Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:

Cytuj:

a najlepsi są ci co latają pod lidlem na sklepy, sam ładuje i sam rozładowuje. Ja bym tego nie wytrzymał

Dziękuje za docenienie, co prawda nie lidl ale dystrybucja to dystrybucja

ja tam do kierowców na dystrybucji nic nie mam, każdy wybiera sobie robotę jaka mu pasuje. Ja wiem że bym nerwowo na takiej robocie nie wytrzymał

Pamiętam końcówkę 2003 i początek 2004 roku. Kiedy nie było Nas w UE. Babeczka płaciła Nam w obie strony za targanie z Niemiec cegły. Zazwyczaj było co zabierać w tamte okolice od nas z Wieruszowa ale kilka razy się zdarzyło, że na pusto ojciec jechał za Drezno tylko po to by zabrać ładunek do kraju.
Piękne czasy. To se ne vrati.

Oj nie przesadzaj sa takie zlecenia tylko trafiaja sie raz na 100lat.

W tamtym roku byl kontrakt na 6 aut tygodniowo le hawr do olawy pusto pełno. 2 auta sie od nas załapały. Przez 3 miesiące jeździły 1500km na pustaka w jedno strone. Co weekend kiero w domu zyc nie umierać.

W tym roku firma złapała tak powrót z It do Pl w takiej kasie że opłaca sie auto na pusto gonić do It z tym ze zwiekszyli tabor do 30szt. I coraz rzadziej sie zdarza aby ktos jechal na pusto. Ostatnio pod koniec wrzesnia ktos gonil aby kontraktu nie zawalic

Cytuj:

Kto chętny na powroty z Pragi na Kraków?
Temat rozchwytywany bo mało importów, stawka? uwaga 492 km ładowane 24 tony za 240e. Wychodzi 2 złote za kilometr przed opłatami.... Do tego trasa typowe rzeźbienie gorka, rondo, korek.....
To jest jakaś masakra, ponoć sprzedaje się to jak ciepłe bułeczki....

Przecież to super stawka.
Wczoraj z Drezna na Katowice jakiś zgrywus wystawił ładunek za 150 euro
Ciekawe , który desperado to zgarnął

Ciućma, być może, nie neguję ale nie porównuj silosa do plandeki bo to zupełnie inny transport a jazda pusto pełno z pewnością częściej zdarza się przy transporcie z którym masz Ty do czynienia niż z moim.

Jednak stawki i frachty były zupełnie inne niż teraz są a koszta o wiele mniejsze niż obecnie.

Ja już imprezuję, a wy?

Cytuj:

Ja już imprezuję, a wy?
(...)

Jak się bawić to się bawić. Zderzak urwać,nowy wstawić.
Jakoś tak to leciało

Najeb*ny to do domu.. Jeszcze lisem poprawiłem

Karol Cię chyba ostatnio za mocno pochwalił

To się zateguje!

Też kiedyś osobówkę naczepą pchałem, ale w sumie nawet mi nie było szkoda, bo laguna

Jak tak patrzę na te manewry z dostawami pod marketami aż się dziwię, że ktoś ma w ogóle chęć to robić. Pewnie kwestia przyzwyczajenia i po czasie nic Cię nie rusza, ale jednak...

Dystrybucja jest fajna

Cytuj:

Ciućma, być może, nie neguję ale nie porównuj silosa do plandeki bo to zupełnie inny transport a jazda pusto pełno z pewnością częściej zdarza się przy transporcie z którym masz Ty do czynienia niż z moim.

Jednak stawki i frachty były zupełnie inne niż teraz są a koszta o wiele mniejsze niż obecnie.

Masz racje Kamilu.

Pół metra i bym nie poczuł nawet. Niby plastik, a echo między blokami poszło takie, jakbym pół parkingu przestawiał

Bo to pierwszy raz rozrabiam?

Błędów nie popełnia ten kto nic nie robi.

I widzisz młody... teraz byś sobie jeździł na Szwecję, spożywał alkohol z karolkiem kochanym, to nie. Zachciało się masturb... Tfu dystrybucji.

No i zaczął się wczoraj sezon na „jak byśmy się nie widzieli to wesołych swiat”
Wcześnie w tym roku
A dzis kolejna rocznica przybycia do kalifatu

Historii ze składającą deską z naczepy cd. Wczoraj operacja, kość poskładana na tytanowej płytce...

Cytuj:

Wczoraj operacja, kość poskładana na tytanowej płytce...

https://www.youtube.com/watch?v=ipWEMZ1zNn8

Jest na dzień dzisiejszy jakaś marka akumulatorów którą warto kupić do ciężarówki? Oryginały wytrzymały ponad 4 lata, teraz mam Tuborga i niespełna po półtora roku się kończą.
Tak na miejscu to mam na już Bannera z Autosu i Boscha z IC.

Nie bierz tego dziadostwa z Autosa. W Premiumce kuzyna z byłej firmy, wytrzymały ledwo rok, jeszcze drogie jak cholera i niby żelowe.