wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://wagaciezka.com/

Volvo FH (4 generacja)
https://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=36885
Strona 69 z 70

Autor:  Kierownik [ 08 mar 2020, 22:02 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH (4 generacja)

Te uchwyty z Brodit, są w różnych konfiguracjach. I można dokupić za 150- 200 zł element przykręcany na 4 wkręty do np zaślepek po knyflach (bo dziurawienia deski nie cierpię), i to jest mega opcja.
Można też cały komplet z dopasowanymi do danego wozu elementami pozwalającymi bez ingenerencji "zakotwiczyć" uchwyt do deski, ale to finansowo jest słabo.

Ogólnie to mam drugi uchwyt tej firmy, i śmiało mogę powiedzieć że przerabiając z 10 chinoli po 30 - 50 zł, wolę położyć raz, i kupić coś co jest dopracowane, i w 99% spełnia wymagania, niż kolejny raz eksperymentować.

Autor:  Luka [ 08 mar 2020, 22:37 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH (4 generacja)

A jak Ci to trzyma telefon? Bokami? Nie spada telefon na dół?

Ja mam uchwyt na magnes i też chwalę. Może tablet by się dało na 2 takich uchwytach zamontować? W osobówce mam grawitacyjny i o niebo lepiej mi się z tego magnetycznego korzysta.
Trochę wstyd przy tych waszych uchwytach, ale ogólnie działa
https://allegro.pl/oferta/baseus-uchwyt ... 195e0e9172

Autor:  Tomaszek [ 09 mar 2020, 12:42 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH (4 generacja)

No właśnie o ile w Scanii jakos sensownie na desce mozna zamontować, tak tutaj w FH no nie ma jak, a tak jak Kierownik pisze dziurawienia deski nie chce bo tez tego nie lubię, znowu na szybę moze byc lipa z kontrolą i tak człowiek skołowany jest...

Autor:  dudek81 [ 12 mar 2020, 14:58 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH (4 generacja)

Ja mam mniejszy, bo 8 cali. Ale rozwiązałem to tak jak na zdjęciach. Uchwyt z silikonową przyssawką do kokpitu (taki bardzo klejący).

Obrazek Obrazek

Autor:  Tomaszek [ 13 mar 2020, 18:21 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH (4 generacja)

O dzięki za fotki, własnie tez myslalem o takim uchwycie przyklejanym

Autor:  ciucma102 [ 13 mar 2020, 23:50 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH (4 generacja)

A ja mam pytanko czy zaślepial ktoś odpowietrznik na lewym zbiorniku w volvo. Jak wrażenia?

Autor:  Luka [ 14 mar 2020, 9:54 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH (4 generacja)

oTpowietrznik?
Weź no to popraw, razem ze wszystkimi "ogonkami".

Autor:  Kierownik [ 14 mar 2020, 14:49 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH (4 generacja)

A czemu go niby zaślepiać? Już w Volvie dwulampie, zasilanie z dwóch kotłów jest zrobione najlepiej jak się da. Paliwo z jednego wyciąga do zera, ale to nic, pusto, kijek się nie moczy, a w drugim będzie 2 cm i auto jedzie normalnie (po płaskim oczywiście).

Teoretycznie wyciągnie juchę z tego z zaślepionym, pytanie czy potem pociągnie wiatr, czy paliwo z drugiego.

Autor:  ciucma102 [ 14 mar 2020, 18:32 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH (4 generacja)

Według teorii najpierw ciągnie z tego z otwartym odpowietrznikiem do zera a potem z tego zaslepionego. Zalalem oba kotły na full i zaslepilem odpowietrznik w lewym zbiorniku to faktycznie ciągło tylko z prawego. Przynajmniej tak bylo przez 500km bo wtedy zaniechalem testu.

W Fh 4 jest tak ze ciągnie z obu paliwo dbajac o to by na wysokość był w obu taki sam poziom. Dochodzi do rezerwy, następnie już według komputera paliwa nie mamy a w zbiornikach nadal jest 300l. Mnie to nie przeszkadza ale widziałem już u kilku kierowców zaslepione odpowietrzniki i podobno właśnie wtedy ciagnie najpierw jeden do totalnego zera a potem zaczyna brać z drugiego.

Autor:  Kierownik [ 14 mar 2020, 19:30 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH (4 generacja)

W mojej dwulampie system działa tak: na początku ciągnie z małego (300l). Przy stanie 3/4 w małym zaczyna ciągnąć z dwóch, kiedy w małym skończy się paliwo, https://sklep5552549.homesklep.pl/pl/p/ ... LVO-FH/997 ten trójnik, tzn zaworek (on się jakoś specjalnie nazywa, ale zapomniałem jak) w środku powoduje, że mały już pusty zbiornik jest odcięty, i ciągnie do zera z dużego 500l.

Nie wiem jak jest w Fh4, ale sądzę że tak samo.

Zostawianie 300l w którymś zbiorniku nie jest normalne, i coś jest popsute.

Autor:  ciucma102 [ 14 mar 2020, 19:33 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH (4 generacja)

Zostaje 300l w obu łącznie. Poziom na wskazniku ,,0" w komputerze znika licznik dystansu do przejechania. Mamy 6szt fh4 wszystkie maja tak samo że ściąga z obu zbiorników równo utrzymując ten sam poziom

Autor:  Kierownik [ 14 mar 2020, 19:43 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH (4 generacja)

W moich jak pokazuje 0l, to jest jeszcze ze 70 litrów, czyli jakieś 5cm.

Sądzę że tam wszystko jest dobrze, tylko tak się nakręcacie jeden drugiego. Skąd wiecie że zostaje 300l?
Pofatygował się któryś i poprostu zmierzył kijem?

Autor:  korni8808 [ 14 mar 2020, 19:48 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH (4 generacja)

Tylko stara gwardia wie jak poprawnie używać KIJa :wink:

PS.
Duża czasu już minęło ale wrzucam wyniki testów prowadzonych u nas.

FH500 stepC:
Obrazek


FH460 stepD (bez TC):
Obrazek

Autor:  ciucma102 [ 14 mar 2020, 20:29 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH (4 generacja)

Oczywiście kierowniku ze bylo mierzone kijem oraz dystrybutorem. Kilkukrotnie tankowalem prawy mniejszy zbiornik przy wskazaniu komputera że nie mam paliwa i wchodzilo maks 330l podczas gdy przy moim teście z zatkanym odpowietrznikiem weszlo 380l.

Jak już mówiłem mnie nie przeszkadza to jak działa orginalnie bo nie mamy potrzeby wyjezdzac całkowicie paliwa przed tankowaniem ale są zapewne przypadki gdzie te kilkadziesiąt litrów zrobi różnicę.

W dafie po lifcie bylo tak samo że mimo wskazania pustych zbiorników faktycznie zostawało kilkaset litrów

Autor:  Kierownik [ 14 mar 2020, 20:51 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH (4 generacja)

Zacząłeś temat, że jak to jest w tym Fh, że zostaje 300l, a na wskaźniku zero.
Teraz twierdzisz, że wskazania faktyczne od tych z komputera różnią się o 50l. Wierz mi, nie chciał byś żeby pokrywały się idealnie, bo stawali byście 5 razy do roku bez paliwa.
A na koniec twierdzisz, że 300l to kiedyś tam, niby komuś w jakimś tam Dafie zostawało.

System ma być idiotoodporny. No i efekt, jak widać jest osiągnięty, nie stajecie bez paliwa, ale za to jest zdziwienie że wskazania komputra, nie pokrywają się idealnie z rzeczywistością.
Znasz geometrię? Wiesz że zbiorniki z Volva są półokrągłe, dane pobierane tylko za pomocą prymitywnego pływaka, i trudno było by opracować system który idealnie wyliczył by ilość paliwa w zbiornikach, tylko po to by 100 metrów po wskazaniu zero litrów wóz stawał?

Rozumisz już?


Zadam Ci jeszcze jedna zagwozdkę. Spójrz na stan paliwa w litrach chwilę przed pauzą, ale podczas jazdy, i rano. Będzie lekkie zdziwienie, i rano telefon na psy, że okradli...

Wytłumaczę Ci to zjawisko, przy następnej okazji.

Autor:  ciucma102 [ 14 mar 2020, 21:05 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH (4 generacja)

Mistrzu czytaj ze zrozumieniem.

Odniosłem się do różnicy w prawym zbiorniku a więc mniejszym iż wynosi ona 50l. Łącznie ze zbiornikiem lewym a więc większym(w moim przypadku 995l) daje to różnice około 300l.

Co do dafa odniosłem sie do tego iż tam paliwo pobierane oraz wskazywane jest w sposób podobny.

I zdaję sobie sprawe ze działa to tak ze względu na ochrone idiotów którym miałoby tego paliwa braknac.

Oraz tak wiem na jakiej zasadzie komputer oblicza ilość paliwa oraz sugerowany dystans i że są to wartości orientacyjne.

Zwracam tylko uwagę na to że są ludzie którzy stosuja patent z zaslepianiem odpowietrznika w lewym zbiorniku oraz że po moich krótkich testach ma to sens w przypadku gdy chcemy faktycznie w całości wykorzystac dostępne paliwo co w efekcie może nas ochronić przed tankowaniem w niekorzystnym miejscu ze wzgledu na ,, zapas" jaki zostawia komputer w celu ochronienia debili.

Sam tego nie stosuje bo w pracy o charakterze jaki wykonuje nie ma to sensu. Chciałem tylko poznać opinie innych osób bo może na forum są inni którzy tak robią.

Mam nadzieję kierowniku że wystarczająca jasno się wyraziłem abyś w sobotni wieczór zrozumiał co mam na myśli

Autor:  Edler [ 14 mar 2020, 21:07 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH (4 generacja)

Takie wskazania sa dobre wlasnie zeby kierowcy nie stawali 5km przed stacją na poboczu ale bardzo nie dobre jak jest sie dziadem co do Polszy wlatuje na oparach i siłą woli. Zależy kto na ile ma mocne nerwy. U nas w Volvo rezerwa zapala sie przy 150l na kompie. Ile jest jeszcze w zbiornikach. Nie wiem. Wiem ze ostatnio jak pokazywal 20 litrów to jeszcze wjechał na góre Estakady w Gdyni.

Autor:  ciucma102 [ 14 mar 2020, 21:11 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH (4 generacja)

Zgadzam sie z toba.

U mnie przy zbiornikach 1400l również zapala sie rezerwa przy 150l według komputera. Faktycznie mam wtedy około 450l w zbiornikach

Autor:  Kierownik [ 14 mar 2020, 21:20 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH (4 generacja)

Ehh Ciućma...
Ale no dobrze, policzmy.

W małym 50l mniej, czyli przy twojej sugestii że ściąga równo z prawego i lewego, to w dużym zostaje 250l, czyli 5 razy więcej niż w małym.
Czyli jeśli mały masz no nie wiem, 400l, to duży masz 2000l? :D

Coś kupy się ta twoja gadka nie trzyma kupy.

Ale jest bardzo proste wytłumaczenie tej historii. System jest sprawny, ściąga równo, pokazuje dobrze, system bierze poprawkę na idiotoodporność, w zbiornikach kiedy pokazuje 0, zostaje ze 150l czyli ze 7cm, a Tobie się tylko wydaje że to jest 300, bo w Volvie zbiornik jest "scìęty" od dołu, nie jest to idealny sześcian.

Reasumując, jest dobrze, jeździj. A jak zbliża się do zera, to masz jeszcze paliwa spokojnie na 300km po płaskim.
Tak ma być. Jeśli było by inaczej i byś stawał bez paliwa, założył byś temat: "Volvo stanęło, paliwo jest w zbiornikach".

Autor:  Użytkownik usunięty [ 14 mar 2020, 21:32 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH (4 generacja)

18% wskazania:
Weszło 506+277
27% wskazania:
Weszło 418+245
12% wskazania:
Weszło 540+310

Kotły 680+365.

Czyli tak jakieś 100 litrów jest takiego zabezpieczenia.

Strona 69 z 70 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/