Cytuj:
No właśnie problem jest z kielichem już, tak jak napisałeś zaczep nie był długo używany.
Odkreciłem podkładkę ale kielich nie rusza sie nawet breczką.
O grzaniu palnikiem myślałem ale troche sie boję, to w końcu zaczep i chodzi tu o bezpieczeństwo.
od dołu kielich zamocowany jest do tulei którą wyrzucasz więc bez problemu od góry podgrzej sam kielich i stuknij młotkiem tylko 'delikatnie' by nie pękł.
kielich musi zejść do dołu
_________________
nie cytuję postów innych użytkowników