Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Jeździ ktoś dużo na Węgry? O co chodzi z tamtejszymi wagami? Wyjeżdżając na Węgry od Koszyc trzeba się gdzieś ważyć?
Jeszcze drugie pytanie. Do Budapesztu można wjechać na za/rozładunek czy trzeba wykupić jakieś pozwolenie? Ile to kosztuje?

Cytuj:

A niby dlaczego? Urządzenia sa pod 40t dmc

Tak. Ale w większości podłoże (konstrukcja kanału) jest tak zrobiona, że się po prostu boją. Ja parę razy robiłem badania załadowanej naczepy, ale to było jakieś 5-7 ton. Pytałem i wyrażali zgodę.

Cytuj:

Jeździ ktoś dużo na Węgry? O co chodzi z tamtejszymi wagami? Wyjeżdżając na Węgry od Koszyc trzeba się gdzieś ważyć?
Jeszcze drugie pytanie. Do Budapesztu można wjechać na za/rozładunek czy trzeba wykupić jakieś pozwolenie? Ile to kosztuje?

Jak waga z drogi Cię nie zawoła to nie zjeżdżasz. Co do Budapesztu to zależy. Były strefy gdzie bardzo i mniej pilnowali tego. Teraz nie znam realiów jak tam się kreci.

Cytuj:

Jeździ ktoś dużo na Węgry? O co chodzi z tamtejszymi wagami? Wyjeżdżając na Węgry od Koszyc trzeba się gdzieś ważyć?
Jeszcze drugie pytanie. Do Budapesztu można wjechać na za/rozładunek czy trzeba wykupić jakieś pozwolenie? Ile to kosztuje?

Na granicy patrz czy wyświetla się znak 32t control czy jakoś tak. Jak masz lekko to się nie musisz ważyć A jak na pograniczu to sobie zjedz na wagę do świętego spokoju. Budapeszt podobno jakieś zezwolenie trzeba mieć ale nie powiem Ci dokładnie bo nigdy nie byłem docelowo.

Cytuj:

Uuuuu we Wrocławiu chyba czynsz za kawalerkę komuś podnieśli.
Dobrze, że jest jeszcze ojcowizna w odwodzie

Po herbie to Słupsk lub coś podobnego.

Już wróciłeś? <3
I gdzie tam herb widzisz?

To Reda, Rumia albo Wejherowo. Gdzie on widzi herb?

To je Gdynia na bank.

To samo IP co Kołnierzyk...
Czyli drugi nasz forumowy "Stasiu"

Cytuj:

A niby dlaczego? Urządzenia sa pod 40t dmc

Gdybym ja sieknął taką diagnostykę, rolki, szarpaki, kanał, przemysłowe wylewki, płytki te rzeczy, za milion, to też nie chciał bym żeby mi jeździły po tym tiry z 40t Rmc.
Wiem że januszerka itp, ale pewnie tacy sami polscy janusze kładli te płytki, więc może być różnie.

Tak w ogóle to co tam niby ma wyjść inaczej na pusto niż na załadowanym?
Bo np luzy na zwrotnicy, lub na tuleji półresora w naczepie, lub na sierżantach na ciągnącej to lepiej będzie widać bez obciążenia.
Siły z jakimi hamują koła, to też bardziej mierzy się różnicę lewa / prawa niż załadowany / pusty.
Światła to chyba zawsze tak samo świecą, lub w sumie czasem nie, co nie ...

Miesiąc temu odnawiałem "czerwony pasek", pojechałem załadowany i kazał odpiąć cysterne. Powiedziałem, że przy beczce też chcę pasek zrobić to powiedział, że nie da rady, trzeba rozładować.

Cytuj:

Damian na 100% dwa lata temu robiłem załadowana naczepę w odolionie, i o dziwo po różnych stacjach jeździłem i w większości załadowana naczepa i normalnie robili przegląd.

Tam nigdy nie robiłem przeglądu, ale ogólnie na stacjach stękają strasznie jak zobaczą, że załadowany.

Jak sprawdzałem przyczepę na rolkach, to przy pustej mokre koła ślizgały się na rolkach. I w sumie nie wiem, czy na pierwszej osi hamulec jest słaby czy to tylko kwestia lekkiej, pustej przyczepy.

Pamiętam, że rozmawiałem o tym kiedyś ze znajomym diagnostą....

Cytuj:

ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA INFRASTRUKTURY1)
z dnia 16 grudnia 2003 r.
w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz wzorów dokumentów stosowanych przy tych badaniach.

ZAŁĄCZNIK Nr 2
SPOSÓB BADANIA SKUTECZNOŚCI l RÓWNOMIERNOŚCI DZIAŁANIA HAMULCÓW PODCZAS PRZEPROWADZANIA BADANIA TECHNICZNEGO

Pomiar sił hamowania

§ 2.
6) jest wskazane, aby przy przeprowadzaniu pomiarów osie pojazdu były obciążone, lecz nie więcej niż maksymalny nacisk konstrukcyjny określony dla danego typu pojazdu; w wypadku pomiarów pojazdu nieobciążonego należy ściśle przestrzegać zasad ekstrapolacji wymienionych w § 4 ust. 2;

To zdjęcie w autobusie to z Gdyni, bodajże z jesieni 2018 roku. Sprzedaż nie trwała długo, bo zdjęcie szybko rozeszło się po internecie.

Cytuj:

Tak w ogóle to co tam niby ma wyjść inaczej na pusto niż na załadowanym?

Mi też się tak wydaje, że na logikę skoro pojazd nie jest w ruchu a kręcą się tylko koła na rolkach to nie ma żadnej różnicy w tym jak będzie hamowal. No chyba, że jak Luka wspomniał opony się ślizgają na rolkach. Ale przy osobówce jest podobnie jak wszystko sprawne. Przód ciężki rolki zatrzymuje a z tyłu koła się blokują a rolki trą po oponach...

Wjechałem na stacje zestawem 4 osiowym 38t dmc - ale pięknie płytki strzelały - jechać dalej ? pytam diagnosty - jedź, to ma wytrzymać 11,5t nacisku, jak nie wytrzyma to źle zrobili i trzeba będzie poprawić ... No i tak być powinno na każdej SKP Na pusto heble możesz mieć, a na pełno nie koniecznie.

Prawdziwi kierowcy nie potrzebują hamulców!

A co potrzebują prawdziwi kierowcy?

Wódki i piwa.

Scanii!