Cytuj:
...
Wychodziła mi wymiana klocków hamulcowych z tyłu (Volvo FH), więc kupili mi na firmie w pewnej hurtowni, do ciężkich kamionów (renomowana, dużo oddziałów w kraju oraz zagranicą). Piękne opakowane w niebieski pudełko z białymi napisami i oryginalnymi czcionkami Volvo - w sklepie twierdzili, że to oryginał! Założyli i poszedł w drogę. Jakież było moje zdziwienie, jak po 10! miesiącach (90% kraj, 10% zagranica, tylko ja jeżdżę, używam VEB+) okazało się, że klocków z prawej strony zostało 2 mm, a z lewej... 6 mm. No nic, klocki do wymiany a i przy okazji przegląd zacisków (tłoczków, gumek, śrub, siłowników i tego typu pierdoł), czy aby na pewno chodzą należycie.
Że była promocja na klocki hamulcowe w serwisie, to tam mi kupiono.
Póki co, odpukać w niemalowane, pół roku przejeżdżone i klocki niemalże nieruszone (stwierdzone na podstawie długości "bolców")
Coś mi się wydaje, że chyba ktoś "w wała" zrobił hurtownię pod względem klocków (wziął ori a oddał chinola) albo hurtownia tak zrobiła.