wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://wagaciezka.com/

Opony napędowe pod retarder.
https://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=48382
Strona 2 z 6

Autor:  Kierownik [ 27 sty 2019, 1:00 ]
Tytuł:  Re: Opony napędowe pod retarder.

Po swojemu, po głupiemu, a dało mi to wiedzę większą niż twoja z niby setek prowadzonych monitoringów.

Autor:  PNEUMASTER [ 27 sty 2019, 1:11 ]
Tytuł:  Re: Opony napędowe pod retarder.

Cytuj:
Po swojemu, po głupiemu, a dało mi to wiedzę większą niż twoja z niby setek prowadzonych monitoringów.
Pierwsze słyszę żeby ktoś podpartą oponę w kostkach używał pod wanną. Trzeba być niezłym dzbanem żeby tym w błoto wjechać. Ale cóż Twoja kasa i Twój budżet na eksperymenty. :mrgreen:
....taaaa wiedza kosztuje szczególnie jak na szkołę się kamieniami rzucało a teraz próbujesz te porażki przerzucić na innych.
Ostatnio na PW miałem temat napędów pod wannę na 70 gdzie otwartych luźnych opon jest mało na rynku. Stanęło na Dębicy. To nie Ty byłeś pod innym nickiem o guru truckerow wszelkich?

Autor:  Kierownik [ 27 sty 2019, 9:34 ]
Tytuł:  Re: Opony napędowe pod retarder.

Nie krempuj się, napisz tu ten mój inny nick z twojego PW, zobaczymy czy to ja potajemnie chcę się dobrać do tej twojej "wiedzy" :D .

Dobrze, że nie kończyłem takich uniwesytetów jak Ty, bo bym tylko umiał dobijać ludziom wiaterku w kółka.

Autor:  PNEUMASTER [ 27 sty 2019, 10:11 ]
Tytuł:  Re: Opony napędowe pod retarder.

Jak zwykle szkoda czasu na Ciebie. Kolejny Twój post bez wkładu sama zadyma i hejt w oparciu o nie trafione mądrości. Tylko po co te frustracje tutaj?

Autor:  Kierownik [ 27 sty 2019, 11:48 ]
Tytuł:  Re: Opony napędowe pod retarder.

No dobra, to poka ten mój drugi nick, zobaczymy co jest grane.

Poka, bo jeślinie poka, to postronni uznają że znowu zmyśliłeś całą akcję, w celu stworzenia zadymy :D .

Co do nie trafionych postów bez wkładu, to przypomnę Ci, że dobierasz chłopu specjalne opony do auta z retarderem, wiedząc dobrze, że 99% aut ma zwalniacze, lub mocne hamulce silnikowe, i każda opona się nadaje :D ...

Taki z Ciebie fachowiec, po gumiarskich uniwersytetach.

Autor:  PNEUMASTER [ 27 sty 2019, 12:08 ]
Tytuł:  Re: Opony napędowe pod retarder.

Mi szkoda czasu i energii na gadanie z Tobą. Tak się każda nadaje jak ciasne kostki pod wannę a potem frustracje że gumo zła. Dobór do warunków to pierwszy i najważniejszy etap ale Ty to wiesz boś 20lat spędził w błocie pod wanną na nalewkach a czas dla Ciebie się zatrzymał. Rób po swojemu, trzymaj mocno fajere, gazuj i hamuj, nikt Ci za kierownice nie łapie....rob to co Ci wychodzi najlepiej. Dla mnie za swoje pieniądze możesz eksperymentować do woli pod tą wanną.

Autor:  Kierownik [ 27 sty 2019, 12:19 ]
Tytuł:  Re: Opony napędowe pod retarder.

Przestań odwracać kota ogonem.

Pokaż ten nick z PW który niby jest mój.

I jeśli możesz odpisz na temat, w kwestii doboru opon do grota z retarderem.

Znając twoją taktykę, będziesz mnie obrażał i zmieniał temat, bo znowu trafiłem kiedy zmyślasz, i prezentujesz pseudofachową wiedzę o oponach do aut z retarderem.

Autor:  PNEUMASTER [ 27 sty 2019, 12:35 ]
Tytuł:  Re: Opony napędowe pod retarder.

Każdy kto prześledzi twoje wpisy zauważy, że kompletnie nic nie wnosisz, nie masz bladego pojęcia w tym temacie, sam hejt, frustracje, te twoje "gaszenie petów". Po co moje PW skoro sam widzisz, że założyłeś nie wiadomo dlaczego ciasną regionalną oponę SP446 (bardzo dobrą nota bene) na budowę pod wannę. Kim i czym się kierowałeś to jest nieodgadnione. Opona która nie ma szans na poradzenie sobie z błotem, zaklei się po 5 metrach i nie ma miejsca na wyrzucenie błota, nie nadaje się także na to aby powyrzucać z siebie powbijane kamienie, za to świetnie sobie radzi w zimie jak i w regionalnym transporcie i zdecydowanie dobrze z retarderem posiadając technologię 3D zazębiającą klocki o siebie a tego na budowę się nie stosuje z uwagi na kamienie. Dalej : robisz 150tkm (to dobry wynik pod wanną po budowach) i dalej nie wiem na co liczysz? Na przebiegi 300tkm jak w transporcie drogowym ??? To kolejny brak wiedzy i kompetencji. Dalej : ignorancja co do retardera w połączeniu w tandemie na dyszlu gdzie trzeba mimo osi wleczonej ustabilizować na kostkach "pływanie" napędu aby komfort prowadzenia na dyszlu był dla kierowcy najlepszy. Ale cóż będziesz trolował, wymądrzał się, udowadniał fachowość bo 20 lat w wannie wypełnionej gnojem po brzegi? Czy dlatego bo tata tez jeździł w DHLu i o gumach wiesz wszystko. Właśnie to widać zakładając SP446 na budowę. Ależ skąd - teraz chcesz PW.....to będzie celem, udowodnienie Twojego "fantastycznego wyboru" do błota wanna w błocie vs. dyszel po asfalcie w dystrybucji. Chcesz jeszcze coś komuś doradzić z własnego doświadczenia? W mojej ocenie mimo małego przebiegowo doświadczenia w ciężarówce zaliczyłem więcej zróżnicowanych warunków niż ty zasiedziały między błotem a żwirownią. Co Ty chcesz udowadniać i komu? Trzymaj mocno kierownicę..... :> teraz dowiedziałeś się trochę więcej o warunkach doboru na budowę, zapewne za pół roku wpadniesz i będziesz kozaczył jaką to wiedzę z doświadczenia zdobyłeś. :lol: masakra jakaś....

Autor:  Luka [ 27 sty 2019, 12:38 ]
Tytuł:  Re: Opony napędowe pod retarder.

Dajcie spokój.

Autor:  PNEUMASTER [ 27 sty 2019, 12:41 ]
Tytuł:  Re: Opony napędowe pod retarder.

Cytuj:
Dajcie spokój.
Luca zerknij na moje podsumowanie wyżej. Tego trola od dłuzszego czasu znasz i wiesz jak klika. Weź popatrz zimnym okiem. Czy ja się pomyliłem w podsumowaniu?

Autor:  Fuller [ 27 sty 2019, 15:28 ]
Tytuł:  Re: Opony napędowe pod retarder.

Cytuj:
Cytuj:
Dajcie spokój.
Luca zerknij na moje podsumowanie wyżej. Tego trola od dłuzszego czasu znasz i wiesz jak klika. Weź popatrz zimnym okiem. Czy ja się pomyliłem w podsumowaniu?

widzę nie zorientowałeś się jeszcze ze największy trol forum ma odgórne przyzwolenie do pisania co mu sie podoba wraz z obrażaniem i tworzenie gównoburzy

Autor:  PNEUMASTER [ 27 sty 2019, 16:25 ]
Tytuł:  Re: Opony napędowe pod retarder.

Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Dajcie spokój.
Luca zerknij na moje podsumowanie wyżej. Tego trola od dłuzszego czasu znasz i wiesz jak klika. Weź popatrz zimnym okiem. Czy ja się pomyliłem w podsumowaniu?

widzę nie zorientowałeś się jeszcze ze największy trol forum ma odgórne przyzwolenie do pisania co mu sie podoba wraz z obrażaniem i tworzenie gównoburzy
cały czas przypuszczam, że tworzy to aby za przyzwoleniem podkręcić forum w sieci, bo nie można być aż takim pajacem aby negować i hejtować oczywiste oczywistości.

Autor:  Kierownik [ 27 sty 2019, 16:41 ]
Tytuł:  Re: Opony napędowe pod retarder.

O, jak mnie tu tytułują :D ...
Zaraz będziecie tu komisję śledczą zakładać, jak to jest z tym Kierownikiem, kto za nim stoi, kto i ile mu płaci, i co ten ktoś z z tego ma :idea:.

Ja chociaż na wyraźną sugestię, co by dać sobie spokój, przestałem drążyć temat. Wy nawet tego jeden z drugim nie ogarniacie.

Autor:  Sylwester90 [ 27 sty 2019, 20:05 ]
Tytuł:  Re: Opony napędowe pod retarder.

Chopaki chłopcy i dziewczęta! 😁spokojnie chodzi o konstruktywna rozmowę w ramach forum, wymiana doświadczeń, nikt z nas nie jest nieomylny każdy kiedyś wewalil się w jakiś kibel jak wcześniej wspomniałem. Super Kierownik ma swoje zdanie i doświadczenia a Pneumasrter swoje o to tu chodzi. Fajnie żeby inni też się wypowiedzieli w tym temacie a wy tu prowadzicie słowne potyczki...

Autor:  zzx [ 27 sty 2019, 20:35 ]
Tytuł:  Re: Opony napędowe pod retarder.

chcesz dobrą opone kup michelina a retardera używaj rozsądnie i nic ci nie będzie ząbkować - jak jeszcze do tego dodasz rotację to na 3 komplety innych opon zużyjesz 15-2 komplety michelina.

pamiętaj biednego "dziada" nie stać na kupno byle czego.

Autor:  davo76 [ 27 sty 2019, 21:08 ]
Tytuł:  Re: Opony napędowe pod retarder.

To teraz ja dodam swoje w temacie.
Kiedyś miałem Eurostara z Telmą, kiedy założyłem do niego Kormorana D po około 100 tysiącach były tak zjechane w ząbki że wyglądały jak piła.
Oczywiście przebieg poleciał niestety, ale zato taka była trakcja że zdarzało mi się na nich podjechać po białej drodze na wzniesienia gdzie inni łańcuchy zrywali.
Teraz niemam retardera tylko silnikowy Turbobrake, nie pamiętam ile to ma siły coś kiedyś sprawdzałem i chyba około 415 KM, i to wystarcza żeby już ząbkować opony.
Więc niema co patrzeć że napęd jest cały czas a hamowanie tylko na zjeździe , u mnie każde opony zawsze były bardziej wyschodkowane od hamowania a nie w kierunku napędu...
Pierwsze miałem HDR2+ dopóki boki były połączone bo niemiałem ich od nowości, praktycznie sie nie schodkowały, po otwarciu boków już wiadomo zaczęło ząbkować.
Później był Aeolus HN359 lekko się ząbkował.
Teraz mam XDA2+ i wiadomo zachowuje się podobnie do Aeolusa bo bieżnik prawie idento.
Oczywiście wszystkie się ząbkowały w stronę hamowania.
W drugim aucie dwa razy były XDA2+ więc podobne historie były, teraz od roku są SP 446 i narazie są chyba najbardziej odporne na ząbkowanie...
Trzeba nie nadużywać hamowania osią napędową i tyle, bo prawda jest taka że zaoszczędzimy trochę klocków a opony idą w oczach na bliźniaku.

Autor:  PNEUMASTER [ 27 sty 2019, 21:40 ]
Tytuł:  Re: Opony napędowe pod retarder.

Davo widzisz od poczatku staram się podpowiadać jak człowiek ale trol się trafi co próbuje wszystko co gdzieś wyczyta ale, że nie nadaje się to do jego roboty to potem kompletnie nie widzi swojego błędu "ino guma do dupy" a ten co o niej pisze że dobra to pojęcia nie ma bo trol wie wszystko. Teraz na Twoim przykładzie od początku. Kormo D była świetną oponą regionalną , ona nawet i po lekkim błocie szła dlatego bo miała luźne kostki (bardziej łezki) i szerokie rowy, po białym też nieźle dawała radę. Niestety Kormo nawet bez retardera miał tendencję do ząbkowania i nie tylko Kormo wszystko gdzie kostka się kiwa i nie podpiera o siebie z kolejną będzie się ząbkował dlatego doświadczyłeś tego samego na starych HDRkach (zwykła luźna kostka). Kormo to była jednak jedna z lepszych tanich opon -zaletą było obracanie kierunku spod retardera teraz większość poszła w ustalony kierunek jazdy - ale było i się skończyło, trochę dlatego, że rozwój mocy, hamulców i m.in. retarderów wymusił zmianę konstrukcji opon. Zaczął zazębiać kostki o siebie Michał już w XDN2 Grip (najlepsza opona w historii opon napędowych jaką znam, znałem), później przenieśli to na MultiWaya ale już tak dobra przebiegowo i z przyczepnością nie było (chyba to zaplanowali) ale mimo wszystko opory miała lepsze tzn mniejsze. Potem poszli następni Hybrydy od Contiego (próba kopii Multiwaya, niestety totalnie śliska i z kopii to tylko słowo próba im wyszło). Później już wszyscy zaczęli podpierać kostki bo Ci co zostali w tyle a moce aut urosły to słabsze opony nie dość że ząbkowały to zruszały kostki przy podstawie (pęknięcia kostek na dole).
No i tak jak potwierdzasz i tak jak sugerowałem SP446 to jedna z lepszych opon pod regional i retarder. Cena w półce średniej ale sama opona jako regionalna zaczyna pokazywać jakość półki wyżej. No i potwierdzam to co napisałeś a co tłumacze kierowcom : retarder to zwalniacz, hamulec pomocniczy a nie ogień z góry na jego 4 stopniu, zapominamy o hamulcu i 40ton trzymane z góry tylko na retarderze - mało opon przeżyje takie traktowanie bez strat, a te o budowie klasycznych luźnych kostek to zamienią się w wyząbkowane szmaty ze zdziwieniem np po 170tkm, że nie ma jak i co pogłębić, bo różnice od 2 do 7mm a bez zmiany stylujazdy ani rotacje ani zabawy z ciśnieniami nie pomogą.
Oczywiście to wszystko trol kierowniki wiedział tylko milczał, bo prościej napisać że SP446 to na budowę pod wannę jest g ówno. Ale teraz to on wie i będzie się dzielił wiedzą co wybrać i uargumentuje.....tyle, że po swojemu :lol: czyli "bo tak mioł i nie nadaje się bo wszystkie auta do każdy roboty majo hamulce". :mrgreen: :lol:

Autor:  Kierownik [ 27 sty 2019, 22:13 ]
Tytuł:  Re: Opony napędowe pod retarder.

Ja Sp 446 nie oceniam tylko pod kątem jazdy po błotku, bo to jakiś ułamek % naszej pracy. 99,9% to zwykły asfaltowy regional, z coraz większym udziałem eSek, pisałem to Pneumaster już kilkanaście razy. Ty nadal myślisz że jak patelnia, to budowa, błoto i kursy na 25km.
I w tych warunkach Bridgestone jest wyraźnie lepszy od Dunlopa. Wyraźnie to nie jest trochę, to jest jakies 30% większy przebieg za tą samą kasę.
Walory użytkowe, typu trakcja na mokrym kiedy nowy przewaga Sp446, z każdym km lepszy staje się Bridge. W błotku od początku lepszy Bridge, z każdym km ta przewaga rośnie.

Trochę dziwi Davo, że po wyzabkowaniu od retardera polepszyła się trakcja do przodu. Specyfika ząbkowania od retardera jest taka, że opona lepiej przenosi siłę hamujacą. Natomiast ząbkowanie od siły napędowej powoduje lepsze przenoszenie napędu. Sądzę że pomyliły Ci się kierunki ząbkowania, i stąd błędne wnioski.

Inaczej, trochę opon już sam zjeździłem, za 5 razy tyle zapłaciłem, i ani jedna nie wyząbkowała od hamowania, jeśli któraś wyząbkowała to od siły napędowej.
Spowodowało to głośniejszą pracę, i super trakcję do przodu, pewnie też lekko skróciło żywotność.

A Ciebie Pirszy Gumiorzu Kraju, nawet szkoda podsumowywać. Kręcisz sobie jakis swój dziwny temat, taki mondrol jesteś, a na proste dwa pytania nie umiesz sklecić odpowiedzi. To że jakieś pytanie przemilczysz, nie spowoduje że ono zniknie.
Brak odpowiedzi to też odpowiedź. Śmiech, żenada, współczucie...

Autor:  PNEUMASTER [ 27 sty 2019, 22:42 ]
Tytuł:  Re: Opony napędowe pod retarder.

noooo nooo...... :mrgreen:

Autor:  Kierownik [ 27 sty 2019, 22:49 ]
Tytuł:  Re: Opony napędowe pod retarder.

O i taka z Tobą dyskusja.
Uznaję więc, że temat mojej wymiany PW z Tobą na twoim PW zwyczajnie zmyśliłeś.

A z blýszczenia wymyślaniem zwykłych opon do niezwykłych aut z retarderem, nie umiesz nawet w swój oślizgły sposób wybrnąć.

W sumie wszystko jasne, co nie? :D ...

Strona 2 z 6 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/