wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
https://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 2648 z 3472

Autor:  Użytkownik usunięty [ 23 sie 2019, 17:59 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ktoś kiedyś powiedział, że jak Daf nie bierze oleju, to jest zepsuty :mrgreen: . Ten typ tak ma.

Autor:  Samodzielny [ 23 sie 2019, 18:09 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Z Czewy do Ostródy lepiej zjechać z A1 na DK15 czy DK16 i gdzie dobre jadło na tych trasach znajdę?
Na przyszłość polecam "biały domek" w Sampławie na DK15. Moim zdaniem najsensowniejsze miejsce na obiad na całej trasie od Torunia.
Litr oleju na 10k km to przecież nie tragedia, jak przy wymianie mechaniory zaleja do fulla to do wymiany nic nie dolejesz.

Autor:  Settler [ 23 sie 2019, 18:12 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Zaraz was Bauer zj3bie za te podsmieujki z jelcza ;)


Wysłane z Nokii 3310 za pomocą Tapatalk

Autor:  Użytkownik usunięty [ 23 sie 2019, 18:13 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:

Litr oleju na 10k km to przecież nie tragedia, jak przy wymianie mechaniory zaleja do fulla to do wymiany nic nie dolejesz.
Moim zdaniem ubytek 9 litrów oleju to trochę dużo...

Autor:  yarzyna [ 23 sie 2019, 19:14 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Mój Daf też łyka około litr oleju na 10000km.
Według mnie to nic nadzwyczajnego.
A Kaniooo nic oleju nie pije ?
Co to jest litr na 10k km?? Moim zdaniem tragedii nie ma, zakładając że Twój Daf ma zapewne 4z więcej km niż u mnie. Nikt mi nie powie że widoczny pobór oleju w nowym aucie jest czyms normalnym.
Ja do kanii z 540k nalotu przez 3 miesiące nie dolalem tyle co chłopaki przez dwa tygodnie do nowego Dafa :O
Nie znam się ale może te z 18r jakieś felerne są. Kierowca z firmy wcześniej jeździł 106 z 16 roku i nic tylko tankowac

Autor:  Mihu [ 23 sie 2019, 19:28 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja Ci to powiem, że to coś co może się dziać w nowym aucie. Układający się silnik może wykazywać zwiększony pobór oleju. Zetknąłem się z tym w różnych markach.

Poza tym, to mój Daf też focha pokazał. Moduł oswietlenia. W ASO brak części, najprędzej na poniedziałek. Szczęście, że Bispol miał używkę i mogłem ją odebrać i zawieźć do Iłowej.

Tyle tylko, że u mnie to dopiero druga większa usterka, po rozszczelnionym Intercoolerze. Auto ma 650 przelotu. Odpukać, oby tak dalej.

Autor:  ciucma102 [ 23 sie 2019, 20:11 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

W dafie trzyma sie poziom oleju maks polowa wtedy najmniej bierze. Jak mu zalejesz na maks to pije jak szalony. Druga sprawa ze komputer sporo oszukuje gdy pokaze nam minimum to na bagnecie jest jescze ponad 1/3 stanu.

U nas w tym tygodniu w dafie wymieniono turbo przy 90kkm.

Pracuje w firmie gdzie od 15 lat byly same dafy dopiero w tamtym roku zakupiono volvo.

Odkad 2 lata temu w ciagu pol roku pekla w dafie 3x glowica to takie historie jak pompy wody, noxy, czy turba nikogo u nas nie dziwia

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka


Autor:  JĘDREK [ 23 sie 2019, 20:21 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

U mnie ostatnio Scania też zaczęła oliwę chlapać i to nawet sporo po 17tyś wlałem 5 litrów, dodam tylko że 1,4 mil i w zeszłym roku turbinę łykła pod skarżyskiem i trochę złomu zjadła. Nie ma się co oszukiwać Daf powyżej euro 2 chyba każdy lubi oliwę.

Autor:  Jacoo [ 23 sie 2019, 20:56 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

VW Salzgitter. Był ktoś? Pod jakim adresem jest brama wjazdowa ? Mam Industriestr. Nord. Jest gdzie tam stać na weekend,czy lepiej na pompie przy 39?

Autor:  bibor80 [ 23 sie 2019, 22:23 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Na weekend to chyba z urzędu lepiej stać na pompie, ni z pchać się pod firmę, gdzie nie wiadomo czy nawet do kibla wpuszczą.
Mihu, w moim pierwszym dacie po 650k km pompa wody poszła, a w drugim pękł wąż na trasie , to trochę kosztów było.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka


Autor:  dies_nefastus [ 23 sie 2019, 22:51 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
VW Salzgitter. Był ktoś? Pod jakim adresem jest brama wjazdowa ? Mam Industriestr. Nord. Jest gdzie tam stać na weekend,czy lepiej na pompie przy 39?
https://goo.gl/maps/8WHeA9Uq6646HwfBA Jak ja tam jeździłem (ze 3 lata już bedzie wstecz) to wjazd byłjak na mapie. Przy meldunku był kibel, ale czy tam można stać na weekend to nie wiem. Na A39 to pompy raczej symboliczne z tego co pamiętam.
Jeżeli chces na upartego stać w krzakach (jakby na VW nie można było) to są dwie/trzy opcje:
1) Tutaj była długa zatoczka jak ja jeździłem https://goo.gl/maps/dXYbkaJBNHhcc42a9 (kibla chyba nie ma, głowy ie dam)
2) https://goo.gl/maps/Bzqy2Xk1EKnvYsNt7 Parking na stalowni. Nie wiem czy pilnują i wyganiają. Stałem parę razy
3) Parking na MANie https://goo.gl/maps/6rGrgUT4RqU37BZp8 (też nie wiem czy wyganiają)

My często staliśmy na tej ulicy https://goo.gl/maps/EL18KznHmahqrdpu5 Ale tylko krótkie pauzy dobowe, bo tam woziliśmy granit czasami... Zwykła uliczka, brak kibla

Autor:  Bauer [ 24 sie 2019, 8:56 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Nie wiedziałem Mihu, że zaopatrujesz się w części o1d naszych lokalnych magików. Ale nie ma co, nie rzadko ratują dupę mając coś czego nie ma w ASO czy innym sklepie z częściami.

Settler nie ma co się spuszczać nad Jelczem charakterystyczne auto na swój sposób, chociaż dość proste w obsłudze i naprawie. Ja po przekroczeniu bańki wymieniam olej co 60kkm i jak mu wleję te 5L to na spokojnie starczy. I nigdy nie wierzę w komputer, zawsze bagnetem sprawdzam. U mnie przy przejechaniu 500kkm jedyne co robili przy silniku to regeneracje wtrysków i wymiana turbo bo się kończyło po milionie.

Auto drugiemu nie równe, bo mamy inną 105tkę i chyba 3 kapitalka była robiona a ma gdzieś z 1.8mln przelotu albo i więcej. Kwestia zależy od samego kierowcy jak się z autem obchodzi bo nie raz widzę typowego Ążeja co wjechał na parking po podjeździe na górkę i zaraz cyk gasi klamota.

A wczoraj zjechałem w Ciechocinku i przez Toruń pojechałem bo 5km korku na bramkach a raptem na kolejnym zjeździe za bramkami byśmy uciekali w DK15.

Autor:  Jacoo [ 24 sie 2019, 9:44 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Na weekend to chyba z urzędu lepiej stać na pompie, ni z pchać się pod firmę, gdzie nie wiadomo czy nawet do kibla wpuszczą...
Właśnie dlatego zapytałem się czy ktoś był,żeby dowiedzieć się czy jest sens jechać na niedzielę.

Dzięki Dies za info. Na 39 są dwie nowe pompy w okolicy Salzgitter, tam spróbuję.

Autor:  Kermiter [ 24 sie 2019, 17:01 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
U mnie w Manisku po 30 tys. dolałem 3 l oliwy i raz wywalilo ze spaliny za gorące .
Przy wypalaniu filtra to normalne ze układ wydechowy sie rozgrzeje fest, normalna czynność, warto nie gasic silnika w trakcie tego procesu, u mnie 20-25 minut w czasie jazdy i gasło :wink:
Mihu ten Twój DAF to jest jakis ewenement, chyba sam tam w fabryce stałes nad nimi i patrzyleś na ręce jak skręcają podzespoly :D od początku jak śledze temat to auto idzie jak burza w eksploatacji... Tak trzymać :twisted:

Autor:  kondzio310 [ 24 sie 2019, 18:53 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:

Auto drugiemu nie równe, bo mamy inną 105tkę i chyba 3 kapitalka była robiona a ma gdzieś z 1.8mln przelotu albo i więcej.
Druga sprawa , czy ten remont kapitalny był robiony rzetelnie i dobrze .

Ja jeżdżę 105 tka z 13 roku i zadowolony jestem . Wymianę Oleju co 50-60 tys robię , i przez ten okres jak dotąd nie wymagał dolewki . Co prawda 5 tka w skrzynce jest w razie czego , no bo jednak tk tylko Daf [emoji23]

Autor:  Jacoo [ 24 sie 2019, 19:20 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
(...)
Mihu ten Twój DAF to jest jakis ewenement, chyba sam tam w fabryce stałes nad nimi i patrzyleś na ręce jak skręcają podzespoly :D od początku jak śledze temat to auto idzie jak burza w eksploatacji... Tak trzymać :twisted:
Mihu pilnował nie tylko swojego egzemplarza :) Mój szef brał w podobnym czasie identycznie skonfigurowanego DAFa jak jednostka Miha. Auta mają identyczne usterki :). Pęknięta, jak dobrze pamiętam, osłona katalizatora i rozszczelniony intercooler jakieś pół roku temu. Poza tym tylko lać paliwo, czasami dolać oleju i jeździć.

Autor:  Użytkownik usunięty [ 24 sie 2019, 19:52 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

https://www.youtube.com/watch?v=7hhCjfX ... e=youtu.be :shock:

Autor:  ciucma102 [ 24 sie 2019, 21:16 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Moze ktos z was mial.taki przypadek ze zablokowalo maske w volvie.
Chcialem dzis otworzyć, filtr kabinowy przedmuchac i maska odchyla sie na jakieś 10cm a pozniej cos blokuje.

Wysłane z mojego LM-G710 przy użyciu Tapatalka


Autor:  Damian_DAF [ 24 sie 2019, 21:23 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Z całym szacunkiem, ale dolać 5 litrów na 50 tysięcy to jest nic...

Range T miałem od nowości, do 150 tysięcy brała 10 litrów oleju, wymiana była co 75. Potem zeszła do 5 litrów, obecnie jeździ nią kuzyn, ma już ponad 400 tysięcy i mówi, że te 5 litrów zawsze doleje żeby był stan.

FM fakt, że nie brał nic, ale znowu wymiana co 50 tysięcy.

Według mnie dolewka tych 5 litrów przy tak rzadkiej wymianie to jest nic. Ojciec pamiętam przy naszych autach wymieniał max co 30 tysięcy, bo szkoda mu było silników. :mrgreen:

Ciucma, a auto otwarte? Bo w Volvo jak auto zamknięte to i maski nie otworzysz.

Autor:  ciucma102 [ 24 sie 2019, 22:06 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Obrazasz mnie takim pytaniem

Wysłane z mojego LM-G710 przy użyciu Tapatalka


Strona 2648 z 3472 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/