wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://wagaciezka.com/

Mercedes Vito
https://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=25464
Strona 1 z 1

Autor:  tomal [ 19 kwie 2010, 20:51 ]
Tytuł:  Mercedes Vito

Witam, wiem że to moze waga cięzka nie jest, ale prosiłbym Was o opinie na temat "Vitka", ktoś ma, ktoś jeździł. Mój tata potrzebuje kupic jakiegoś nie dużego busika i zastanawia się nad Vitkiem. pozdrawiam.

Autor:  kuxi [ 19 kwie 2010, 21:04 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Vito

Mercedes dosyć dobry jest ale lepszy moim zdaniem VW Transporter :)

mamy 3 i spisują się bdb :)
Vitem miałem okazję jechać kilka razy to też nie najgorszy , prowadzi się dobrze a przy 150 KM w silniki 2,2 CDI naprawdę osiągi dobre :)

ale tak jak mówię - Transportera polecam :)

Autor:  pabllo maraton [ 09 sie 2010, 15:31 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Vito

mieliśmy w warsztacie vito 2.2CDI i 3 razy wyciągaliśmy silnik na stół często padają wtryski i strasznie rdzewieją (musieliśmy go oczyszczać z rdzy i lakierować) ja bym jak kolega wyżej polecał vw transportera są o wiele lepsze i mają dobre silniki

Autor:  MechanikSochaczew [ 10 lut 2011, 12:51 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Vito

Nie strasz z tymi wtryskami bo znam vito w cdi'ku bo mam to jako służbowe auto ma nakukane 270tyś i jeszcze wtryski nie robione. Mam też chryslera voyagera tam są takie same wtryski ma też ponad 210 tyś też wtryski nie robione. Miałem Lagune Dci miała 150tyś i padły wtryski zelży od paliwa lejesz syf to padają.To vito którym ja sie obijam jest 2004r zero rdzy 2.2 150 koni.

Autor:  Mr.X [ 10 lut 2011, 13:07 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Vito

5 lat CDI'kami jeździłem i w zadnym nie było problemów z silnikiem. Z kolei w VW LT silnik 2x wymieniany.

I nie laliśmy do baku syfu.

Autor:  MechanikSochaczew [ 10 lut 2011, 14:33 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Vito

to nie tylko cdi wszystkie common rail'e są tak samo skonstruowane. trzeba lać dobre paliwo i to chodzi pali stosunkowo mało i mocy sporo :D Lt poza tym to nie common rail tylko pompo wtryski starsza technologia od której grupa VW dopiero teraz odeszla

Autor:  Użytkownik usunięty [ 10 lut 2011, 17:05 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Vito

Sprinter z 2001 na CDI wytrzymał spokojnie 600 tyś w dwa lata (zakończył swój żywot przy przebiegu blisko miliona na drzewie przecięty w pół), przez ten okres jedynie rura dolotowa do IC była do wymiany, ale to w sumie standard. Z wtryskami nigdy nie było problemów.
Chociaż w tej chwili jest raczej nowsza generacja motorów i o nich niestety nie mogę się wypowiedzieć :) Wspólnik ojca posiada Vito (niestety, nie pamiętam jaki motor, rocznik 2008 albo 2009) póki co nic się nie dzieje, ale to młody samochód więc w sumie i nie ma prawa :)

Autor:  MechanikSochaczew [ 10 lut 2011, 20:18 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Vito

common rail były 3 generacje I ciśnienie 1300 bar od 2005r II 1700 bar od teraz jakoś chyba III ponad 2000 bar

Autor:  DarF [ 20 lut 2012, 21:38 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Vito

Witam. Tak się sklada ze ja się bujam takim wlasnie Vito z 2004 roku, z silniczkiem 2.2cdi i 116 KM mocy.

O to auto trzeba dbać, nie można jeździć na syfiastym paliwie, przeciągac terminów przeglądów,przeladowywać itp. Samochód mam od 2 lat, kupiony byl w Niemieckim salonie jako "ich" auto które jezdzilo dla salonu (nie jako testowe). Dołożono klimę i opchnięto mi za 10 tys ojro.Autem w pierwszym roku po zakupie zrobilem 130 tys km w rok,kupilem przy przebiegu 100 tys, teraz samochód ma 230tys. Tankuję non stop na BP , ostatnio Shell- poza naturalnymi sprawami jak płyny użytkowe,klocki hamulcowe itp zrobilem :
-zaraz na początku taśme od poduchy ,swiecila sie kontrolka SRS - 390 zl
-zawór EGR, auto nie mialo mocy itp - ok 1200 zł za nowy
-wał napędowy - z mojej winy się rozwaliły krzyżaki a potem reszta wału - 3100 zł
-wentylator skrzynki bezpieczników (świeciła sie czerwona kontrolka wiatraka) 1800 zł
-regulator napięcia za 100 zł
-drążek kierowniczy z końcówką za 180 zł

Reszta to drobiazgi, typu zerwana linka od podnośnika szyby za 50 zł lub przewód wycieraczki tylnej no i ta pieprzona rdza na tylnych drzwiach (placek 2 cm pod wycieraczką szyby).

Generalnie śmieszą mnie opinie typu "Mercszrot" itp, najczęściej kreowane przez osoby które nie mają nic do czynienia z tymi Mercedesami. Ja zdecydowanie POLECAM, ale NIE polecam oszczędzania przy zakupie i serwisowaniu.

Autor:  AndrewE320cdi [ 18 sty 2017, 23:11 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Vito

blaszak 109 CDI 2008 rok - zakupiony z Hiszpańskiej wypożyczalni samochodów 2 latek z przebiegiem 78 tys km (tak było na liczniku) delikatnie przerysowany pod listwą.
Od 2010 do teraz auto zrobiło 260 tys km usterki w tym czasie: - niestety nie pamiętam dokładnych przebiegów:

- EGR (ok. 2 tys zł ale nie pamiętam już, ASO);
- regeneracja wału napędowego 500 zł ;
- uszkodzony mechanizm podnoszenia szyby kierowcy - 840 zł część z ASO;
- przy około 330 tys km padły dwa wtryski - chciałbym w tym miejscu zaznaczyć, że wyjęcie wtrysków z głowicy przebiegło bezproblemowo, auto było 1 dzień na serwisie (prywatnym). Przy tej wymianie była wymieniana również pompa paliwa - nie wie, czy nie przyczyniła się w jakiś sposób do uszkodzenia wtrysków.
- wymieniałem jedną końcówkę drążka;

Zaznaczam ten fakt o bezproblemowym wyciąganiu wtrysków, gdyż jak padł mi silnik 2,3 w Ducato 2008 rok - nówka kupiona (pierwsza awaria silnika przy 180 kkm, luz na trzecim sworzniu tłokowym, druga awaria po "remoncie" w ASO przy 240 kkm rozpadł się silnik) to mimo zalewania wtrysków ropą i innymi specyfikami - nie było możliwości wyciągnięcia wtrysków z głowicy! Siłą rzeczy zakupiono "nowy" silnik bo skorzystanie z części ze starego silnika było delikatnie mówiąc utrudnione.
Jeszcze jedna różnica między Ducato a VITO (wiem, wiem inna klasa) na korzyść VITO - to nie sprawiające problemów zaciski hamulcowe. Dopiero w Ducato się dowiedziałem, że istnieje możliwość aby rozpadły się gumki zabezpieczające prowadnice zacisków i zjadło klocki z jednej strony... Tak ze dwa razy się dowiedziałem ;)

Kilka detali między jakością DUCATO vs VITO jeszcze by się znalazło ale wracając do VITO:

VITO jest bardzo wdzięczne, skrętne, ESP bardzo dba o to aby napęd na tył nas nie wyprowadził w maliny.

Mała moc wersji 109CDI, krótkie przełożenie sprawia że jadąc na 6 tym biegu 110 km/h wg. GPS (licznikowe ok 120 km/h) silnik kręci 2900 obr. / minutę. Przy 130-140 km/h wg. GPS to końcowy zakres obrotu (3500 obr./ minutę). Silnik jest wtedy głośny, jazda 120 km/h jest OK... V max licznikowey 160 km/h. Auto załadowane czy puste jest bardzo stabilne i przewidywalne.

Pełen gwizdek 140 i ile fabryka dała na autostradzie to 9,5L auto non stop na maksymalnych obrotach.

Spalanie z załadunkiem pod dach, lub toną na paletach bez oszczędzania na trasie to 9,2 L/ 100km.

Jadąc ze 100-200kg na pokładzie mimo przelotów 110-130 auto spokojnie mieści się w 8 litrach.

Mieszana jazda miasto / trasa 8,5-8,6 L/ 100km i mniej.

Miałem VITO z 2000 które zrobiło 560 tys km od nowości - nie mając łatwego życia. Przekręcona panewka po 560 tys km i bardzo kiepski stan blachy sprawił, że zdecydowaliśmy się na wymianę na VITO z 2008 roku. Duża wilgotność jaka jest w moim miejscu zamieszkania sprawiła spustoszenie w blacharce. Jestem pozytywnie zaskoczony w związku z tym, że VITO następnej generacji z 2008 roku mimo parkowania na tej samej posesji nie wykazuje oznak korozji, mimo paru obcierek.

Aha z ciekawostek... to po przeszło 8 miesiącach od sprzedaży tego pierwszego VITO... odezwał się nowy właściciel, że skończył remont i prosił o podesłanie kopi faktury aby mógł je przerejestrować...

Mając porównanie VITO pierwszej a drugiej generacji - na plus nowszego VITO:
+ precyzyjnie i lekko działający lewarek skrzyni biegów (w starym vito trzeba było się trochę naszarpać);
+ ogrzewanie, klimatyzacja;
+ wygodna pozycja za kierownicą;
+ lepsza blacha, o niebo lepsza ;)
... stare VITO też bardzo dobrze wspominam.

Jeżeli nie lubisz druciarstwa i zdajesz sobie sprawę, że auto czasem kosztuję a wymianę olejów i filtrów traktujesz jako oczywistość to szczerze polecam Mercedesa VITO.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/