Autor
Wiadomość
Tytuł:
Post Wysłano: 15 maja 2007, 20:13
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 lut 2006, 19:03
Posty: 1152
GG: 13363123
Samochód: DAF
Lokalizacja: Żywiec

Napewno nie. Ciekawe na jakiej zasadzie miałby on działać i jakie bzdury wypisuje producent tego dodatku.

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=JaABO0GSHvg

http://www.youtube.com/watch?v=eAfp3mZD ... ature=plcp


Tytuł:
Post Wysłano: 01 cze 2007, 15:04

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 19 paź 2006, 14:46
Posty: 2

na 15% to juz napewno.

[ Dodano: Pią, 01.06.2007, 15:10 ]
jak wiadomo standard w Rosyjskim paliwe jest inny, nie jest zle, ale luczba cetanowa jednak jest mniej niz w Polsce naprzyklad. A niektore uszlachetniacze zwlaszcza jezeli sa przemyslowe maga ja powiekszyc. Za pomoca tego i spalanie jest mniejsze. To proste i juz sprawdzone.


Tytuł:
Post Wysłano: 04 cze 2007, 21:02

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 mar 2007, 20:02
Posty: 7

ja osobiscie uwazam ze to dobre paliwo. u mojego taty sa 3 premiumki i wszystkie jezdza na ukrainskim paliwie i nic sie nie dzieje zreszta moja osobówka tez jezdzi i to na tym najtanszym i nie zaówazam zadnych zmian powieział bm ze jest nawet lepsze od paliwa z byle jakiej polskiej stacji.


Tytuł:
Post Wysłano: 05 lip 2007, 7:55

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 15 lut 2007, 13:41
Posty: 215
GG: 0

Mój tata jeździ non stop do Rosji. Tankuje się i na Białorusi i w Rosji i nigdy nie było problemu z samochodem. Ale dodam że tankuje się tylko na znanych, sprawdzonych stacjach. Wieć co do wschodniego ON nie mam zastrzeżeń.
Podobnie rzecz się ma co do benzyny. Mam VW Polo z 1998r. Od kiedy pamiętam tankuje non stop do niego ruską benzynę którą mi staruszek przywozi i nigdy nie było problemów.


Tytuł:
Post Wysłano: 06 lip 2007, 16:59
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 24 cze 2007, 17:33
Posty: 87
GG: 5555902
Samochód: FH480
Lokalizacja: Białystok

Koledzy, jeden mówi że dobra inny mówi że zła ten wschodni ON,
mi się wydaję że tu jest kwestia innego rodzaju.
Sam kiedyś tankowałem paliwo zza wschodniej granicy przywiezione przez
przemytnika do FH12 i jeździłem z jekieś 20-30 tyś. km aż wkońcu silnik zdechł.
Oczywiście pompowtryskiwacze okazały się zatarte i ogólnie układ paliwowy zabrudzony.W serwisie oczywiście różne opinie: brud zatarł pompowtryski, ruskie paliwo za suche, itp. Do dziś sam nie wiem co tak naprawdę bezpośrednio przyczyniło się do awarii.

Mój wniosek.
Paliwo zakupione bezpośrednio w stacji na wschodzie jest ok, ale przemycane
to już może być różne więc trzeba naprawdę uważać.

Niektóży mają sposób (ja nie próbowałem) nalewają do szklanego naczynka
paliwo i odstawiają na kilka dni, jak nie ma osadu na dnie to paliwo czyste i
jadą na nim.


Tytuł:
Post Wysłano: 25 lip 2007, 14:11

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 lip 2007, 13:48
Posty: 15
Lokalizacja: Lębork - Słupsk

JA osobiscie jak jade na kaliningrad a chlopakami z firmy to na powrocie zatankuje 350 litrow I lec i jak rakieta niewiem mozliwe ze czegos dodali ale mowie Szajby dostaje na autobanie

_________________
Volvo FH 16 / 2005 Rok 600 koni 6 stopniowy retarder :P 3 osie :) / ! :D Yea


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: