wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
https://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 2362 z 3472

Autor:  Użytkownik usunięty [ 14 paź 2018, 16:25 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Byłem dzisiaj z ciekawości w lesie zobaczyć czy są grzyby, 2 pełne wiaderka tylko nie wiem z czego ten wysyp jak deszczu w ogóle nie było. Ale pasuję, na jutro już mam konkretny obiad :mrgreen:

Autor:  Użytkownik usunięty [ 14 paź 2018, 17:57 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Może towar cenny i spedycja wymaga by stać na strzeżonym.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka
Raczej foch drajwera.
Przynajmniej tak wynikało z jego gadki.
Ja zaparkowalem na przeciwko na darmowym i nic się nie dzieje.Warunki praktycznie takie same , A i do kibla tego samego się chodzi .

Autor:  bibor80 [ 14 paź 2018, 20:38 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Nie wiem co to za parking, ale faktycznie trochę drogo. Jak nie ma przymusu, to bezsensu płacić dla idei.
Wczoraj córka zaproponowała park linowy.
Przeszliśmy trasę extremum a dziś zakwasy. :)

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka


Autor:  Bauer [ 14 paź 2018, 22:20 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Nadgorliwość gorsza od faszyzmu.

Jak chciał tam stać to niech stoi, a tobie wuja do tego i na śiłę uszczęśliwiać nie musisz. Kiedyś ktoś ci nosa utrze za te docinki ewentualnie zaktualizuje stan uzębienia.

Dawno tak świetnego początka jesieni nie pamiętam. Aż ochota zabrać się za porządki.

Autor:  yarzyna [ 15 paź 2018, 11:26 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Zdradz nam przyczynę tego nawrócenia.
Przyczyny są aż trzy.
-nie podoba mi się jazda za granicę. Jednak krajowe patololo to jest to.
-na krajowce zarobie podobne jak nie większe pieniądze
-Żona po macierzyńskim wraca do pracy i nie damy rady jak nie będzie mnie po kilka dni w domu.
Teraz mam robota poniedziałek piątek na rano, powrót popołudniu więc jest paleta możliwości co zrobić z dwójką dzieci, cała tajemnica wiary.

Autor:  Użytkownik usunięty [ 15 paź 2018, 18:10 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Nadgorliwość gorsza od faszyzmu.

Jak chciał tam stać to niech stoi, a tobie wuja do tego i na śiłę uszczęśliwiać nie musisz. Kiedyś ktoś ci nosa utrze za te docinki ewentualnie zaktualizuje stan uzębienia.

Dawno tak świetnego początka jesieni nie pamiętam. Aż ochota zabrać się za porządki.
Jasne.
Już kiedyś robiłem w takiej firmie co szef za darmo pozwalał brać na bazie płyny do szyb i choinki zapachowe.Oczywiście jak Janusz wie , że za darmo to trzeba było za każdym podejściem pakować tego ile się da.Wiec się szefo wkurzył i zakończył ten proceder grzecznie mówiąc , że jak ktoś ma ochotę na zapach do auta to niech sobie za swoje kupi.Potem przyszła kolej na autohofy.Były na koszt firmy to oczywiście Janusz jeden z drugim twierdził , że już o 15 nie ma miejsca na darmowych no bo przecież żarcie gratis było.I znowu szefo się wkurzył i tym wspaniałym sposobem ogłosił , że jak chcesz stać na autohofie bez jego zgody to zapłać za swoje.Żeby tego było mało to te Janki co tak robiły się pozwalniały , A smród po nich pozostał.
P.S. I nie bądź taki groźny :lol:

Autor:  bibor80 [ 15 paź 2018, 18:31 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

W jak pracowałem w jednej firmie, to fachowcy potrafili na autohofie na 45 min pauzy zjechać i wziąć kwit za parking.
Przyjechałem dziś o 10 na serwis Scani.Auto wzięli o 14 i wciąż czekam aż skończą.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka


Autor:  Użytkownik usunięty [ 15 paź 2018, 18:37 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Bibor i powiedz sam czy to jest normalne?
Nie wiem może ja jestem inny , ale po co mam naciągnąć firmę na niepotrzebne koszta?

Autor:  ociu [ 15 paź 2018, 18:50 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Czemu?

Bo prywocioż to dziot, cham i dorobkiewicz...
Trza oskubać do zera...

Taka ludzka mentalność...

Sukces kupiliśmy naczep.
Generalnie kupić coś do 10tego roku i do 35 netto to katastrofa.
Albo schodzą na pniu, albo sprzedający wizjonery... I sprzęt bro grat.

Dobra naczepa, w dobrej kasie sprzedaje się przez telefon...
Kogel 07 rok, na nowych heblach i plandekach z prywatnych rąk, za 20 netto stał na Olx 3 godziny. Ktoś po opisie telefonicznym rzucił zaliczka na konto...

Wczoraj przy oględzinach mojej do faceta 2 osoby dzwoniły...
Chyba zacznę handlować doczepami :mrgreen:

Autor:  Użytkownik usunięty [ 15 paź 2018, 18:57 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Także dziadu pamiyntoj bydziesz wycyckany :lol:

Jasny gwint trzeba być choojem
Ja nie mam serca z kamienia :D

Autor:  ociu [ 15 paź 2018, 19:21 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja też jestem łącznikiem.
Tyle że jeżdżę u bracika i szanuję i pilnuje jak swoje...

A patrząc z boku, znając rynek i robotę, czasem mam gruba bekę, a jak każdy wie, mam szczęście do wariatów.... :)

Autor:  korni8808 [ 15 paź 2018, 19:28 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Niewielu jest takich co pilnują tematów od A do Z i nie przeginają pałki w którymś z aspektów.

Autor:  Użytkownik usunięty [ 15 paź 2018, 19:29 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ociu ja jestem zdania takiego , że jak mnie ktoś w pręta nie ładuje to ja też jego w ten sposób robić nie będę.

Autor:  ociu [ 15 paź 2018, 20:09 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Korni
To fakt.

Ludzie są różni, jeden pojedzie na wariacie drugi nie, jeden pojedzie z choinką na desce, drugi z każdą pierdołą leci na warsztat...

Teraz zależy od siefa i jego podejścia, który jest dobry....

Autor:  Bauer [ 15 paź 2018, 20:33 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Miałem na jutro zacny plan. Rozładować Wels + Stams i wrócić do Asten po ładunek do kraju by z rana w środę załadować. Wklepałem w mapę a tu 814km. Po samej Austrii jeszcze do zrealizowania ale po drodze 2x 80km po Niemczech więc na bank nie da rady. :D

Dziewięciozłotówka no ale jak się Janusz uprze choćby z firmy w kórej jeździsz i będzie chciał tam stanąć to co zakażesz mu? Naskarżysz do szefa? Kluczyki mu zabierzesz? Zrobi co będziesz chciał. Szkoda tylko tylko gadki na CB jak trafisz po drugiej stronie na beton zamiast mózgu to nic nie zrobisz.

Autor:  Jacoo [ 15 paź 2018, 20:47 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Jak ktoś ma plan dziś w nocy jechać 2, u wroga, od Świecka w stronę zagłębia, polecam poczekać do rana. Przywrócona ciężarówka w okolicy 75 zjazdu a w dzień pożar cysterny na skrzyżowaniu 2/7.

Autor:  Settler [ 15 paź 2018, 20:52 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

a kto normalny po nocach robi? ;)

Autor:  Żwirek [ 15 paź 2018, 20:57 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Kontener na rano, co zrobisz jak nic nie zrobisz :D w końcu na samo południe Niemiec jadę, już z rok nie byłem. Będą wyścigi z BDFami na A7 nocą 8)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Autor:  Użytkownik usunięty [ 16 paź 2018, 8:08 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Bauer nie mam w zwyczaju skarżenia na kogokolwiek.
Jak ktoś ma łeb na karku to sam do tego dojdzie.
Szkoda tylko , że przez takie zachowanie tracą ci , którzy chcą być w porządku względem innych.

Autor:  Szaki [ 16 paź 2018, 8:51 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ale Ty pierdzielisz. Zauważyłem, że już któryś raz przywołujesz jakieś gadki z CB radia. Odnoszę wrażenie, że Ty ciągle na nim nadajesz, a tu kreujesz się na całkiem kogo innego.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka


Strona 2362 z 3472 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/