wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
https://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 493 z 3556

Autor:  Żwirek [ 08 sie 2015, 20:00 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Od kumpla z firmy gościu sie żenił i chłopaki mu konwój robili. Z ciekawości byłem sie przejechac z nim. Jazda na 10 czy 11 ciągników po całym Szczecinie jest naprawde ciekawa :D

Autor:  Bauer [ 08 sie 2015, 20:23 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
To nie sa kamery tylko radary i on mierzy Ci prędkość ;)
Zgadza się ale nad niektórymi jest jakby mała kamerka, mając 60 w zabudowanym coś w niej błysło :roll: takie mignięcie diodki :lol:
Pomarańczowo migło? Jak tak to fotoradar.
Najczęaciej są to straszaki masz tylko radar prędkościowy jak przekroczysz wyznaczoną predkość błyska dioda żeby wywołać u ciebie żądaną reakcje... czyli wyhamowanie do 50km/h

Autor:  Grzesiek_KBR [ 09 sie 2015, 9:03 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

A ja sobie w tym tygodniu jeździłem ciągnikiem siodłowym z naczepą i przyczepą ot taki joke :wink:

Autor:  Pawełeczek [ 09 sie 2015, 9:07 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Jest chyba sukces...
.... pomimo pośpiechu do domu postanowiłem zawrócić i zabrać autostopowiczkę :twisted: na miejscu okazało się, że pan i dziecko stojące 5m. od niej są razem z nią :lol: No ale zabrałem, głupio było by odjechać :oops: W przeciągi 20min. opowiedzieli mi pół swojego życia, mega turbo zmęczeni i wykończenie podróżą na stopa :roll: Zupełnie bezinteresownie po powrocie na bazie przesiedliśmy się do mojej osobówki i zawiozłem ich dalej do domku 8) 8) 8)

Sukces 2: wjechałem do portu Dover w piątek o 16:30 i nie było korka.... dziwnie tak jakoś :lol: :lol: :lol:

Autor:  Kwiatula [ 09 sie 2015, 12:32 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Porażka tego tygodnia, 50 godzin oczekiwania na rozładunek, licząc już od godziny awizacji, bo byłem wcześniej i tak. :lol:

Ale jest i sukces, spotkałem gości, którzy robią Rosję za 1100 zł od lota, bez podstawy.
Robią trzy takie strzały w miesiącu... 8)
Zarobione chłopaki po uszy. :lol:


Nie wiem co jest z tymi ludźmi na tym świecie.
To na magazynie porobi za tę dwójkę, coś na boku pyerdolnie i wyjdzie na to samo. :lol:

Autor:  Marecki [ 09 sie 2015, 12:33 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Kupował ktoś zaslony do auta na www.trucks-shop.pl ? Badz poleci strone na ktorej sa dobrej jakosciowo i materialowo, a takze nie przepuszczajace swiatla firanki do DAFa XF105 SSC.

Autor:  KrychuTIR [ 09 sie 2015, 13:45 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Ale jest i sukces, spotkałem gości, którzy robią Rosję za 1100 zł od lota, bez podstawy.
Robią trzy takie strzały w miesiącu... 8)
Zarobione chłopaki po uszy. :lol:
czyczysta to zajebisty hajs za międzynarodówkę przecież, nie ma się z czego śmiać.

Autor:  młody [ 09 sie 2015, 14:16 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Stoję od wczoraj w Bodo. Podjarany bo pierwszy raz na kole podbiegunowym. Jak tylko zaciągnąłem ręczny się tak rozpadało że szok. Od wczoraj bez przerwy pada. Dziś mam prom z Bodo na Lofoty. Jak dalej tak będzie padać to nawet 1 zdjęcia nie będę miał na pamiątkę hehe

Wysłane z mojego XT1068 przy użyciu Tapatalka

Autor:  Jacoo [ 09 sie 2015, 15:47 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Cytuj:
Ale jest i sukces, spotkałem gości, którzy robią Rosję za 1100 zł od lota, bez podstawy.
Robią trzy takie strzały w miesiącu... 8)
Zarobione chłopaki po uszy. :lol:
czyczysta to zajebisty hajs za międzynarodówkę przecież, nie ma się z czego śmiać.
Ciekawe ile pali jego jednostka przy takich wypłatach...

Autor:  Kwiatula [ 09 sie 2015, 16:09 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Podobno nic nie weźmie i uwaga... Powrót Litwą do tego wszystkiego, rzecz jasna w cenie tych magicznych 1100 PLNów. Żyć nie umierać. 8)

Autor:  Jacek [ 09 sie 2015, 18:21 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Dużo firm płaci 1100 za Moskwę z bazy. Do tego 150e na koszty. Z kosztów zostanie, z paliwa i wyjdzie :)

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Autor:  magnespower [ 09 sie 2015, 22:00 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Na mazowszu za krajowke z weekendami wolnymi daja 3500 stalej :D

Autor:  Luka [ 09 sie 2015, 22:09 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Panowie, mam problem z nawiewami w samochodzie. Śmierdzi z nich jakby menela woził. Śmierdzi cały czas jak tylko się włączy nawiew, nie tylko jak się klimatyzację wyłączy, czy włączy. Klima była ozonowana, ale nie pomogło to za wiele. Filtr kabinowy wymieniany w czerwcu, czyli w sumie jakieś 2 tys. km temu, a znowu brudny. Myślałem jeszcze nad praniem tapicerki, ale ten filtr coś za szybko się zabrudził. Do tego oczywiście niewiele potrzeba, żeby wszystko parowało.

Autor:  Atego [ 09 sie 2015, 22:12 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Filtr w okresie letnim szybko się brudzi, szczególnie, jeżeli w Twojej okolicy, albo drogi którą jeździsz są żniwa. Co do parowania i smrodu to gdzieś trzyma Ci się wilgoć w aucie. Ew. szczur/mysz zdechła pod maską, ale od tego by chyba nie parowały szyby :mrgreen:

Autor:  Luka [ 09 sie 2015, 22:21 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Nie, nie ma żniw w okolicy. Zimą rozumiem, bo jest sporo dymu w powietrzu. No ale tak czy siak 2 kkm to bardzo słaby wynik.
Z tą wilgocią problem, bo samochód dość często jest wietrzony i problem dalej istnieje. Opcja ze zdechniętym zwierzakiem też możliwa, bo wyjadą izolacje spod maski. Ale oglądałem wszystkie miejsca gdzie zaciąga powietrze i nic nie ma. Poza tym na obiegu zamkniętym problem chyba też występuje.

Zastanawiam się nad jakimiś środkami chemicznymi do czyszczenia, ktoś miał z tym do czynienia?

Autor:  kalin20 [ 09 sie 2015, 22:47 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Spróbuj parą, znajomy miał podobny problem i para dala radę

Autor:  Adamek_20 [ 09 sie 2015, 23:39 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Gdyby ktoś próbował jazdy u pewnego andrzeja z dobrego miasta to serdecznie odradzam :wink: Samochód może być,Streamline 2014r i do tego również roczna chlodnia ale tyle z plusów.Rozliczenie miało być po każdym kółku w wysokości 1200zł,wyjazd w niedziele do Belgi z chlebem powrót giełda max na czwartek...Co do czego wyjazd owszem niedziela jazda do świecka z omijaniem viatolla zresztą viatolla trzeba było unikać jak ognia mimo,że scania E6...Powrót był najciekawszy bo jak już coś znalazł szanowny prezes to wyglądało to następująco,na wyjazd tankowanie jednego kotła miało wystarczyć do belgi i na powrót do niemiec w niemczech tankowanie tak by starczyło do polski a w polsce tankowanie po max 30-40l czyli wychodziło z 4-5 tankowań za nim zjechałem do bazy.I telefony przy tym również były dlaczego tyle mi pali,że kradnę etc i czekanie na cpn po 3-4h za nim pieniądze przeleje a normę miałem 24,7L z takiego wyjazdu.A co do rozliczeń to dwa kółka owszem były płatne od razu a następne trzeba było czekać bo księgowa ma rozliczenie zrobic i tak zostałem biedniejszy o 1600zł...
Gość ma firmę na żonkę bo osobiście posiada dożywotni zakaz prowadzenia działalności za szmuglowanie fajek do niemiec.Często oddzwania na ogłoszenia poszukujących pracy na etransporcie więc uważajcie Panowie

Autor:  SergiejTG [ 10 sie 2015, 0:19 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Panowie, mam problem z nawiewami w samochodzie. Śmierdzi z nich jakby menela woził. Śmierdzi cały czas jak tylko się włączy nawiew, nie tylko jak się klimatyzację wyłączy, czy włączy. Klima była ozonowana, ale nie pomogło to za wiele.
Panie, a nie wpadła tam gdzieś przypadkiem choinka zapachowa, czy coś takiego??? Posprawdzaj, bo mi kiedyś wpadła i też śmierdziało...

Autor:  SergiejTG [ 10 sie 2015, 0:27 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Sorry, za post pod postem, ale dwa różne tematy.
A mianowicie: lecę jutro z Gliwic na Prudnik i Głuchołazy. I wpisałem se w nawigację i ... zgłupiałem. Prowadzi mnie przez Krapkowice -> Prudnik. Myślałem żeby iść na Sośnicowice -> Kędzierzyn K., ale w mapach z Googla widzę że tam jest most 3.7m (kiedyś tam jeździłem, ale nie pamiętam ile tam było i nie wiem czy coś się zmieniło?).
Weźcie mi podpowiedzcie jak tam najlepiej dojechać zestawem 40t masy rzeczywistej bo jestem w kropce...dzięki za podpowiedzi...

Autor:  LKV Tomek [ 10 sie 2015, 4:55 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ponad 4 tam przechodzi ja tam firanką normalnie przechodziłem

Strona 493 z 3556 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/