wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://wagaciezka.com/

Płacze / Żale - czyli transport małego przewoźnika.
https://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=48858
Strona 1 z 3

Autor:  GrzegorzPPP [ 01 sie 2019, 16:18 ]
Tytuł:  Płacze / Żale - czyli transport małego przewoźnika.

Dobra zakładam nowy temat, co by spamu nie robić w sukcesach i porażkach.

Od dzisiaj tutaj wylewamy żale, pocieszamy się, i cieszymy z jednego miesiąca w roku w którym jeździmy za 1,1e :D :twisted: :mrgreen:

Możemy również dzielić się doświadczeniami z owoców współpracy ze spedycjami.

Autor:  zzx [ 01 sie 2019, 20:28 ]
Tytuł:  Re: Płacze / Żale - czyli transport małego przewoźnika.

do tego 1,1 jeszcze dopisz na jakich dystansach :D

Autor:  Żwirek [ 01 sie 2019, 21:52 ]
Tytuł:  Re: Płacze / Żale - czyli transport małego przewoźnika.

Z Hamburga do Sochaczewa!






PS: tylko trzeba odwieźć pusta puszkę do Hamburga :D


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Autor:  MAN [ 01 sie 2019, 22:03 ]
Tytuł:  Re: Płacze / Żale - czyli transport małego przewoźnika.

Oj tam zawsze można zdać w kraju puszkę i coś załadować na powrocie do Hamburga

Autor:  Żwirek [ 01 sie 2019, 23:07 ]
Tytuł:  Re: Płacze / Żale - czyli transport małego przewoźnika.

Oboje wiemy jak jest z tym zdawaniem... raz się uda raz nie. W tym tygodniu już nawet cosco nie chciało puszek po hamburgu w gadkach. I fenomen exportów że z Warszawy do Hamburga 100-150 euro więcej niż ze Szczecina. Może masz trochę inaczej robote ułożona jak jeździsz na stałe pod nimi, ale mi się często w imporcie różnie dziwolągi trafiają. Jedziesz na sylwestra na Ukrainę?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Autor:  Sebastian_92 [ 01 sie 2019, 23:41 ]
Tytuł:  Re: Płacze / Żale - czyli transport małego przewoźnika.

miałem napisać ze kiedyś się śmiali z puszek ze za grosze jeżdżą a teraz plandeki, ale chyba jednak nie :>

Autor:  Żwirek [ 02 sie 2019, 5:31 ]
Tytuł:  Re: Płacze / Żale - czyli transport małego przewoźnika.

https://www.timocom.pl/Newsroom/Informa ... -w-Europie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Autor:  MAN [ 02 sie 2019, 7:19 ]
Tytuł:  Re: Płacze / Żale - czyli transport małego przewoźnika.

Ukraina to zło konieczne przez te kolejki na granicach.
Na Ukrainie to może byłem ostatnio z trzy lata temu. Wolę jeździć na Rosję, też ostatnio zrobiły się kolejki na granicy w Bobrownikach a roboty niby nie ma na Rosję.
Co do zdawania puszek w Polsce, czasami nawet opłaca się zapłacić za zdanie kontenera aby załadować dobrze płatny export z Polski do Niemiec.
To jest dziwna polityka np w Gądkach trzeba zapłacić za zdanie kontenera a w Trójmieście już nie a czasem jest na odwrót :mrgreen:

Autor:  GrzegorzPPP [ 02 sie 2019, 7:59 ]
Tytuł:  Re: Płacze / Żale - czyli transport małego przewoźnika.

Cytuj:
do tego 1,1 jeszcze dopisz na jakich dystansach :D
A na EU na dystansach 500-700km.

Autor:  Żwirek [ 02 sie 2019, 9:08 ]
Tytuł:  Re: Płacze / Żale - czyli transport małego przewoźnika.

Man do stu euro jeszcze zrozumiem ale jak MSC chce 330 euro w całej PL to trochę chore, tym bardziej ze w tym samym tygodniu nie chcieli dawać pod export na Hamburg bo mieli mało na depocie. Ale nikt nie mówił ze będzie lekko ;)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Autor:  Edler [ 02 sie 2019, 9:45 ]
Tytuł:  Re: Płacze / Żale - czyli transport małego przewoźnika.

Czekam aż Kierownik tu wjedzie. Cały na Biało!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Autor:  ajeden [ 02 sie 2019, 9:49 ]
Tytuł:  Re: Płacze / Żale - czyli transport małego przewoźnika.

Tak narzekacie na spedycje ale powiem wam, że klienci bezpośredni też potrafią liczyć i wiedzą, że przewoźnicy jeżdżą za niskie stawki. Przykład z tego tygodnia: klient dzwoni i prosi o stawkę za transport towaru na krótkim odcinku 80 km w jedną stroną, dostaje odpowiedź 600 zł. Pyta jeszcze kilka spedycji i firm bo szuka najtaniej. Ostatecznie widzę jak transport ten trafia na giełdę za 500 zł i ktoś to zabiera. Spedycja bierze za pośrednictwo pewnie minimum 50 zł. Jaki z tej historii morał? Nie ważne ile lat z kimś współpracujesz i jak pewnym jesteś przewoźnikiem, jeżeli jakiś losowy gość się zgłosi, że zrobi coś taniej to ci legendarni "bezpośredni klienci" przebierają nogami ze szczęścia a ty nabierasz przekonania że najważniejszą ludzką cechą pchającą rozwój cywilizacji do przodu jest chciwość.

Autor:  Kierownik [ 02 sie 2019, 20:28 ]
Tytuł:  Re: Płacze / Żale - czyli transport małego przewoźnika.

Cytuj:
Czekam aż Kierownik tu wjedzie. Cały na Biało!
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
A czemu ja tu się mam wywnętrzać. Co to wniesie?
Ja funkcjonuję w stanie permanentnego kryzysu od lat.
W sumie żebym miał wszystkich (bo brakuje mi dwóch) normalnych ludzi to w tym kryzysie jeszcze bym zarabiał przyzwoite piniondze.
W sumie robota jakaś jest, piniondz na kolejne groty wisi na oszczędnościowym, ale po co, kto tym będzie jeździł.

Zresztą jak się zdrażnię, to kupię sobie roczne lub dwuletnie leciutkie Fm, lub Kanie G, i nowkę tekturową Fliegielkę i będzie to ważyć 11,5t. Wtedy to dopiero będzie piniondz.

Autor:  korni8808 [ 02 sie 2019, 22:32 ]
Tytuł:  Re: Płacze / Żale - czyli transport małego przewoźnika.

Piękne podsumowanie :)

Autor:  Długi [ 02 sie 2019, 23:23 ]
Tytuł:  Re: Płacze / Żale - czyli transport małego przewoźnika.

Piekne by było, jakby jeździł pod Rabanem :D

Autor:  Użytkownik usunięty [ 03 sie 2019, 6:35 ]
Tytuł:  Re: Płacze / Żale - czyli transport małego przewoźnika.

Raben źle nie płaci, tylko zależy czy ktoś od kogo masz zlecenie ma okres i będziesz stał 24h na rozładunku albo załadunku bo mu się papierów nie chce wysłać.

Autor:  Długi [ 03 sie 2019, 6:56 ]
Tytuł:  Re: Płacze / Żale - czyli transport małego przewoźnika.

Młody pamiętaj ! Są dwa rabany !

Autor:  Kierownik [ 03 sie 2019, 7:25 ]
Tytuł:  Re: Płacze / Żale - czyli transport małego przewoźnika.

A który ten lepszy, bo może będę podbijał :D .

Autor:  Lukassz [ 03 sie 2019, 7:32 ]
Tytuł:  Re: Płacze / Żale - czyli transport małego przewoźnika.

Transport. Chyba, że lubisz dystrybucję to to RLP :D

Autor:  GrzegorzPPP [ 05 sie 2019, 15:29 ]
Tytuł:  Re: Płacze / Żale - czyli transport małego przewoźnika.

Ach wróciłem w piątek z Mannheim za 0,71 :D

A gdyby mi jeszcze jeden ładuneczek pyknął to nawet i po euro by było :D

No nic, pocieszam się, że FTLe wróciły za 0,45-0,55

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/