wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://wagaciezka.com/

Praca jako kierowca autobusów
https://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=47603
Strona 6 z 12

Autor:  inspe [ 11 maja 2019, 14:27 ]
Tytuł:  Re: Praca jako kierowca autobusów

Cytuj:
Pan Bezons postępując praktycznie w 100% zgodnie z przepisami zarabia tyle,że kase trzeba wozić taczkami.
Bezos.

http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/1,35 ... a-pip.html

"Teraz PIP ujawnia wyniki kontroli. Jej wyniki są miażdżące dla Amazona. Wśród najpoważniejszych nieprawidłowości inspektorzy wymieniają błędy w naliczaniu pensji oraz wynagrodzenia chorobowego, w tym za zwolnienie lekarskie w okresie ciąży czy po wypadku przy pracy.

Kontrola ujawniła też przypadki niewypłacenia ekwiwalentu za niewykorzystany urlop czy sporządzania świadectw pracy zawierających nieprawdziwe informacje dotyczące wykorzystania urlopu.

Na tym nie kończy się lista złamanych przepisów prawa pracy w podwrocławskim Amazonie. "Analiza dokumentacji wypadkowej ujawniła zdarzenia, które nie zostały uznane za wypadki przy pracy, choć spełniały wszelkie przesłanki (...). Stanowisk wyposażonych w monitory ekranowe, zorganizowanych na halach magazynowych, nie wyposażono w krzesła odpowiednie do tego rodzaju pracy" - czytamy w protokole kontroli PIP."

https://serwisy.gazetaprawna.pl/praca-i ... wanie.html

"Polska nie jest jedynym krajem, w którym pracownicy centrów logistycznych Amazona skarżą się na złe warunki pracy. Podobne zarzuty wysuwają zatrudnieni we Francji, w Hiszpanii, Niemczech, Wielkiej Brytanii i we Włoszech. Pracownicy w tych krajach często decydują się na akcje protestacyjne.

Tak jest w Niemczech, gdzie zatrudnieni przez Amazon domagają się podwyżek i lepszych warunków pracy. Ostatni protest miał miejsce 16 lipca w prime day, czyli dniu wyjątkowych promocji w serwisie. Również w kwietniu pracownicy dali o sobie znać samemu Jeffowi Bezosowi. Ponad 300 osób pikietowało przed siedzibą wydawnictwa Axel Springer, gdzie założyciel Amazona odbierał nagrodę za wkład w innowacje.

Protesty nad Renem organizuje druga co do wielkości centrala związkowa w Niemczech Ver.di (Zjednoczony Związek Zawodowy Sektora Usług).

Dwukrotnie pod egidą centrali związkowej o nazwie Komisje Robotnicze protestowali w tym roku również hiszpańscy pracownicy Amazona. Z kolei w Wielkiej Brytanii impulsem do protestu zorganizowanego przez centralę GMB stał się artykuł na portalu Business Insider, w którym opisano m.in. butelki z moczem poukrywane na magazynowych półkach. Sukcesem zakończyły się protesty organizowane we włoskim Castel San Giovanni m.in. przez Włoską Powszechną Konfederację Pracy. Związkowcom udało się wywalczyć nowe zapisy odnośnie do pracy nocnej. Ma być lepiej opłacana i dobrowolna.

Słabą renomę mają nie tylko magazyny firmy, ale też biura. W 2015 r. „New York Times” opublikował artykuł, z którego wyłaniał się obraz organizacji stawiającej na pierwszym miejscu efektywność, bez względu na koszt, jaki się z tym wiąże. 80-godzinne tygodnie pracy, korespondencja elektroniczna, na którą trzeba odpowiedzieć w środku nocy, duża rotacja kadr. Bezos w reakcji na artykuł powiedział, że nie opisuje on „firmy, którą zna”, i zachęcił pracowników do zgłaszania nieprawidłowości działowi zarządzania zasobami ludzkimi. „Trzeba być szalonym, żeby zostać w takiej firmie jak ta, którą opisał »NYT«. Ja bym odszedł na pewno” – napisał w liście do pracowników."

Nie warto dyskutować z idiotą.

Autor:  unreal [ 11 maja 2019, 15:42 ]
Tytuł:  Re: Praca jako kierowca autobusów

Inspe,ty matole,nieprawidłowości dotyczyły głównie agencji pracy,przez które pracuje się w tym kołchozie.Dochodziło do opóźnień w wypłatach i nieprawidłowym rozliczaniu urlopów.

Przy komputerach,rzeczywiście pracowało się na stojąco,po kontroli PIP stanowiska zostały wyposażone w krzesła.

W stanach,w ogóle nie istnieje coś takiego jak ustawowy urlop.Jaką umowę sobie wynegocjujesz,taką masz.

Autor:  Lukassz [ 11 maja 2019, 15:45 ]
Tytuł:  Re: Praca jako kierowca autobusów

Cytuj:
Inspe,ty matole
Grzeczniej, imbecylu. Nie jesteś w MPK.

Autor:  inspe [ 11 maja 2019, 15:56 ]
Tytuł:  Re: Praca jako kierowca autobusów

Cytuj:
W porządnych firmach nie musisz kombinować i zastaniawiać się jak obchodzić przepisy,bo masz zapewniony odpowiedni komfort pracy.Pan Bezons postępując praktycznie w 100% zgodnie z przepisami zarabia tyle,że kase trzeba wozić taczkami.
Cytuj:
Inspe,ty matole,nieprawidłowości dotyczyły głównie agencji pracy,przez które pracuje się w tym kołchozie.Dochodziło do opóźnień w wypłatach i nieprawidłowym rozliczaniu urlopów.

Przy komputerach,rzeczywiście pracowało się na stojąco,po kontroli PIP stanowiska zostały wyposażone w krzesła.

W stanach,w ogóle nie istnieje coś takiego jak ustawowy urlop.Jaką umowę sobie wynegocjujesz,taką masz.
"Warunki na zgrupowaniach miałyśmy bardzo dobre! Wszystko to zasługa naszego prezesa i nie jest prawdą, że dach przeciekał, szczególnie, że prawie nie padało!"

A jeśli myślisz, że wyrzucanymi z siebie bez spacji inwektywami kogoś obrazisz... Obrazić to mnie może ktoś, kogo szanuję, cenię czy choćby respektuję, próbować poniżyć w oczach innych ktoś kogo szanuje, ceni czy choćby respektuje otoczenie - a ty? Jesteś jak ten dwulatek mówiący z namaszczeniem raz po raz "kulwa" przy stole na rodzinnym spędzie, babcie się skrzywią z udawanym zgorszeniem, a i tak wszyscy czują wielkie kupsko, którym mocno czuć z twojej pieluchy. Puci, puci :mrgreen:

Autor:  inspe [ 11 maja 2019, 15:58 ]
Tytuł:  Re: Praca jako kierowca autobusów

Cytuj:
Cytuj:
Inspe,ty matole
Grzeczniej, imbecylu. Nie jesteś w MPK.
Luzik, powtarza bezrozumnie co dorośli mówili jak przechodził obok. :wink:

Autor:  ociu [ 11 maja 2019, 16:05 ]
Tytuł:  Re: Praca jako kierowca autobusów

Unreal

Kolejna żółta kartka...
Stąpasz po kruchym lodzie.

Autor:  Cyryl [ 11 maja 2019, 16:13 ]
Tytuł:  Re: Praca jako kierowca autobusów

Cytuj:
...Dlatego,że wolę kręcić fajerą, nic nie robić i za nic nie odpowiadać...
a może to nie wynika z "wolę", ale "nie potrafię" lub "boję się odpowiedzialności".

na jednym forum gość podcierający staruszków w domu opieki w Niemczech, napisał - ja nigdy nie zostanę egzaminatorem, nawet jakby mnie prosili.
tylko aby zostać egzaminatorem trzeba ukończyć bardzo trudny kurs i zdać równie trudny egzamin. ale to jeszcze nie wszystko. w okresie gdy zdających jest coraz mniej WORD-y zwalniają egzaminatorów, więc mając uprawnienia znaleźć zatrudnienie jest bardzo trudno.

są ludzie, którzy swoimi ograniczeniami wynikającymi z cech charakteru, lęków czy urazów psychicznych, obarczać otoczenie.

równie dobrze ja mogę napisać: wolę robić to co robię, a nie zagram, ani w Real-u, ani FC Barcelona, nawet gdyby mnie prosili.

i tutaj mamy przyczynę Twojego pisania, jakie głupoty nie napiszesz na forum, nie ponosisz żadnej odpowiedzialności.

kilku kolegów z tego forum, w tym ja, którzy mamy według Ciebie wiedzę na poziomie 5-latka, a te osoby zarządzały (lub zarządzają) transportem (w moim wypadku nie tylko transport), podejmują trudne decyzje, za które ponoszą bardzo realne konsekwencje, których Ty się tak panicznie boisz.

więc powiedz mi: po co Ci ta cała wiedza?
równie dobrze możesz nauczyć się na pamięć tablic logarytmicznych lub Pana Tadeusza i tak do niczego Ci się to też nie przypada, a Twoje posty na forum może będą ciekawsze.

Autor:  zzx [ 11 maja 2019, 16:24 ]
Tytuł:  Re: Praca jako kierowca autobusów

przecież napisał że wiedza nie jest do kręcenia "fajerą" potrzebna - wystarczy mu to co ma i 500+ (może kiedyś) i mieszkanie wielkości mojego zestawu oraz równie duży "samochód".

Autor:  Cyryl [ 11 maja 2019, 16:26 ]
Tytuł:  Re: Praca jako kierowca autobusów

Cytuj:
...nieprawidłowości dotyczyły głównie agencji pracy,przez które pracuje się w tym kołchozie...
a jak myślisz, dlaczego część ludzi pracuje przez agencje?
dlatego, żeby Amazon nie musiał robić tego co oni.
myślisz, że szefowie Amazona nie zdają sobie sprawy na jakich zasadach działają te agencje?

Autor:  twilk7 [ 11 maja 2019, 16:38 ]
Tytuł:  Re: Praca jako kierowca autobusów

Przepraszam, że wtrącę....
Jeżeli przewóz osób jest pracą gdzie nie masz żadnej odpowiedzialności, to gratuluję wiedzy.
Odpowiadasz ,za każdego pasażera na pokładzie autobusu oraz za powierzony sprzęt.
Ale jak widać, ty nie masz żadnej odpowiedzialności. Nie chcę zostać pasażerem pojazdu, który bedziesz prowadził.
p.s.
Jeszcze żaden mod nie zauważył, ale ja tak i bardzo mnie to kłuje w oczy.
Po znaku przestankowym, powinien być odstęp, a @unreal tej zasady nie stosuje.

Autor:  Cyryl [ 11 maja 2019, 16:44 ]
Tytuł:  Re: Praca jako kierowca autobusów

ja myślę, że nasz kolega jakimś psim swędem zrobił uprawnienia i poszedł do jedynej pracy, gdzie by go przyjęli, bo MPK jest na takim głodzie, że nie długo zacznie zatrudniać niewidomych. nie jest w MPK, dlatego, że akurat tam chciał, ale dlatego, że w każdej innej firmie by go pogonili, gdyby na rozmowie wstępnej zaczął opowiadać takie banialuki.

a teraz dorabia legendę, że jest to jego wybór.

można i tak.

Autor:  unreal [ 11 maja 2019, 16:58 ]
Tytuł:  Re: Praca jako kierowca autobusów

Cytuj:
ja myślę, że nasz kolega jakimś psim swędem zrobił uprawnienia i poszedł do jedynej pracy, gdzie by go przyjęli, bo MPK jest na takim głodzie, że nie długo zacznie zatrudniać niewidomych. nie jest w MPK, dlatego, że akurat tam chciał, ale dlatego, że w każdej innej firmie by go pogonili, gdyby na rozmowie wstępnej zaczął opowiadać takie banialuki.

a teraz dorabia legendę, że jest to jego wybór.

można i tak.
Wątpie,żebyś znalazł pracę w jakiejkolwiek porządnej firmie(firma w której jeździ się żukiem,nie jest porządna) z tak żałosną znajomością przepisów.Podałem konkretne argumenty jakimie przemawiają za zatrudnieniem danego pracownika.Ty nie podałeś żadnego,tylko powtarzasz bezsensowne regułki o równości płci.Bo prostu brakuje ci wiedzy.

Autor:  Kierownik [ 11 maja 2019, 17:10 ]
Tytuł:  Re: Praca jako kierowca autobusów

Za to stan twojej wiedzy aż poraża.

Najbardziej orientujesz się w tym czego robić nie musisz, i co Ci się należy.

Autor:  ciucma102 [ 11 maja 2019, 17:42 ]
Tytuł:  Re: Praca jako kierowca autobusów

Unreal nie raz pokazałeś na forum ze kochasz czasy prl'u a fo tej pory nie skumales że Cyryl tym zukiem jeździł w tamtych czasach a nie teraz.

Biegni do taty zapytać jakie firmy w taborze posiadały żuki.

Z tym amazonem to fajne wytłumaczenie ,, to nie amazon jest zły tylko agencje pracy" brzmi jak ,, to nie niemcy budowali obozy zagłady bo byly w Polsce"

Zawsze myślałem że skoro gdzieś zatrudnia jakas agencja pracy to robi to na zlecenie danego zakładu pracy oraz ze to właśnie ten zakład decyduje jakiej agencji to zleci

Wysłane z mojego LM-G710 przy użyciu Tapatalka


Autor:  Cyryl [ 11 maja 2019, 18:18 ]
Tytuł:  Re: Praca jako kierowca autobusów

Cytuj:
...Wątpie,żebyś znalazł pracę w jakiejkolwiek porządnej firmie(firma w której jeździ się żukiem,nie jest porządna) z tak żałosną znajomością przepisów...
a moja znajomość przepisów z tamtych czasów została sprawdzona na rozmowie kwalifikacyjnej z osobą, która podejmowała decyzję z cała odpowiedzialnością.
także to za wysoka liga jak na Ciebie.

natomiast w tym czasie była to najlepsza firma transportowa we Wrocławiu - SPTS, czyli Spółdzielnia Pracy Transportowo Spedycyjna im. Tadeusza Kościuszki na ul. Drzewnej, baza na Gnieźniejskiej, późniejsza giełda samochodowa.
kierowcy przychodzili na 7:00 i 7:30 na Drzewną i autobus dwoma rzutami zawoził nas na bazę. oczywiście za głębokiej komuny.

przed wyjazdem na bramie kontroler techniczny sprawdzał stan techniczny, sprawdzał zgodność licznika z dokumentami i czystość pojazdu. zdarzało się że zawrócił z powodu brudnej ramy.
w pierwszym roku pracy załapałem się jeszcze na taksometr. wszystkie auta jeździły na wynajm, a te do 3,5t DMC jako taksówki bagażowe.
firma posiadało ponad 300 Żuków i Nys oraz około 100 pojazdów ponad 3,5t DMC, dwa Robury, kilka Jelczy reszta Starów.
gdy były dni po popularnych imieninach (Jana, Wojciecha) na bramę przyjeżdżały dwa radiowozy i sprawdzanie trzeźwości każdego wyjeżdżającego kierowcy.

pojazdami (Żuk, Nysa) nie jeździło się do śmierci naturalnej, ale:
co 90 000 km remont kapitalny silnika,
co 200 000 km remont kapitalny skrzyni biegów,
co 150 000 km odbudowa kabiny,
co 50 000 km wymiana plandeki,
co 150 000 km odbudowa skrzyni ładunkowej, wymiana desek podłogi i burt.

w firmie był warsztat, osobny dział od silników, osobny od skrzyń biegów, blacharz, lakiernia, stolarnia, gumiarz.
były myjki letnie i myjka zimowa w budynku.
szedłeś na urlop, wyciągałeś wszystkie swoje rzeczy z auta, dawałeś do depozytu, a samochód za siatkę i nikt nie miał prawa nim jeździć.

jak na tamte czasy lepszej firmy we Wrocławiu nie było.

a nasze MPK: https://gazetawroclawska.pl/tag/kontrole-itd-wroclaw co prawda to 2014, ale coś w tym jest.

natomiast co do znajomości przepisów:
jest coś takiego jak rynek, który weryfikuje umiejętności, wiedzę, zdolności pracownika.
wyobraź sobie, że ja za bardzo przyzwoitą stawkę prowadzę wykłady, szkoliłem instruktorów, prowadzę warsztaty doskonalenia zawodowego dla instruktorów, również poza Wrocławiem.
no i Szkolenie Okresowe dla kierowców MPK z wizytacjami raz Łukasz Ł. z działu szkoleń, raz dyrektor zajezdni na Obornickiej.
możesz zapytać ich o opinię o mnie - Krzysztof Dąbrowski.

i jakoś za ten brak wiedzy mi płacą w miarę dobrze i co więcej czasem inne firmy dzwonią czy nie mam w planach jakiś zmian.

Autor:  Cyryl [ 11 maja 2019, 18:39 ]
Tytuł:  Re: Praca jako kierowca autobusów

a jeszcze coś z tamtych czasów, ale dla rozgarniętych kolegów ćwiczących krajówkę lub lubujących się w historii logistyki.

otóż nie można było jeździć na pusto, za to groziły dość surowe kary.
milicja oraz panowie ze Społecznego Inspektoratu Transportu (poprzednik ITD), bardzo restrykcyjnie traktowali jazdę na pusto.

był taki twór PSK - Państwowa Spedycja Krajowa, która była rozmieszczona przy dworcach i stacjach we wszystkich miastach, a nawet średnich i małych miasteczkach.

przykład:
pojechałem do Łodzi i nie mając ładunku powrotnego pojechałem na PSK, dostałem trzy ładunki z trzech miejsc, cały dzień na załadunek. no i cały dzień na rozładunek.
jak podliczyłem ile na tym zyskałem z procentu frachtu, ten powrót okazał się kompletnie nie opłacalnym.

drugim razem pojechałem do Poznania, również bez ładunku powrotnego.
pojechałem na PSK, przebiłem się przez kolejkę pani w okienku powiedziałem, że mam załadunek w Lesznie i muszę się śpieszyć, więc wbiła mi pieczątkę - brak ładunku.
ale z Poznania jedna pieczątka to mało, więc wracając zajechałem na stację w Korzeńsku i tam była taka wiecznie śpiąca facetka, nigdy nie mająca ładunków, bo to totalna dziura. i już było OK.

Autor:  twilk7 [ 11 maja 2019, 18:41 ]
Tytuł:  Re: Praca jako kierowca autobusów

Cyryl, może trafisz kiedyś unreala na swoim szkoleniu i wytłumaczysz jaka ma odpowiedzialna pracę i jak mało zarabia za tą odpowiedzialność.
Piszę to, nie będąc kierowcą autobusu, co więcej, od kilku lat nie jeżdżę niczym powyżej 3,5 t, nie licząc milicyjnego Stara 200 czy strażackiego Jelcza 004, a są to auta zabytkowe i jeżdżą na zloty itp, a osobówką służbowo robię rocznie 80 tys km.
Posiadam Pozwolenie na prowadzenie tramwaju i przez dwa lata w MPK Kraków jeździłem tramwajem. Wiem jaka to odpowiedzialność i jak bardzo nużąca to praca. Płacą za to powinna być kilka razy wyższa.

PSK pamiętam z czasów kiedy z ojcem kierowcą Stara 28 za gówniarza zwiedzałem kraj w wakacje.

Autor:  bibor80 [ 11 maja 2019, 18:46 ]
Tytuł:  Re: Praca jako kierowca autobusów

Cyryl, on z tej całej Twojej opowieści to i tak tylko pochwali tą śpiącą facetke.
Ty jesteś kombinator i wiecznie robiłeś rzeczy, które nie były zgodne z przepisami. A Ta Pani to dla niego będzie bohaterka, bo nic nie robiła, nie miała żadnej odpowiedzialności , a pieniądze brała.
I według Unreala teorii, na tym polega życie.


Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka


Autor:  unreal [ 11 maja 2019, 18:48 ]
Tytuł:  Re: Praca jako kierowca autobusów

Widzę,zę z ciebie prawdziwy człowiek orkiestra.Żuk,Robur,prostytucja,paserstwo.Z wrażenia,aż zgubiłeś się na obwodnicy Leśnicy :mrgreen:

Na bardzo "przyzwoitych" maszynach również szkolisz.Zdezelowany ponaddwudziestoletni MAN,wiecznie psujący się Solbus i tutaj będę zgadywał-Vanhool od Niemca ze spawaną podłużnicą.Specjaliści pracują na nowoczesnych maszynach a nie na złomie.Jak przyjdziesz na zajezdnię to może w końcu zobaczysz jak powinien wyglądać autobus.

Nowi przychodzący do pracy cię kojarzą.Aleniestety głównie z głupich powiedzonek,co traktowane jest pobłażliwym uśmiechem.

Nadal,nie podałeś żadnych sensownych argumentów,nadal nie nie przyswoiłeś stosownych przepisów.Jak grochem o ścianę.

Widzę u ciebie potężny kompleks.bardzo boli cię to,że ktoś taki jak ja,który wszystkiego się boi zaczynał pracę na lepszym sprzęcie,za lepsze pieniądze i w lepszych warunkach.Nie wiem skąd ta zawiść wobec młodych ludzi,że chcą mieć kulturalną czystą pracę i żądać przestrzegania podstawowych norm? To,że ciebie poniżano i wykorzystywano w pracy nie znaczy,ze młodych ma spotkać ten sam los

Autor:  Cyryl [ 11 maja 2019, 18:50 ]
Tytuł:  Re: Praca jako kierowca autobusów

Cytuj:
...i wytłumaczysz jaką ma odpowiedzialna pracę i jak mało zarabia za tą odpowiedzialność...
jak napisał kolega, U. ma mózg z tytanu, najlepszy na pancerz czołgu.

ja nie podejmuję się rzeczy poza zasięgiem.
równie dobrze mógłbyś próbować to wytłumaczyć tchórzofretce, miałbyś większe szanse.

Strona 6 z 12 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/