Na wyjeździe byłem. A przecież wiadomo, że jak mnie nie ma, to muszą coś odj e b ać.

"Bo ja sobie jechałem, a on jechał wolno, i nie wyretarderowałem, i dotknąłem tą przyczepkę. Jesteś zły?".
Przyczepka złamała hak w Iveniu. Koleś od Ivenia twierdzi że aż rama jest dygnięta, takie to było dotknięcie.
Chłopak 19 lat. Ogólnie mega fajny koleś (Kania pali 25

, serio). Doświadczenie razem 2 miesiące. Jest mega skupiony na oszczędnościach i retarderowaniu. Sądzę że poprostu źle ocenił sytuację, mysłał że retarder wyhamuje to auto, ale nie wyhamował.
Niby nie wiele uszkodzeń, bo dwa narożniki zderzaka, ławka i radar od VIS. Sytuację uratowało że nawet nie omijał, przywalił centralnie. Całe uderzenie przyjęły mocowania sworzni do liny.
Narożniki się obieli, ławkę urzeźbi żywicą, radar ustawiłem pionowo i skalibrowałem Sdp3. Zobaczymy czy się uzdrowi.
Tym sposobem, rozbili trzecie auto w ciągu miesiąca.
_________________
Etatowy rozkręcacz forum, płatny troll, naczelny prywaciarz WC

.
Kania to ch uuu j!!!
