wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://wagaciezka.com/

problem z pompą podnoszenia kabiny SC.4
https://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=33701
Strona 1 z 2

Autor:  marlik [ 19 gru 2011, 20:04 ]
Tytuł:  problem z pompą podnoszenia kabiny SC.4

Panowie mam problem z pompką podnoszenia kabiny- kiedy chcę podnieść muszę dolewać oleju, kiedy opuszczam przy samym dole kabina zaczyna opadać i wyrzuca olej przez korek, zaobserwowałem też bańki powietrza wydobywające sie z oleju przez korek. czy to będzie wina popsutej pompki czy też układ jest zapowietrzony, jeśli tak to jak go odpowietrzyć? pozdrawiam.

Autor:  Kierownik [ 19 gru 2011, 21:36 ]
Tytuł:  Re: problem z pompą podnoszenia kabiny SC.4

Chyba układ bedzie zapowietrzony. Odpowietrza się przez podniesienie na maxa (aż się wywali sama do końca), i opuszczenie. Dla pewności zrób tak ze 3 razy.
Powinno byc dobrze.

Jest jeszcze opcja, że za dużo dolewasz płynu i wywala nadmiar. Jakieś 80% objetości pompki to poprostu zbiorniczek wyrównawczy, może nadmiar sie nie mieści.

Autor:  marlik [ 19 gru 2011, 22:32 ]
Tytuł:  Re: problem z pompą podnoszenia kabiny SC.4

dolewam po troszku tak aby tylko podnieść kabinę
a kiedy ją opuszczam wywala go dużo więcej niż kazda porcja dolewania płynu. albo inaczej
opuszczam kabinę- wywali płyn zbiorniczek jest pełny na maxa- nie podniosę na nim kabiny do końca:/

problem z pompką wystepował od początku, czy jest opcja założenia pompki od innej kabiny ?

Autor:  nyta [ 19 gru 2011, 23:15 ]
Tytuł:  Re: problem z pompą podnoszenia kabiny SC.4

Staly punkt programu w scani. Wyglada na to ze pompka do wymiany. Czesto problemy z podniesiem kabiny sa spowodowane rowniez wyciekami z silownika.

Autor:  marlik [ 19 gru 2011, 23:37 ]
Tytuł:  Re: problem z pompą podnoszenia kabiny SC.4

http://moto.allegro.pl/pompa-pompka-pod ... 18584.html ma ktoś doświadczenia z taką pompą ? warto to kupić? w kazdym sklepie mi to proponowano ale sie zastanawiam jeszcze nad używką ze szrotu? tanio coś mi się widzi:) w Vestertruck 290zł powiedział mi.

Autor:  nyta [ 19 gru 2011, 23:50 ]
Tytuł:  Re: problem z pompą podnoszenia kabiny SC.4

Zaryzykuj. Cena nie jest wysoka, nie masz duzo do stracenia. Z doswiadczenia wiem ze pompkach z tej polki cenowej 1 na 10 jest wadliwa wiec szanse na trafienie dobrej sa w okolicach 90%. W razie czego oryginalna pompke w serwisie mozesz nabyc za ok 2000 tys zl. Ja akurat pomki do Scani biore z Opoltransu i z reguly jest wszystko ok.

Autor:  marlik [ 20 gru 2011, 0:13 ]
Tytuł:  Re: problem z pompą podnoszenia kabiny SC.4

a kupie ją faktycznie wiele nie ma do stracenia, jak bedzie nie sprawna to jakaś tam gwarancja chyba jest.
w opoltransie widzę w katalogu online niby ich "mega"
http://sklep.opoltrans.com.pl/thumb.php ... 01775Z.jpg

z wyglądu taka sama jak te z allegro. tylko ze 360zł
zamawiam na alledrogo - stówka drogą nie chodzi:)

Autor:  MechanikSochaczew [ 20 gru 2011, 0:51 ]
Tytuł:  Re: problem z pompą podnoszenia kabiny SC.4

Szukaj Iveco eurotech, Renault menager, magnum, major. Pasują na 100%

Autor:  PIRS-BT [ 20 gru 2011, 1:15 ]
Tytuł:  Re: problem z pompą podnoszenia kabiny SC.4

ja brałem z autos-u- chodzi:)

Autor:  qazar [ 21 gru 2011, 22:01 ]
Tytuł:  Re: problem z pompą podnoszenia kabiny SC.4

Pompka na sto procent. Wszystkie reperaturki na ogół nie działają albo działają na dzień lub dwa. Używka pomoże ale na jak długo???
Nowa droga ale efekt pewny. Pozdrawiam. Roman.

Autor:  marlik [ 29 gru 2011, 18:02 ]
Tytuł:  Re: problem z pompą podnoszenia kabiny SC.4

dzisiaj przystąpiłem do montażu pompki i się rozczarowałem. Pompka nie pasowała do samochodu- zbiorniczek wadził o uchwyt mocujący błotnik wiec postanowiłem nawiercić nowe otwory. kiedy je nawierciłem okazało się ze rozstaw otworów w pompce jest inny... wiec znowu przeróbki mocowania. kiedy juz zdołałem ją przykręcić pozakręcałem przewody i pompuję i dziwne rzeczy zaczęły się robić - siłownik od podnoszenia kabiny się wysuwał natomiast kabina się nie podnosiła, tak jakby zabezpieczenia nie puszczały :/ myślałem ze możne się pomyliłem z przewodami ale po zamianie nic nowego się nie stało. druga sprawa, chciałem zeby siłownik cofnął sie do pierwotnej pozycji ale po przestawieniu na funkcję opuszczania niestety się nie cofał. Popuściłem jeden z przewodów, olej zaczął wyciekać pod ciśnieniem i siłownik wrócił na swoje miejsce. Później zmieniłem na starą oryginalną pompkę i podobny motyw tylko na starej po przełączeniu na funkcję opuszczania siłownik wracał na swoje miejsce. czy ktoś miał podobny przypadek? ale jestem wku.... :/

Autor:  MAN [ 29 gru 2011, 18:55 ]
Tytuł:  Re: problem z pompą podnoszenia kabiny SC.4

Cytuj:
dzisiaj przystąpiłem do montażu pompki i się rozczarowałem. Pompka nie pasowała do samochodu- zbiorniczek wadził o uchwyt mocujący błotnik wiec postanowiłem nawiercić nowe otwory. kiedy je nawierciłem okazało się ze rozstaw otworów w pompce jest inny... wiec znowu przeróbki mocowania. kiedy juz zdołałem ją przykręcić pozakręcałem przewody i pompuję i dziwne rzeczy zaczęły się robić - siłownik od podnoszenia kabiny się wysuwał natomiast kabina się nie podnosiła, tak jakby zabezpieczenia nie puszczały :/ myślałem ze możne się pomyliłem z przewodami ale po zamianie nic nowego się nie stało. druga sprawa, chciałem zeby siłownik cofnął sie do pierwotnej pozycji ale po przestawieniu na funkcję opuszczania niestety się nie cofał. Popuściłem jeden z przewodów, olej zaczął wyciekać pod ciśnieniem i siłownik wrócił na swoje miejsce. Później zmieniłem na starą oryginalną pompkę i podobny motyw tylko na starej po przełączeniu na funkcję opuszczania siłownik wracał na swoje miejsce. czy ktoś miał podobny przypadek? ale jestem wku.... :/
Bo masz zapowietrzony układ :!: i trzymają zaworki w siłowniku, takie zabezpieczenie żeby w razie w.... kabina na głowę ci nie spadła jak np pęknie przewód
Trzeba odpowietrzyć układ odkręcając przewód przy siłowniku lub nieco dłużej:
Ustawiasz na ponoszenie pompujesz do momentu aż przestanie się podnosić kabina lub stanie w miejscu pompka, przestawiasz na opuszczanie robisz 3-4 ruchy pompką i z powrotem ustawiasz na podnoszenie.
Jeśli wystąpi problem przy opuszczaniu trzeba dokonać analogicznej procedury jak wyżej, tylko przełączać na podnoszenie pomkę

Podobnie miałem jak pękł mi przewód to jakoś podniosłem kabinę ale już nadu nie poszła :]

Autor:  marlik [ 29 gru 2011, 19:53 ]
Tytuł:  Re: problem z pompą podnoszenia kabiny SC.4

tylko ze mnie kabina w ogóle się nie podnosi ale siłownik się wysuwa do pewnego momentu. tak jak pisałem wydaje mi się ze się nie zwalnia blokada kabiny.

Autor:  nyta [ 29 gru 2011, 20:10 ]
Tytuł:  Re: problem z pompą podnoszenia kabiny SC.4

a sprawdziles czy zwalnia blokade??

silowniki odblokowujace masz w tylnych zamkach. Czesto albo leci z nich olej albo po prostu same zamki sa zapieczone. W razie czego pomoz sobie breszka albo mlotkiem. Jak to jest ciagnik to nie ma wiekszego problemu. Natomiast jak skrzynia to juz jest troche gorzej. Widzisz, Scania to taka kur.. z tym podnoszeniem kabiny. Ma najgorsze rozwiaznie z jakim sie spotkalem. Najgorsze ze np w R czy nawet w nowej R nic z tym nie poprawili. Wg mnie powinny byc tam 2 silowniki tak jak w Magnum i problemu by nie bylo w ogole.

Autor:  MAN [ 29 gru 2011, 20:47 ]
Tytuł:  Re: problem z pompą podnoszenia kabiny SC.4

Jak jest zapowietrzony układ, też może nie otworzyć zamków, jak masz dojście do przewodów przy zamkach to spróbuj poluzować przewód i pompuj aż zacznie lecieć olej z przewodu

Autor:  nyta [ 29 gru 2011, 20:54 ]
Tytuł:  Re: problem z pompą podnoszenia kabiny SC.4

moze sie nie znam ale "klika" tych pompek wymienilem i nie slyszalem o dopowietrzaniu ukladu.

Ale co ci szkodzi sprawdzic ;)

Autor:  Kierownik [ 29 gru 2011, 20:55 ]
Tytuł:  Re: problem z pompą podnoszenia kabiny SC.4

Układ podnoszenia kabiny to chyba w każdym autku śliski temat jest. Ja to czego nie kupię, to zaraz padają pompki, przewody, siłowniki.

Jeśli pamięć mnie nie myli, to na podnoszeniu płyn ma lecieć z jednego, a na opuszczaniu z dwóch naraz (ale nie jestem pewien). Tak wiem, ze to dziwne, ale tak ma być. Jeśli tak jest to pompka jest dobra, i porblem tkwi w układzie. Najprędzej to jest on zapowietrzony. Odpowietrza się (ja tak robię, bo szkół jest kilka) podnosząc na opór i opuszczając kilka razy.

Kiedyś kabina mi nie chciała opaść, zatrzymała się tak z 1,5m nad ramą i stała tak 1,5 dnia. Ja w tym czasie wymieniałem wszystko po kilka razy. Przyczyną była kuleczka metalowa, w jednym z nypli, która blokowała powrót płynu do pompki.
Do dziś nie wiem skąd się tam wzięła, ani czy ma tam być. Wyjąłem ją, i działa do dziś.

Autor:  korni8808 [ 29 gru 2011, 21:10 ]
Tytuł:  Re: problem z pompą podnoszenia kabiny SC.4

Weź breszke(łom, albo inne narzędzie tego typu) i podważ kabinę(wyrwij z zamków), kiedyś też lamentowałem nad kabiną i taki manewr pomógł.

Autor:  MAN [ 29 gru 2011, 21:11 ]
Tytuł:  Re: problem z pompą podnoszenia kabiny SC.4

Pewnie wyleciała kulka z zaworka który jest wkręcony w siłownik, tylko że czasami nie chce kabina pójść maksymalnie tylko stanie np w połowie i też pół dnia nad tym myślałem. Odkręcałem tu i tam przewody i nic to nie dawało :] Jak się udało podnieść do końca to połowa sukcesu potem trzeba podnieść z 2-3 razy do końca i powinno być dobrze
Z pompki może lecieć z dwóch otworów bo się olej przelewa w środku zbiorniczka ale tłoczenie jest zawsze z jednej strony zależnie w jakiej pozycji jest zawór ustawiony

Autor:  marlik [ 29 gru 2011, 21:52 ]
Tytuł:  Re: problem z pompą podnoszenia kabiny SC.4

spróbuję z tą breszką ale nie sądze zeby to było zapieczone bo w tamtym tygodniu dzwigałem kabinę do góry, siłownik się wysuwa czuję ze dźwignia podnoszenia stawia duży opór płyn nie ma się gdzie podziać, jak bym wiedział ze sobie narobię tyle problemów to bym pozostał przy starej rzygającej pompce, bynajmniej na razie :[ jutro jeszcze jeden kurs, w sobotę pokombinuje z tymi blokadami kabiny albo wezwę jakiegoś Fachurę bo to nie na moje nerwy

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/