wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://wagaciezka.com/

Temat do usunięcia....
https://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=20427
Strona 1 z 1

Autor:  Patryk_Scania [ 24 maja 2009, 0:05 ]
Tytuł:  Temat do usunięcia....

.

Autor:  Grzesiek_KBR [ 24 maja 2009, 0:11 ]
Tytuł:  Re: Debrecen - Budapest [Węgry]

No szczerze mówiąc bez zbędnego przynudzania, a i fotki też niczego sobie, Delta i Schade też się załapały, please more.... :]

Autor:  trucker21500 [ 24 maja 2009, 16:42 ]
Tytuł:  Re: Debrecen - Budapest [Węgry]

Trasa fajna.... :) Mam pytanie jak z drogami na Węgrzech???Próbkę już mieliśmy dróg na zdjęciach.... :)

Autor:  Patryk_Scania [ 24 maja 2009, 23:26 ]
Tytuł:  Re: Debrecen - Budapest [Węgry] cz.2

Dzięki za komenty :P

Drogi na Węgrzech są według mnie jak na Węgry bardzo bardzo dobre
Naprawdę miło się przejeżdża ten kraj , widać, że dbają o transport...
Dobre oznakowanie i infrastruktura (parkingi ładne)

Zobacz sobie 1 część tej fotorelacji tam jest duuużo fotek właśnie z autostrad na Węgrzech

viewtopic.php?f=36&t=19090http://www.wa ... 36&t=19090

No i niedługo powinna się pojawić 3 cz. fotorelacji czyli Budapeszt - Lublin

Pozdro :)

Autor:  Quba [ 25 maja 2009, 14:22 ]
Tytuł:  Re: Debrecen - Budapest [Węgry] cz.2

Cytuj:
Drogi na Węgrzech są według mnie jak na Węgry bardzo bardzo dobre
Jak na Węgry, czyli jak? Nasze jak na Polskę też są bardzo, bardzo dobre.
Cytuj:
Naprawdę miło się przejeżdża ten kraj , widać, że dbają o transport...
Po przejechaniu danego kraju nie stwierdzisz czy dbają czy też nie o transport :D
Cytuj:
Dobre oznakowanie i infrastruktura (parkingi ładne)
Oznakowanie do najgorszych nie należy, ale parkingi...hm..może i spotkałeś się z placami, które zasługiwały na miano "ładnych". Zapewniam Cię, że nie wszystkie takie są, a minusem Węgier jest właśnie ich brak.

Węgry są państwem, które zjeździłem od północy po południe jak i od wschodu po zachód. Trzeba przyznać, że zarówno mieszkańcy jak i sam kraj jest dość specyficzny, co po części odnosi się do dróg jak i samej kultury jazdy "madziarów". Żeby nie zaśmiecać Twojego tematu dodam tylko, że po jednej wizycie nie można oceniać.."Nie wszystko złoto, co się świecie" :) Pozdrawiam serdecznie :)

Autor:  Patryk_Scania [ 25 maja 2009, 15:25 ]
Tytuł:  Re: Debrecen - Budapest [Węgry] cz.2

Po przejechaniu tego kraju nie wiem jak Ty ale ja np. jak chcę pojechać np. na Chorwację i mam jechać przez Węgry to bardzo BARDZO chętnie. Takie moje zdanie
A parkingi na autostradach widzialem, przezylem, i mowie ze są lux
Po prostu w porównaniu z Polską czy Słowacją , Węgry mają lepsze drogi - takie jest moje zdanie

Pozdro :)

Autor:  Trucker_Hawk [ 26 maja 2009, 19:57 ]
Tytuł:  Re: Debrecen - Budapest [Węgry] cz.2

Ale niektóre landówki mają jeszcze gorsze od naszych. :/

Autor:  michal46 [ 26 maja 2009, 20:16 ]
Tytuł:  Re: Debrecen - Budapest [Węgry] cz.2

Cytuj:
Ale niektóre landówki mają jeszcze gorsze od naszych. :/
Pytanie 1
Tzn jak gorsze? landówki czyli inaczej drogi krajowe?

Pytanie 2
A jeśli chodzi o nasze Dk rozmawiałem z kierowcą z innego forum i takie coś napisał nie wiem jak wy sądzicie:

Jadąc teraz głównymi DK w Polsce praktycznie niewidać niewyremontowanych odcinków. DK z wyższymi numerami też ,są w zasadzie w porządku ,mają dobrą nawierzchnie poza niektórymi wyjątkami .Dla kierowcy ciężarówki jedna rzecz jest niedopuszczalna ,a mianowicie brak pobocza.Kiedy jedzie się w nocy po niektórych DK z wyższymi numerami bez pobocza i trzeba się minąć z ciężarówką z naprzeciwka to trzeba uważać żeby nie zabrać komuś lusterka oraz żeby nie zjechać kołami na ziemie ,bo to przy dużej prędkości może zakończyć się nieciekawie.

Co wy na to?

Autor:  Trucker_Hawk [ 26 maja 2009, 20:23 ]
Tytuł:  Re: Debrecen - Budapest [Węgry] cz.2

No tak...swego czasu trochę podróżowałem po madziarsku najwiecej południem Balatonu i w niektórych miejscach dziury były takie że z półek wszystko leciało, między innymi był również brak pobocza...ale takie przypadki były na odcinkach nie wiekszych jak 20-30 km a u nas...
choć jak mówie czasami miałem takie wątpliwości czy aby na pewno mają oni lepsze drogi od nas.

Autor:  michal46 [ 26 maja 2009, 20:36 ]
Tytuł:  Re: Debrecen - Budapest [Węgry] cz.2

No to jak wszędzie zdarzają się lepsze i gorsze odcinki. A u nas... a u nas wcale nie jest gorzej niż na Węgrzech wiele zrobiono przez ostatnie lata chodź by na drogach krajowych, nie wiem jak wy uważacie ale wiele osób mi pisało że nasze Dk są w dobrym stanie, wiadomo nie wszędzie jest idealnie ale tak jest w każdym kraju. Wracając do Węgier dużo opinii czytałem typu że Dk tam są lepsze od naszych albo gorsze od naszych zdania są podzielone.

Autor:  Patryk_Scania [ 26 maja 2009, 21:25 ]
Tytuł:  Re: Debrecen - Budapest [Węgry] cz.2

Takie małe porównanie właśnie z powrotu do Polski przez Barwinek
Czyli tak , wyjeżdżamy z Miszkolca , do samej granicy z SK , landówka , żadnej dziury , ładny asfalt , szeroko , pobocze , oznakowanie poziome ok , wszystko git , wjezdzamy do SK , wiadomo po SK nie mozna spodziewac sie luxusow , ale na niektorych odcinkach jest podobnie jak na Wegrzech, wjezdzamy do Polski , od okolo 10 km do SK/PL jedziemy za slowakiem z fabii :)
za barwinkiem, jest juz noc i nagle slowak zwalnia do 40 i tak jedzie ciagle bo sie boi po prostu szybciej , zero oznakowania pobocza ktorego oczywiscie brak , dziurawo , trzesie , wyboje, mozliwe ze jechal 1 lub 2 raz w zyciu, a mozliwe ze przestarszyl sie naszych warunkow :-) , chyba to 2 bo wielu tak jechalo , bo kto nie zna tej drogi to w nocy ma lipe...
I takie zdanie moze wlasnie wyrobic sobie zagraniczny gosc o polsce, ze beznadzieja drogi
Bo po prostu jak sie wiezdza do np wlasnie wegier to jest ladna droga i od razu ma sie dobre zdanie , a jesli jest juz tak do konca to wogole lux :-P
A my wlasnie tą wjazdowke do PL mamy slaba...
Dodam ze chodzi o DK9

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/