wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://wagaciezka.com/

C+E, ciąg dalszy problemów
https://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=51601
Strona 1 z 1

Autor:  GermanikAzV [ 20 lis 2023, 17:53 ]
Tytuł:  C+E, ciąg dalszy problemów

Kłaniam się.
Rozpocząłem kurs na auta ciężarowe. Ogólnie myślałem, że będzie wszystko ładnie szło. Niestety trafiłem na instruktora (właściciela), który mnie cały czas krytykuje, np. pojechaliśmy na pierwszy strzał w miasto nie tłumacząc mi zbytnio obsługi skrzyni górny-dolny zakres, gdzie myślałem, ze poćwiczymy to na placu. Myśli, że jak jeżdżę osobówka to wszystko ogarniam. Nie dzwoniłem już do niego z 2tyg. bo czuję duży stres kolejnej jazdy. Na obecna chwile mam wyjeżdżone 19h na C, ogólnie jakiś progres jest, ale biegi idą topornie.
Dziś znowu się podłamałem, ponieważ poszedłem na teorie i tak zacząłem klikać w samouczku, że zakończyłem właściwy egzamin na wejściu nie zdążyłem przeczytać, ani jednego pytania., a egzaminy na aplikacjach śmigam prawie bezbłędnie takie to moje szczęście.
Ogólnie jestem osobą techniczną i wielorako zdawałem różne egzaminy UDT i zawsze sobie radziłem, a tu taki zonk.

To chyba tak ma nie wyglądać ? Ktoś miał problemy na kursie jak ja ? Pozdrawiam

Autor:  puma91 [ 01 gru 2023, 10:11 ]
Tytuł:  Re: C+E, ciąg dalszy problemów

Jeśli czujesz,że instruktor tobie nie odpowiada to go zmień jeśli to możliwe, a jeśli nie to zabieraj papiery i idź gdzie indziej.

Autor:  Cyryl [ 03 gru 2023, 10:43 ]
Tytuł:  Re: C+E, ciąg dalszy problemów

Cytuj:
...Niestety trafiłem na instruktora (właściciela), który mnie cały czas krytykuje...
nauka jazdy jest to ciężka praca polegająca na popełnianiu błędów i wyciąganiu z nich wniosków.
popełnianie błędów nie jest fajne, to wkurza, stresuje, denerwuje.

różnica między Tobą, a kierowcami mającymi uprawnienia polega na tym, że my już swoje błędy popełniliśmy, a Ty dopiero musisz je zrobić.
na cudzych błędach jeszcze się nikt nie nauczył.

poważnym zaniechaniem instruktora byłoby chwalenie kursanta, gdy ten popełnia błędy czyli zakłamanie stanu faktycznego.
chyba wolisz uwagi dzisiaj niż jutro na egzaminie.

kiedyś podobny gość jak Ty zapytał mnie czy nie mógłbym powiedzieć o jego jeździe czegoś pozytywnego?
odpowiedziałem:
- oczywiści, fotel ustawił pan koncertowo, ale widzi pan, egzamin nie będzie polegał tylko i wyłącznie na ustawieniu fotela.

jeżeli kurs będzie fajny, bezstresowy i komfortowy, to na egzaminie będzie źle.

nie musisz kochać instruktora, lubić go, możesz go nie cierpieć, ale musisz zaakceptować fakt, że macie wspólny cel i przez okres kursu musicie wspólnie dążyć do celu.
jeżeli zaczniesz instruktora traktować jak wroga, który ma inny cel niż Ty, od razu wypisz się od niego, bo cały Twój wysiłek i instruktora będzie bez sensu.

Autor:  dies_nefastus [ 03 gru 2023, 15:50 ]
Tytuł:  Re: C+E, ciąg dalszy problemów

Obrazek

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/