wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://wagaciezka.com/

Podnośnik koszowy
https://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=23012
Strona 2 z 5

Autor:  gulin [ 28 sty 2010, 22:03 ]
Tytuł:  Re: podnośnik koszowy

http://www.rothlehner.pl/
tu były kupowane....
jutro napiszę,bo zima u nas :mrgreen: odśnieżanie :/
--------------
jest pojutrze
--------------
w wyborze tego typu sprzętu kierowałbym się głównie dostępnością części zamiennych...
w przypadku denki-zastosowane są takie wynalazki,że tylko importer ma do nich dostęp-i sprzedaje je po-wiadomo po ile!!
własciwie to nie napisałeś po co ci on?
-budujesz supermarkety?
-hale produkcyjne w fabrykach?
-montaż linii napowietrznych?
-oświetlenie uliczne?
generalnie te które zaproponowałeś mają proste konstrukcje,nie będzie problemu z naprawą...rozeznaj się co do części...uważaj na angielskie maszyny,bo tam mają troszkę inne rozmiary elementów hydrauliki...w polsce można dostać części,ale troszkę zachodu jest,niekiedy trzeba coś przerobić na polskie...
i pamiętaj,że fakt,ze podnośnik ma już dozór w polsce-nie znaczy,że po przepisywaniu na ciebie tez go przejdzie...często jest tak,że inspektorzy już znają od lat urządzenie i przymykają na niektóre rzeczy oko...u ciebie w rejonie może być inaczej...trafi ci go lakierować całego albo inne bajki ci powymyśla!!

Autor:  tomalo41 [ 03 lut 2010, 17:09 ]
Tytuł:  Re: podnośnik koszowy

Ja instaluje alarmy i kamery przemysłowe, więc raczej taki podnośnik nie będzie u mnie ciężko pracował. Jedyne co muszę zabrać do kosza (poza mną), to drobne narzędzia (największa z tego wiertarka) i np. kamera która waży maks 3 kg. Nie mam żadnych "brudnych" prac typu tynkowanie i nie muszę transportować nim ładunku.
Fajnie, by było żeby miał jak największy wysięg boczny (nie zawsze mogę podjechać np. blisko elewacji na której ma być montaż) a jeśli chodzi o wysokość, to nawet 9m jest dla mnie za dużo (ale one mają niecałe 3 metry wysięgu bocznego i dlatego wolałbym np 12m).

No i też się zastanawiam nad jedną sprawą. Czy dozór jest zawsze potrzebny? Bo ja np nie mam pracowników, tylko wszystko robię sam. Czy jak pracuje na tym sam to też się ktoś może przyczepić. Tak w ogóle to ktoś to kontroluje? I jakie są koszty rejestracji + roczne od takiego podnośnika?

Autor:  gulin [ 04 lut 2010, 12:10 ]
Tytuł:  Re: podnośnik koszowy

dozór niestety jest niezbędny..urządzenie musi być zarejestrowane w twoim udt..i poddawane przeglądom corocznym(w przypadku używki)musi mieć także konserwatora(nie wiem jaka jest częstotliwość przeglądów)..można to zlecić firmie zewnętrznej,ale troszkę drożej cię to wyjdzie...możesz sam zrobić sobie uprawnienia operatora i konserwatora i jesteś samowystarczalny..o koszty musisz popytać w firmach zajmujących się naprawami i konserwacją urządzeń dżwigowych...będzie dużo taniej niż w ośrodkach szkolenia(cena np. kursu na hds-w ośrodku centrum edukacyjne Euro grudziądz ok. 1400zł...w firmie-ok 600zł...)
ważne aby mieć swój sprzęt na taki kurs..będzie tanio!!przy okazji załatwisz badanie dozorowe...
o konkrety cenowe w udt se najlepiej zadzwoń:

http://www.udt.gov.pl/HTML/index.php?op ... Itemid=126

Autor:  tomalo41 [ 07 kwie 2010, 18:12 ]
Tytuł:  Re: podnośnik koszowy

Na trochę odłożyłem poszukiwania podnośnika, ale teraz już ruszam temat i muszę w tym miesiącu coś kupić...
Jadę jutro zobaczyć taki:
http://www.allegro.pl/item987999700_pod ... genie.html

Może mi pomożecie, bo nie do końca jeszcze wiem jakie powinien mieć dokumenty, żeby go później zarejestrować w UDT? Czy wystarczą badania, które wcześniej miał robione (teraz są nieważne)?
No i jeśli ma nieważne badania, to czy tak poprostu mogę go podczepić pod auto i zaciągnąć do domu? Czy trzeba wykupić jakieś ubezpieczenie OC?

Autor:  KRZYSIEK PODLASIE [ 08 kwie 2010, 20:16 ]
Tytuł:  Re: podnośnik koszowy

Jeśli podnośnik był rej.juz w polskim udt to zgłaszasz go tylko do właściwego dla siebie urzędu przyjeżdżają insp.z udt i odbieraja ci go koszt ok 200zł,przegląd jest ważny z reguły na rok (w zależności od wieku sprzętu może być na 2 lata) co do rej.to rejestrujesz jak zwykłą przyczepkę i opłacasz oc.Co do uprawnień to jeżeli sam będziesz w tym koszu i niebędziesz wpuszczał tam żadnych obcych osób używał go na potrzeby własne,będziesz działał na terenie zamkniętym tzn postronne osoby nie będą miały tam wstępu nie będzie on działał w miejscu (publicznym),to istnieje możliwość pracy beż uprawnień nawet bez badań udt.ale sporo z tym zachodu po więcej info osyłam do właściwego terytorjalnie udt.

Autor:  gulin [ 09 kwie 2010, 10:37 ]
Tytuł:  Re: podnośnik koszowy

Cytuj:
Co do uprawnień to jeżeli sam będziesz w tym koszu i niebędziesz wpuszczał tam żadnych obcych osób używał go na potrzeby własne,będziesz działał na terenie zamkniętym tzn postronne osoby nie będą miały tam wstępu nie będzie on działał w miejscu (publicznym),to istnieje możliwość pracy beż uprawnień nawet bez badań udt.ale sporo z tym zachodu po więcej info osyłam do właściwego terytorjalnie udt.
krzychu-nie ma takiej opcji....najlepiej zedytuj ten post i to skasuj(ja też to zrobię)
nie wolno takich rzeczy opowiadać,coś ciebie poniosło (przez wiosnę??)...

co do dokumentów:
-dokumentacja konstrukcyjna,
-decyzję udt uznającą budowę urządzenia zgodnie z polskimi przepisami dozoru(tylko w przyp. importu)
-w przyp. krajowego-może byc książka dozorowa(stara) lub protokoły odbioru(stare)ale cykliczne...i nie sprzed 5 albo 15 lat :mrgreen:
-DTRke

Autor:  KRZYSIEK PODLASIE [ 09 kwie 2010, 20:37 ]
Tytuł:  Re: podnośnik koszowy

słuchaj kolego ja żadko zabieram w jakies sprawie głos a jak juz zabieram to wiem o czym pisze ,tak sie składa że z udt mam więcej doczynienia niż ci sie wydaje i jest opcja ominięcia badań udt i uprawnień widocznie jak niewiesz o niej,bo nie musisz,jeżdzisz po usługach zatrudniasz pracowników tid.......pozatym piszesz o badaniach zagranicznych skoro w tym przypadku na zdjęciu aukcji jest książka z udt wiec po co zawracasz kijem wisłe...???? kolejny przypadek mówienia o czym że coś sie słyszało ale nie dokońca wiadomo o co chodzilo............co powiesz na to ze na złomowisku szrocie pracuje żuraw 25t gdzie operator (właściciel)niema uprawnień żuraw miał być złomowany ale dalej służy ,,dodam że na złomie nie pracują żadni pracownicy prócz rodziny włąściciela i o wszystkim wie ,co więcej bywają tam inspektórzy z udt....pip...pih..itd.... więc wybacz......pozdrawiam i no coments plis.

Autor:  tomalo41 [ 09 kwie 2010, 20:48 ]
Tytuł:  Re: podnośnik koszowy

Dzięki za odpowiedzi :) Ja w końcu się dziś zebrałem i pojechałem do oddziału UDT w Warszawie. Muszę przyznać, że byłem bardzo miło zaskoczony... a nawet w lekkim szoku :)
Wszystko mi wytłumaczyli, co trzeba zrobić, jakie dokumenty powinienem otrzymać od poprzedniego właściciela i na co zwracać uwagę przy zakupie podnośnika.
Co więcej, jak podałem im numer UDT podnośnika, który chce kupić, to sprawdzili mi jego historie w ich bazie i podali numer kontaktowy do inspektora, który się nim zajmował. Jako, że nie było go aktualnie w biurze, zadzwonili po jego kolegę, który przyszedł i odpowiedział na wszystkie moje pytania. Sprawdził nawet czy poprzedni właściciele nie zalegali z opłatami za UDT. Na koniec jeszcze mnie przeprosił, ze ma dla mnie mało czasu, bo ma inne zajęcia i podał numer telefonu do siebie gdybym miał jakieś pytania.
Ogólnie to byłem bardzo zaskoczony... czy wszystkie oddziały UDT tak działają? Jeśli tak, to inni mogliby się od nich dużo nauczyć :)

Jeśli natomiast chodzi o Wasze sugestie, to wydaje mi się, ze po części obaj macie rację. Formalnie podnośnik musi mieć badania UDT, a już na pewno jeśli pracują na nim np. pracownicy w firmie (może to sprawdzić np państwowa inspekcja pracy). Jeśli natomiast sam dla siebie go kupuję i tylko ja będę z niego korzystał, to raczej nikt nie sprawdza czy ma badania. Jednak jeśli spowoduję jakiś wypadek, albo wjadę nim na plac budowy, to wtedy można się spodziewać problemów.
Ogólnie, to wychodzi na to, że UDT lepiej mieć... tym bardziej, że koszt rejestracji (przynajmniej w Warszawie) to 200 zł i coroczne badania w okolicy też 200 zł (zależy od urządzenia).

Gulin - i jeszcze pytanko do Ciebie. Rozumiem, że Ty masz swój zarejestrowany jako "przyczepa specjalna" tak?

Autor:  gulin [ 09 kwie 2010, 21:53 ]
Tytuł:  Re: podnośnik koszowy

krzychu chodzi mi tylko o to,że piszesz to na ogólnodostępnym forum,
najmniejsze ma znaczenie kto ma ile do czynienia z udt...
twoją wypowiedzią propagujesz wszechobecną w tym kraju partyzantkę...
może znasz jeszcze jakieś wałki typu np. jak oszukać inspektora na odbiorze UDT?

ja dzielę się fachową wiedzą na temat urządzeń dżwigowych, popartą własnym doświadczeniem-jak i literaturą(dość obszerną)..i moim zdaniem oszczędzanie zasranych 200pln rocznie na przegląd to skrajne szmaciarstwo(pomijam podstawowe naprawy,bo to żadna łaska-chociaż podejrzewam,że w tym przypadku to i tego nie ma)
Cytuj:
pozatym piszesz o badaniach zagranicznych skoro w tym przypadku na zdjęciu aukcji jest książka z udt wiec po co zawracasz kijem wisłe
bo, panie fachowcu-nie ma wklejki udt na maszynie,skąd mam wiedzieć,że to książka od tego urządzenia..
to tak jak na allegro z książkami serwisowymi...wystarczy fotka książki w ogłoszeniu?-widać mało widziałeś...

Autor:  tomalo41 [ 10 kwie 2010, 9:15 ]
Tytuł:  Re: podnośnik koszowy

Też uważam, że na publicznych forach nie powinno się pisać o takich rzeczach - ewentualnie na prv :) Tym bardziej, że to forum ma niezłe pozycjonowanie ;) Krzychu nie wiem jak to dokładnie wygląda w przypadku, który opisujesz, ale np. stanowisko warszawskiego UDT jest jednoznaczne - urządzenie (bez różnicy, kto je użytkuje nawet właściciel) jeśli ustawowo podlega badaniu, to musi je mieć - tak mnie poinformowano.
No... myślę, że sprawę UDT można już zostawić :)

Bardziej mnie teraz interesuje, jak to zarejestrować na przyczepę? Bo z tego co się dowiedziałem, to jako zwykłą przyczepkę nie da rady (ale właśnie nie jestem tego pewien). Podobno trzeba rejestrować jako przyczepę specjalną - różnica podobno taka, że trzeba robić co roku przeglądy i mieć prawko na przyczepy.
W poniedziałek podjadę do wydziału komunikacji i na stację kontroli. Jak będę miał jakieś konkretne informacje, to napisze. Może ktoś będzie miał podobny problem.

Autor:  hans_quattro [ 10 kwie 2010, 18:27 ]
Tytuł:  Re: podnośnik koszowy

jezeli przyczepa wazy wiecej niz 750 kg to musisz robic przeglady i miec prawko. jezeli zas ma ponizej to rejestrujesz jako przyczepa lekka i nie ma obowiazku przegladow ani prawa jazdy E. Niemniej jednak nie wydaje mi sie zeby taki sprzet wazyl mniej niz 750 kg

Autor:  tomalo41 [ 11 kwie 2010, 15:19 ]
Tytuł:  Re: podnośnik koszowy

No tak jak mówisz. Masa akurat tego podnośnika, to 1250kg. Czyli trzeba przeglądy robić co roku. No i prawko na przyczepy.

Autor:  gulin [ 16 kwie 2010, 11:19 ]
Tytuł:  Re: podnośnik koszowy

masz tomalo mój szef sprzedaje...razem z furką :mrgreen:
http://www.allegro.pl/item997694956_pod ... s_28m.html

Autor:  Leszek [ 16 kwie 2010, 12:19 ]
Tytuł:  Re: podnośnik koszowy

Dzisiaj dzwoniłem po zwyżke 35m na Volvo FL. Nieźle zeszli z cen - 170zł netto/h. A ostatnio były po 280 :)

Autor:  tomalo41 [ 06 maja 2010, 8:57 ]
Tytuł:  Re: podnośnik koszowy

Cytuj:
masz tomalo mój szef sprzedaje...razem z furką :mrgreen:
http://www.allegro.pl/item997694956_pod ... s_28m.html
No spoko, ale dla mnie trochę za drogi :) Pooglądałem trochę tych podnośników i muszę w tym tygodniu coś wybrać, bo mi na biegu potrzebny.
Tylko mam jeden problem... bo część osób twierdzi, że wcale nie trzeba tego rejestrować jako przyczepa (wystarczy zapłacić OC), bo to się zalicza do maszyn budowlanych. I teraz nie wiem czy to prawda a mam do kupienia taki co ma udt ale nie jest zarejestrowany w WK (nie ma papierów na przyczepę).
Byłem w wydziale komunikacji, na stacji diagnostycznej, na policji i nawet u ubezpieczyciela i nikt nie wiedział czy można :)
Mam jeszcze dzisiaj podjachać pogadać z kimś konkretnym z drogówki, może się czegoś dowiem.

Autor:  gulin [ 06 maja 2010, 20:52 ]
Tytuł:  Re: podnośnik koszowy

u mnie wszystkie były rejestrowane....nie wiem jak to jest.....
ale przyjmijmy,ze nie zarajestrujesz-co w przypadku jak ci się odczepi w czasie jazdy i przywali w inny pojazd...?
to tak jak z tymi agregatami do tynkowania ścian-też to ciągają bez tablic....nie wiem....
myślę,że można wtedy też ciągnąć betoniarki itp. coś mi tu śmierdzi,,,,

Autor:  Leszek [ 09 maja 2010, 15:31 ]
Tytuł:  Re: podnośnik koszowy

To podobnie jak z rębakami na przyczepach. Niby wystarczy OC a i tak są problemy jak cie zatrzymają.

Autor:  hans_quattro [ 09 maja 2010, 21:22 ]
Tytuł:  Re: podnośnik koszowy

u nas wszystkie przyczepy specjalne typu agregaty , spawarki, sprezarki ktore nie maja tab.rej. jezdza na pace a 2 sprezarki ktore sa zarejestrowane jezdza na kolach za autem. Te agregaty tynkarskie to szczerze powiedziawszy wszystkie widzialem z tablicami jak jechalyt za autem wiec na moje jak ktos jedzie bez to ma problem w razie kontroli. jedyny przypadek w ktorym pojazd moze nie miec tab.rej. a ma OC i moze jezdzic po drogach to pojazd wolnobiezny.

Autor:  gulin [ 22 maja 2010, 17:11 ]
Tytuł:  Re: podnośnik koszowy

Cytuj:
Te agregaty tynkarskie to szczerze powiedziawszy wszystkie widzialem z tablicami jak jechalyt za autem
22.05.2010 Bydgoszcz


Obrazek

Autor:  karakan [ 12 cze 2010, 19:22 ]
Tytuł:  Re: podnośnik koszowy

po uzyskaniu zgody na publikację zdjęc prezentuję Wam podnośnik z moich okolic

Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek
oczywiście REKLAMA DŹWIGNIĄ MARKETING,
DLATEGO POZWOLĘ SOBIE ZAMIEŚCIC DANE KONTAKTOWE:
Obrazek
Firma "GOLD 2"
Jasińska Grażyna
Siedziba:
ul. Topolowa 37
43-227 GÓRA

Biuro:
ul. Nadrzeczna 54
43-265 Mizerów
tel./fax 032 212 21 10

Strona 2 z 5 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/