Cytuj:
Cytuj:
Zbyt długo jeżdzę,by nie wiedzieć co to jest E=mc2
Chyba od jeżdżenia się tego nie nauczyłeś, bo zgodnie z Twoim wzorem E=mc^2, energia byłaby niezależna od aktualnej prędkości, lecz tylko od masy (c to prędkość światła - nawet jak zdejmiesz kaganiec to będzie ciężko ją osiągnąć). Proponuję wkuć wzór p=m*v, gdzie pęd jest równy iloczynowi masy i aktualnej prędkości...
E=1/2 mv2 .Niewielka pomyłka z rozpędu.Sedno pozostaje niezmienione.Niewielki na pozór wzrost prędkości może powodować skutki bardzo poważne.Z czego nie każdy-co, niestety, widać niejednokrotnie na drogach-wsiadający za kierownicę zdaje sobie sprawę.
Cytuj:
wzory fizyczne mało wam dadzą panowie, proponuje wzory mechaniczne poniewaz nieuwzględniacie np. przełożenia mostu, momętu obrotowego i wielu innych rzeczy. Defakto renie mają przełożenie na którym można uzyskac max 120km/h przy pustym pojezdzie, dobrym paliwie, dobrych oponach i oczywiście ciężkim bucie
De facto mieliśmy przykład nie tak dawno, gdy jadącemu za blisko poprzedzającego pojazdu i za szybko zabrakło jakiegoś metra do bezpiecznego zatrzymania się.A przede wszystkim zabrakło wyobraźni.Dość często lekka ( by nie powiedzieć "pusta") głowa idzie w parze z ciężkim butem.