to koniecznie skrzynia z połówkami i mocniejszy silnik. Na tych górach silnik 180-cio konny sobie nie poradzi, co odbije się na spalaniu. Koszty eksploatacji będą takie same jak w przypadku TGL'a z większym motorem.
Cytuj:
Chce zeby samochod malo palil
Zaintwestuj w 220-240 konny silnik, gdy koszty paliwa i części są na pierwszym miejscu w liście wydatków :wink:

Autor:  piotr.k [ 11 lis 2007, 21:23 ]
Tytuł: 

Dzieki wielkie kolego za informacje
Pozdrawiam

Autor:  TomekF [ 12 lis 2007, 2:09 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Kolego tak jak pisalem planuje wozic na samochodzie 4tony + platforma 800kg. +laweta dmc 3500kg. co daje nam 8300kg.Bede jezdzil na miedzynarodowych kursach glownie niemcy francja czasami hiszpania .
Kabina chyba bedzie krotka dzienna gdyz potrzebuje dluga przestrzen ladunkowa .
Chce zeby samochod malo palil .Prosze o opisanie i dopasowanie silnika skrzyni do moich potrzeb.Z gory dzieki za informacje na ten temat.
Pozdrawiam Piotrek
Masz do wyboru kilka wersji silnikow 180, 210, 240 i 280 koni. Jezeli masz wozic ponad 8 ton to radzilbym wziasc 240konny silnik. 210 moim zdaniem bedzie troche za malo gdyz w stosunku do 240 ma o wiele mniejszy moment obrotowy gdyz 240 jest robiona z bodajze 6.7 litra a 210 z 4.5 litra. Co do skrzyn to nie wiem czy mozna sobie dobierac do silnikow, ale standardowo wiem, ze w 210 konnym wystepuje 6 biegowa bez polowek, a 240 8 biegowa tez bez polowek. Spalanie w zaleznosci od nogi, zaladowany w granicach 23-26. pusty okolo 20-22. Skrzynia 6 biegowa i most wytrzymuje wedlug danych procenta DMC zestawu 18 ton, a przy 240 28t DMC. Jezeli masz zamiar wozic na aucie nie wiecej niz 4 tony to wez mana DMC 8 ton gdyz + przyczepa DMC 3.5t da Ci nie spelna 12ton DMC i przez co masz mniejsza winiete, mniej zakazow jest do 12ton w lecie itp. Co do stabilnosci to najlepiej jak ztylu sa 4 poduszki, a nie 2 gdyz mocniej autem bujda, chociaz z 4 tonami nie jest tak tragicznie, no chyba, ze jeszcze wezmiesz na rysorach(najtaniej :) ) Co do sypialki to na miedzynarodowke jest to obowiazkowe, piszesz, ze zalezy Ci dlugosci spaki. Wedlug przepisow solowka moze miec 12 metrow, ja sam posiadam kabine sypialna przy dlugosci paki 8,6 metra czyli z kabina bedzie to jakies 11m,z Twoja 8 metrowa paka bedziesz mial cos okolo 10 metrow (z kabina sypialna) nawet Ci troche zostanie w nadmiarze, co do dlugosci calego zestawu to na lewete wedlug przepisow zostanie Ci okolo 8 metrow, wiec nie jest tak tragicznie. Zalecam jeszcze tez webasto, gdyz auto zapalone pare godzin dziennie za duzo wychodzi i przy najnizszych obrotach na postoje czyli 600obr/min silnik staje sie coraz zimnijeszy i juz Ci nie ogrzeje kabiny, wogole w zimna pogode. Pozdro

Autor:  Duck [ 12 lis 2007, 18:48 ]
Tytuł: 

eRKaZet, z tymi problemami w Hiszpanii nie koniecznie, pamiętaj że na te auto nie załadujesz 24t.

Strona 3 z 6 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/