Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:

Cytuj:

Zzx moze ty mi wytlumaczysz jak ci ludzie potrafia tak opowiadac o swoich pracodawcach a jednoczesnie pracowac tam kilka lat bo ja ni ch** nie potrafie tego pojac jak mozna pracowac gdzies gdzie mi sie nie podoba

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

To są widać tacy ludzie którzy lubią być taktowani jak zero i pomiatani jak ******. A łebki w biurze przy komputerze się cieszą bo mają "władze" i mogą się wyszalec i wykazac bo przecież kierowca to sierota i tak będzie robił dalej.

wcześniej wygląda że w tej firmie było całkiem nieźle - od pewnego czasu następuje jazda w dól i stąd takie rozmowy.
jak sie zorientowałem to tylko u tego podwykonawcy kluczyki zostawiło 5 czy 6 kierowców więc nie można mówic że są pomiatani. po prostu cierpliwość sie skończyła wraz z pogorszeniem oferowanej pracy.

Istnieje taka zasada ze aby byc w pracy efektywnym nalezy zmieniac pracownikowi stanowisko co maks 5lat[w zaleznosci od opracowan od 3 do 7]
Tyczy sie to rowniez pracodawcow jesli chcesz zostać doceniony to musisz prace zmieniac inaczej szef sie do ciebie przyzwyczaji.

Ostatnio mialem.dyskusje ze znajomym. Stawial teze ze teraz w zawodzie jest super zarabia 7kpln a nie 5kpln jak 8 lat temu stac go na wakacje auto itp. Na nic byly argumenty ze 8 lat temu byla nizsza inflacja i za te 5k mogl wiecej kupic niz teraz za 7 a jego status spoleczny poprawił sie ze wzgledu na to ze dzieci poszly na swoje a on skonczyl wykańczac dom. Dopiero ukazanie statystyk otworzylo mu oczy

Z kierowcami tez czesto tak jest ze to nie praca sie zmienila a ich podejscie do niej. Narod robi sie roszczeniowy i za mniejszy wklad wlasny[prace] oczekuje większego wynagrodzenia nie podnoszac w miedzy czasie swoich umiejetnosci aby podazac za rynkiem.

A potem sie dziwja ze przychodzi chlopak 30 lat z 5letnim doswiadczenien i zarabia to co janusz z 30letnim stazem. Tylko mlody komunikatywnie 2 języki spalanie 2l w dol o sprzet dba i potrafi obsłużyć nowe technologie. W tym czasie stary kiero zrzedzi do grazyny ze prezes go nie szanuje i sie zwalnia idac szukac szczescia w swiecie. W rok obskoczy 4 firmy i stwierdza ze jednak dupa z niego a nie szofer i po drodze przespal swoja szanse chlajac wóde na garbsenie

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

Dobrze napisane.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Te kierowcy chyba tak źle nie zarabiają. W miniony piątek na jednej z wycieczek po Lanzarote spotkałem chłopaka jak się okazało z moich stron, który na dodatek również jest kierowcą. W autobusie rozmawiając między sobą odezwało się jeszcze 3 również z Polski.

No to chyba nie ma biedy jak same szofery na wakacje jeżdżą

Widzę WC w formie. Firma, której nazwy wymieniać nie wolno zbesztana a transport jak się nie opłacał tak się nie opłaca. Ja rozpoczynam 3 tydzień wolnego a potem wracam na za kółko. Choć nie powiem już dupsko mnie zaswędziało i byłem w gruzie chociaż kluczykami w stacyjce zakręcić bo ręce się trzęsły od takiej przerwy w jeździe.

Kamil - to nie brak jazdy, kierownicy. Po prostu wychodzisz z ciągu

A ja dzień też dobrze zacząłem. Przyjechał na firmę "TeKaIk", ustawił się tak, że dwa miejsca zajął. Stanąć nie ma jak. Idę, parę "ciepłych" słów dostał. A on że tylko na chwilę. No tak typowy typ myślenia: Załaduj-wysyp-załaduj-wysyp.
Jak mnie tacy ludzie gotują... Stanąć sieroty nie umieją bo: "ło punie, jo tylko na chwile"...

Użytkownik jechałes w podwójnej na Wrocław??

Masakra jak tutaj się kabina złożyła..

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Nie do końca w podwójnej, ale jechałem
Kierowcę na Brzezimierz podwoziłem

Dwa kroki do Piekła jednak dobrze mówiłem że Użytkownik'a wyprzedzalem

A to Ty tą białą skandalią jechałeś
Bez kapelusza nie poznałem

Po opisie jaki przez tel usłyszałem to nie odważyłem sie powiedzieć czy to Ty czy nie Ty...

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

Rozumiem, że było: Wlecze się przede mną jakiś klamor, radia nie ma włączonego, itp, itd...
Nie odważyłeś się jasno potwierdzić bo stawka zakładu była wysoka?

Cytuj:

Kamil - to nie brak jazdy, kierownicy. Po prostu wychodzisz z ciągu

Nie ukrywam. Pod względem jazdy jestem porąbany bo mnie nosi jak stoję. Ale, że urlop spędzony i aktywnie i trochę leniwie to idzie wytrzymać.

Ten ostatni z tego karambolu to chyba nawet nie dotknął hamulca.

Pecha mial ze w taki typ naczepy trafil

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

Przypaździerzył i to zdrowo. Telefon? Film na laptopie? Szukanie adresu w nawi? Zasnął? Widok, który nie należy do przyjemnych...

Ciucma

Twoja wypowiedź powinna stać w wielu recepcjach polskich firm.
Ładnie w ramce w widocznym miejscu.

Pamiętacie tego chłopaka Czarka z Polskich Truckersów, który będąc niepełnosprawnym wykonywał taki zawód jak nasz? Był dziś w Pytaniu na śnadanie. Aż miło było obejrzeć i posłuchać jak bez szczególnego koloryzowania opowiedział o naszej robocie i trochę swoim życiu.

Cytuj:

Ciucma

Twoja wypowiedź powinna stać w wielu recepcjach polskich firm.
Ładnie w ramce w widocznym miejscu.

Ociu a ja powinienem zyc z praw autorskich

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

W tym Zakopanem ludzi w burkach jak w Berlinie, gdzie się nie obejrzysz tam oni..

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Cytuj:

Pamiętacie tego chłopaka Czarka z Polskich Truckersów, który będąc niepełnosprawnym wykonywał taki zawód jak nasz? Był dziś w Pytaniu na śnadanie. Aż miło było obejrzeć i posłuchać jak bez szczególnego koloryzowania opowiedział o naszej robocie i trochę swoim życiu.

Firma w której jeździ wozi wyroby z jednego z zakładów z Białegostoku głównie do Francji, pracują tam moi znajomi i któregoś dnia kumpla ojciec który też tam robi opowiada mi właśnie że no słucha tak wszystkich dookoła jak narzekają, a ostatnio był u Nas na załadunku chłopaczek bez rąk, poładował, pospinał, pozamykał i pojechał, już tam nie objaśniałem mu że wiem o kogo chodzi i tak dalej ale no był zaskoczony, a co do samego Czarka to tak się zastanawiam czy nie był on może na MT bo na tej trawie przed samą bramą wjazdową stał XF E6 właśnie z PTS Cezar, ale co w sobotę i niedzielę przechodziłem to nikogo przy nim nie było i tak się zastanawiałem czy to on czy może jakiś inny kierowiec z firmy.