Strona 1 z 1 [ Posty: 9 ]
Autor
Wiadomość
Tytuł: mercedes 814
Post Wysłano: 21 lis 2013, 17:45

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 21 lis 2013, 17:36
Posty: 16
GG: 3527517
Samochód: MB814
Lokalizacja: Szczecinek

Witam

Stałem się właścicielem takiego autka jakim jest Mercedes 814 z 1989 rok 6,0 diesel, oznaczenie silnika 366.1.
Jako że to pierwsze tego typu moje auto potrzebuje pewnych informacji , mianowicie:

1) jak to auto odpala zimą w mrozy??? z tego co wyczytałem silnik nie posiada świec żarowych tylko płomieniówkę, ale ja u siebie nie mam żadnej kontrolki od świecy , baa nawet nigdzie nie mogę znaleźć tej świecy w silniku???

2) jakieś rady przed zimą co może nasmarować zakonserwować aby auto bez problemu odpalało i jeździło całą zimę. Zacząłem od kupna akumulatorów bo to podstawa a co dalej???


Post Wysłano: 21 lis 2013, 18:11

Co na zimę? Wymienić wszystkie filtry, olej w silniku. Ustawić luzy zaworowe. Sprawdzić punkt zamarzania cieczy chłodzącej. Wymienić już teraz płyn do spryskiwaczy w zbiorniku na zimowy. Wymienić pióra wycieraczek. Sprawdzić stan przewodów gumowych łączących pompę cieczy, chłodnicę. Sprawdzić stan połączeń elektrycznych (rozrusznik, akumulatory, alternator). Przesmarować wazeliną bezkwasową uszczelki drzwi. Pokryć klemy wazeliną techniczną lub smarem miedziowym. Obowiązkowo sprawdzić ładowanie, bo nic nie dadzą akumulatory, jak będą padnięte szczotki na alternatorze lub regulator napięcia.
Niektóre czynności to tzw. pierdoły, ale w zimie potęgują się ich niedomagania.


Post Wysłano: 21 lis 2013, 21:33
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 maja 2007, 17:40
Posty: 2082
GG: 1
Samochód: Jelcz 105 ;P
Lokalizacja: DK94

Spoko to nie actros i odpali bez problemu, w tym silniku nie ma się co zepsuć no chyba że skopany był. Zadbaj o pneumatykę coby ci hamulce nie zamarzły.

_________________
Wysłano z budki telefonicznej...

Za Roburem wszyscy sznurem...


Post Wysłano: 23 lis 2013, 21:15

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 wrz 2009, 10:09
Posty: 1137
GG: 0
Samochód: brak
Lokalizacja: KWI

Do tego co Koledzy napisali dodał bym dokładne sprawdzenie połączeń elektrycznych co byś nie miał choinki z tyłu i sprawdź czystość zbiornika paliwa (że by nie było syfu bo szybko załatwisz filtry). Jeździłem takim modelem tylko że 1217 z rocznika 1996 i powiem Ci tak że auto na prawdę warte polecenia. Powodzenia w eksploatacji 8) .

_________________
Bo życie człowieka to ciągła droga. Wilk 09 8) .


Post Wysłano: 23 lis 2013, 21:52
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6305
Lokalizacja: Wrocław

to auto posiada bardzo mało wysilony silnik, bez trubodoładowania z pojemności 6l, przy 6 cylindrach ma moc zaledwie 140KM.
jednak to właśnie jest przyczyną niezawodności i długowieczności tego silnika.
gdy w kabinie korozja przeżre podłogę i fotel spadnie na asfalt, silni będzie bez kłopotu działał.
silnik w samochodzie jakim jeździłem odpalał bez najmniejszych kłopotów, jeżeli był zadbany.
najważniejsze, aby paliwo było dobre i to wszystko.

moja rady, aby nie mieć kłopotów z powietrzem w zimie, a moje auto nie miało osuszacza: spuszczałem pedałem hamulca powietrze do zera, odkręcałem przewodów od sprężarki, wlewałem 200g denaturatu, zakręcałem i odpalałem pozostawiając silnik na wolnych obrotach, wraz ze spuszczonym powietrzem wypluwał wszelkie zanieczyszczenia układu pneumatycznego. raz zrobione na jesieni i spokój na całą zimę.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 23 lis 2013, 22:00
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 maja 2007, 17:40
Posty: 2082
GG: 1
Samochód: Jelcz 105 ;P
Lokalizacja: DK94

Co do pneumatyki, są wersje które posiadają taki specjalny zbiorniczek na właśnie wspomniany denaturat lub specyfik tego pokroju i problem z wiatrami rozwiązany.

_________________
Wysłano z budki telefonicznej...

Za Roburem wszyscy sznurem...


Post Wysłano: 24 lis 2013, 1:04

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 21 lis 2013, 17:36
Posty: 16
GG: 3527517
Samochód: MB814
Lokalizacja: Szczecinek

wielki dzięki za rady napewno z nich skorzystam, jednak ponawiam pytanie mianowicie czy ten silnik konkretnie o symbolu OM366.1 posiada świece płomieniową???? bo u mnie nie mogę jej znaleźć


Post Wysłano: 24 lis 2013, 11:56

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 07 cze 2013, 22:19
Posty: 426
Samochód: 2xr420 r500 r580

Zawszę mozesz kupić grzełkę + programator za 20 zł ustawiasz ze godzinę przed wyjazdem zaczyna grzać i palisz od strzała:)
http://www.kompletacje.intercars.com.pl ... d_s=&kodg=


A jesli auto ma być gotowe cały czas np jak jest to holownik to grzałka może chodzić cały czas nie przegrzeje motoru ni nic u mnie w koparce chodziła włączona cało zimę bo była potrzebna na awaryjne odśnieżania i nic się nie działo :mrgreen:


Ostatnio zmieniony 24 lis 2013, 12:01 przez trolu, łącznie zmieniany 1 raz.

Post Wysłano: 24 lis 2013, 12:10
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 lut 2011, 13:33
Posty: 4715
GG: 1466678
Samochód: Serwis 24h
Lokalizacja: Sochaczew

Świece występowały lub nie.

Sprawdź czy kolektor ssacy nie ma pojemnika z
otwieraną przesloną.
Ten bajer ma ułatwiać rozruch w zimie do środka wkladasz namoczoną w eterze gaze. (eter to główny skład samostartu)
Rano chcesz odpalić to otwierasz przeslone
między gazą, a kolektorem ssacym. Daje efekt
jak przy odpalaniu z plaka.

Dam ci dobrą radę zanim podwoisz jego
wartość, sprawdź ciśnienie na cylindrach.
Mimo, że konstrukcja jest toporna, to ma prawie
ćwierć wieku. Z doświadczenia wiem, że
uruchomić wolnossacego mercedesa bez
plomieniówki w styczniowy mróz to nie, byle
wyczyn.
Jeśli na większości cylindrów cisnienie min +/-
23-24bary rozrusznik sprawnie kręci a bateria
wytrzyma dłuższe niż zwykle krecenie. To jest
szansa, że na mrozie może odpalić.
Jeśli jest to super zadbany egzemplarz z małym
przebiegiem, ponieważ ostatnie lata więcej stał
niż jeździł.
W takim przypadku prawdopodobne jest, że jak
w grudniu przed bożym narodzeniem auto zgasisz to masz szansę na uruchomienie w
okolicach świąt wielkiej nocy :mrgreen:
Jeśli cisnienie odeszło wraz z upływem lat... To
ten silnik warty jest tyle, ile waży.

_________________
TIR-SERWIS SOCHACZEW
Naprawa samochodów ciężarowych wszystkich marek
Masz problem Renault lub Volvem z którym nie radzi sobie ASO. Zapraszam!!
Mobilny serwis w całej UE|Serwis ADBLUE NAPRAWY POWYPADKOWE, PROSTOWANIE RAM!!
tel:+48 731-542-832/+48 664-622-456
https://www.facebook.com/LKWSERWIS


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 9 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: