I zarobione na koniec roku 100 i 4ptk
Skubańce - 10 i strategicznie schowani w krzakach, gdzie nigdy bym ich się nie spodziewał.
Cale szczęście, bo 2.km prędzej ciosałem osobówkę na podwójnej i krzyżówce
Młode chłopaki, pół żartem, pół serio, zamienili parę zdań, z uśmiechem i luzem, dali mandat mniejszy, niż wyszedł w negocjacjach...
Az dziwne, czyżby coś drgnęło w milicyjnym betonie...
_________________
STRALIS
Jeździłem, ja też jeździłem dla Jeronimo, ale Martins lepij płacił i poszedłem tam, to już dawno było, zanim Rohling kupił Suusa.