wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://wagaciezka.com/

Nie do końca normalni wiecznignacze z płn na płd.
https://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=22657
Strona 2 z 2

Autor:  Fuller [ 11 lis 2009, 11:57 ]
Tytuł:  Re: Nie do końca normalni wiecznignacze z płn na płd.

Hehe uśmiałem się,dobry opis!:D fajne macie tiry!;]
pozdr Mikesz

Autor:  s.szymon [ 11 lis 2009, 11:59 ]
Tytuł:  Re: Nie do końca normalni wiecznignacze z płn na płd.

Jeee... Taka trasa, że nie ma co opisywać:P

Od samiutkiej soboty na #wagaciezka o wyprawie było głośno :P
Jednak opis Karola odsłonił ukrywane tajemnice, o których nikt wcześniej nie wspominał :P
Ogólnie opis fajny i ciekawy i w ogóle...

Czekam aż do BB przyjedziecie :P

Autor:  krcr [ 11 lis 2009, 14:28 ]
Tytuł:  Re: Nie do końca normalni wiecznignacze z płn na płd.

Nie wiem czy dla też Jeszkina, ale to była moja trasa życia :)
Nie słyszałem, aby wcześniej powstał konwój wagi ciężkiej :P
Po tej trasie dostałem parę telefonów z propozycją śmigania w konwoju zimowym Coca-Coli :)

A na trochę bardziej poważnie...
Ciężko się jedzie po kraju na dwa auta.
Moim zdaniem solo bym machnął te kilometry w 9, a nie w 10 godzin. Jeszkin pewnie też.
Na dwupasmówkach jeszcze luzik, ale synchroniczne przebijanie się przez miasta (skrzyżowania, ronda, etc) trochę spowalniały.

Przyznam też, ze nigdy w życiu tyle się na cymbał-radiu nie nagadałem, co wtedy.
Trasa była tylko trasą, ważniejsi od niej byli ludzie. Gdyby nie oni, to nie powstałby ten opis. Nie byłoby sensu pisać, ze się jedzie z punktu A do punktu B.
Tak więc jeszcze raz składam ukłon chłopakom.

Autor:  scaniairizar [ 11 lis 2009, 15:18 ]
Tytuł:  Re: Nie do końca normalni wiecznignacze z płn na płd.

cigareten nach berlin.


znowu stałeś karolu w hucie ;>


ale tymy tyramy sie przeszło przez hajłej ałtoban polski ? jedyneczką jak złotko :*

Autor:  krcr [ 11 lis 2009, 16:20 ]
Tytuł:  Re: Nie do końca normalni wiecznignacze z płn na płd.

Cytuj:
cigareten nach berlin.


znowu stałeś karolu w hucie ;>


ale tymy tyramy sie przeszło przez hajłej ałtoban polski ? jedyneczką jak złotko :*
Akurat właśnie rozgruzkę miałem w Temperi (TNH) na ul. Ujastek. Więc tradycyjnie stanąłem sobie w krzakach w tym samym miejscu, co wtedy gdy mnie odwiedziłeś.

Autor:  Jockey [ 12 lis 2009, 9:43 ]
Tytuł:  Re: Nie do końca normalni wiecznignacze z płn na płd.

Dziś o północy amerykańskiego czasu, reżyser filmu "Konwój" oświadczył, iż szuka osoby, która przebije granicę technologiczną, budując wehikuł czasu.
Wszystko to po przeczytaniu tej recenzji. Role z filmu chce zastąpić głównie userami forum.
Główną rolę miałby zagrać Jeszkin, a Krcr masz do wyboru Love Machine, albo tego... no... murzyna :D
Resztą ról może zająć się Cichanos, gdyż go będzie więcej.
Miniecie gdzieś po drodze Gibona, który jak wspomniał Wojtas, będzie jechał do Tadżykistanu, więc nie będzie miał czasu przyłączyć do Konwoju
Michaś zaś zostanie ekspertem od efektów specjalnych, a dzięki niemu film zostanie ulepszony o scenę spadających desek, czyhających na Konwój na autostradzie. Końcowa scena, gdy ciężarówka Kaczora spadała do wody zostanie usunięta. Kaczor wyskoczy z auta, gdyż będzie go dusić dewasto.

Rolę barmana w barze może dostać Kamil Durczok, który będzie mówił Rurkowi, iż "jest tak upier****** stół tutaj! Uje**** od farby czy nie wiem". A to wszystko przed sceną walki z policjantami z 13 posterunku.

Wszystko fajnie, tylko kto zagra rolę kobiet, a kogo zagram ja? :D

Autor:  transporter01 [ 13 lis 2009, 22:05 ]
Tytuł:  Re: Nie do końca normalni wiecznignacze z płn na płd.

[quote="krcr"] Naturalnie musiałem wchodzić boso, by nie zapaskudzić mu jego dywanów.


Proszę też o minutę ciszy w intencji bezimiennego ptaszka, który zakończył żywota na mojej atrapie
[quote]

-po pierwsze primo-"odetchłem",bo myślałem,że tylko ja jestem nienormalny na tym punkcie :wink: :lol:
-po drugie primo-ja proponuję nawet dwie minuty,gdyż ja z tych ptaszków żyję :U
-po trzecie primo-bardzo fajny opis,a czajnik faktycznie-->szacun i "rispekt"......chyba swój troche poobijam,żeby nabrał wartości w kategorii-"co to z nie jednego kranu wodę gotował" :lol:

Autor:  wojtas92 [ 13 lis 2009, 22:43 ]
Tytuł:  Re: Nie do końca normalni wiecznignacze z płn na płd.

Cytuj:
-po pierwsze primo-"odetchłem",bo myślałem,że tylko ja jestem nienormalny na tym punkcie
Spokojnie - wielu takich. Sporo km po Europie zrobiłem z kolegą, który w kabinie poruszał się w skarpetkach. Jakoś mnie to nie dziwiło, miał taki porządek, że byś nie pomyślał, że ten Actros robił 120tys. na rok :lol:
Ale u nas w Sprinterze też panują podobne zasady, może nie w skarpetkach, ale brudnym butom mówimy NIE :mrgreen:

KRCR jest prawdziwym tirolotem i nie ma czasu na takie pierdoły! :(

Autor:  ciucma102 [ 14 lis 2009, 10:50 ]
Tytuł:  Re: Nie do końca normalni wiecznignacze z płn na płd.

Cytuj:
Cytuj:
-po pierwsze primo-"odetchłem",bo myślałem,że tylko ja jestem nienormalny na tym punkcie
Spokojnie - wielu takich. Sporo km po Europie zrobiłem z kolegą, który w kabinie poruszał się w skarpetkach. Jakoś mnie to nie dziwiło, miał taki porządek, że byś nie pomyślał, że ten Actros robił 120tys. na rok :lol:
Ale u nas w Sprinterze też panują podobne zasady, może nie w skarpetkach, ale brudnym butom mówimy NIE :mrgreen:

KRCR jest prawdziwym tirolotem i nie ma czasu na takie pierdoły! :(

Jeszkin ma ekstra chodaki jak prawdziwy truck driver ino kapelusza ze slomki brakuje

Autor:  krcr [ 14 lis 2009, 11:11 ]
Tytuł:  Re: Nie do końca normalni wiecznignacze z płn na płd.

Cytuj:
Jeszkin ma ekstra chodaki jak prawdziwy truck driver ino kapelusza ze slomki brakuje
No do jazdy jeszkin używa chodaków z PCV z perforacją. Widziałem takie w biedronce :P

Autor:  jeszkin [ 15 lis 2009, 13:51 ]
Tytuł:  Re: Nie do końca normalni wiecznignacze z płn na płd.

Cytuj:
Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, w krainie zwanej Kaszubami...
Naturalnie musiałem wchodzić boso, by nie zapaskudzić mu jego dywanów.
Chociaż jeden porządny, a nie jak taki jeden z R.....a :mrgreen:
Cytuj:
Potem poszło już z górki (dosłownie). On szedł 90-91, ja 88. On puchł pod górki, ja go doganiałem na nich.
A potem Karol się zdenerwował, krzyknął : "Jestem hardcorem " szmelcedes zawył, gaz w podłogę i tyle go widzieli .......

Obrazek

Obrazek

We Włocławku dopiero się wydało jak on to zrobił, proszę spojrzec na lewe drzwi :

Obrazek


Cytuj:
Obrazek
Pan i władca w toplajnie (proszę zwrócić uwagę na firmowe, białe skarpetki Scanii)
(Pauza pod Zgierzem)
Łeee, nie widać napisów :mrgreen:
Cytuj:
Potem zarejestrowałem tylko ze zdziwieniem, ze jego TIR stoi na awaryjnych w zatoczce MPK, a Łukasz biegnie w czarnych chodakach i białych skarpetkach Scanii w stronę stłuczki.
Podobno reprymenda była ostra. I ludzie się zreflektowali, że przy stłuczkach nie trzeba blokować pasa i należy usunąć pojazdy na pobocze...
Porządek musi być 8)
Cytuj:
Z Bartkiem (Ciućmą) i Rafałem (Czyzu) umówiliśmy się na stacji AS, gdzieś tam na DK1 w okolicach Radomska.
Rajkę (muszę przyznać) wybrali "pierwyj sort". Właściwie to był poligon, nie rajka.
Myślałem że boka zaliczę jak wyjeżdzaliśmy :/
Cytuj:
(jakby to Jeszkin powiedział: "Nie interesujcie się, bo kociej mordy dostaniecie" :P )
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Cytuj:
Fotki:
Obrazek
Nikt się oficjalnie do tej padaczki nie chce przyznać :P
Wmawiają mi, że to ja tym przyjechałem. Niech im będzie... To MÓJ szmelcedes.
A tu jego kierowiec, w czasie palenia ze mną 300 fajek na pauzie w toplajnie :)

Obrazek
Cytuj:
a Łukasz wpieriod (urrraaaaa pabiedaa!!) pognał na Bochnię.
I pojechałem już sobie nowym 20km odcinkiem A4, i krótkim błądzeniu w Bochni, i przejechaniu kilku znaków 2,5t :shock: dotarłem do firmy, wk....ąc się, że nie mam neta :evil:
Cytuj:
Proszę też o minutę ciszy w intencji bezimiennego ptaszka, który zakończył żywota na mojej atrapie
[`]
Że nie wspomnę o moim kuraku :mrgreen:
Cytuj:
I tego :mrgreen:
Cytuj:
czy ten czajnik występował w filmie "jak rozpętałem II wojne światową"?
bo widać ślady jak Franek Dolas walił nim po łbach włoskich komandosów.
Oj tak, kosztował mnie ciężkie pieniądze, odkupiłem go od muzeum WP :mrgreen:
Cytuj:
Ja zrobiłem coś innego . :mrgreen:
I kara Cię za to nie ominie :mrgreen: :twisted:
Cytuj:
A temu panu z żółtej Scanii znowu cóś nie błysko na dachu :( Jak nie halogen, to michelin...
To michałek, zaginął w akcji. Miał aksident z ptakiem :mrgreen:

Autor:  B-Boy [ 17 lis 2009, 18:48 ]
Tytuł:  Re: Nie do końca normalni wiecznignacze z płn na płd.

Nie, Nie powinni wam zabronić jazdy w trasie trzeba się bawić i to na całego :> :lol:

Autor:  ogierek093 [ 26 lis 2009, 19:30 ]
Tytuł:  Re: Nie do końca normalni wiecznignacze z płn na płd.

Podsumuję to tak:
Najbardziej ociekający zajedwabistością opis spotu jaki czytałem :D

Strona 2 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/