wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://wagaciezka.com/

[Mercedes] Wymiana kabiny
https://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=12974
Strona 1 z 1

Autor:  marek82 [ 02 lut 2008, 18:49 ]
Tytuł:  [Mercedes] Wymiana kabiny

Mam takie pytanie,posiadam mercedesa 1827 w krótkiej dziennej kabinie która jest uszkodzona.Chce się dowiedzieć czy do tego typu jest możliwość założenia dłuższej kabiny,lub kabiny z nowszego typu Mercedasa (np.Actros itp.) może ktoś robił taki przerzut.Prosze o rade i jak to się zachowuje ...dzięki.

Autor:  AdekS [ 02 lut 2008, 18:59 ]
Tytuł:  Re: wymiana kabiny mercedes

Jeśli chodzi o zmianę kabiny na większą, to musiałbyś przerobić całe zawieszenie kabiny.
Co do zmiany na kabinę z Actros-a, to wątpię czy jest to możliwe.

Autor:  Michass [ 02 lut 2008, 19:20 ]
Tytuł:  Re: Wymiana kabiny Mercedesa.

Kolego założenie większej kabiny jest możliwe ale musisz się liczyć z tym,że musisz skrócić pake i powiększyć zawieszenie kabiny oraz dać mocniejsze,to się zbytnio nie opłaca.Co do Actrosa to mógłbyś założyć taką kabine ale niewiększą,lepiej zakładać taką jaką się ma orginalnie ponieważ to jest wielkość.

Autor:  TomVol [ 02 lut 2008, 19:26 ]
Tytuł:  Re: Wymiana kabiny Mercedesa.

Jeżeli masz drugą kompletną to jest to do zrobienia, mocowania da się przestawić. Od Actrosa raczej słabo, przekładkę kabiny powiesz komuś kto to robił bo potem cuda się dzieją.

Autor:  Michass [ 03 lut 2008, 9:46 ]
Tytuł:  Re: Wymiana kabiny Mercedesa.

ale to się wtrzeba liczyć z garbem w kabinie żeby nie bił o silnik

Autor:  Sewex [ 05 lut 2008, 21:45 ]
Tytuł:  Re: Wymiana kabiny Mercedesa.

TAk:) ja bym nie radził zakładać innej kabiny niż miałeś,nawet tego samego modelu SK tylko ze dłuższą,nie warto,lepiej dołożyć spanie na dachu "tzw.kórnik",jest mase różnych problemów z takimi przeszczepami,to inna końcówka,to gdzies obciera,to rura nie pasuje..szkoda sie kłopocić a jak zakładasz dłuższą to musisz znowu zabudowe przerabiać....Zdecydwanie odradzam ale zrobisz jak zechcesz.
POZDRAWIAM

Autor:  ego [ 06 lut 2008, 2:47 ]
Tytuł:  Re: Wymiana kabiny Mercedesa.

Ja się dałem raz jedyny podpuścić na wymianę kabiny. U MAN-a. Niby wszystko miało pasować. Ale odbijało mi się to czkawką przez parę lat eksploatacji. A do tego pomysły o takich eksperymentach?!? Ja bym to omijał na odległość dużego parasola.

Autor:  v8. [ 07 lut 2008, 0:10 ]
Tytuł:  Re: Wymiana kabiny Mercedesa.

Cytuj:
ale to się wtrzeba liczyć z garbem w kabinie żeby nie bił o silnik
Drogi kolego za dzienną kabina wystaje najwyżej turbo, a gdy zakładasz dłuzsza kabine mocowania masz te same , siłownik podnaszacy kabine jest w tym samym miejscu tylko przesówasz,, kobyłke( łącznie 8 srub 14` ) ,, do tyłu na ktorej siada kabina, oczywiscie jesli zagospodarowanie przestrzeni za kabina na to pozwala . ,chodź osobiscie demontowałem kabine z 1834 ktora miała isc do 1831, gdzie wszesniej była dzienna ... wiem ze kupiec miał małe problemy z adaptacja elektryki .Pozdrawiam .

Autor:  Michass [ 07 lut 2008, 23:21 ]
Tytuł:  Re: Wymiana kabiny Mercedesa.

ale mi nie tylko chodzi o siłownik do kabiny choćby amortyzatory

Autor:  v8. [ 09 lut 2008, 22:40 ]
Tytuł:  Re: Wymiana kabiny Mercedesa.

Cytuj:
ale mi nie tylko chodzi o siłownik do kabiny choćby amortyzatory
a co kolego amortyzatory mają do kabiny ;> ? przeciesz górne ucho od amortyzatora jest neizależne i nie współpracuje w zaden sposób z kabina przymocowane jest do ramy ;-) no chyba że istnieją jeszcze jakieś ,, amortyzatory,, w mb .

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/