Sukcesem jest od zeszłego poniedziałku praca na pełnym legalu
Dwóch szoferów na auto i teraz to załadunek na młotkach się odbywa.System pracy nawet odpowiadający,jak są nocki to zaczynam w niedziele w nocy i kończe w sobotę popołudniu a na dniówki ruszam we wtorek w południe a kończe piątkiem popołudniu/wieczorem.Finansowo wielkiego szału nie ma ale musze odpocząc po przygodzie z N. Co najważniejsze codziennie w domu nie na 9/11h tylko na dużo dłużej.Drugi sukces to jutrzejsze złożenie wniosku do sądu przeciwko Niko Transport Sosnowiec o wypłatę zaległego wynagrodzenia.
Pomyślałem sobie, że pewnie po deszczu dywanik mokry to wywaliłem i pojechałem. Dzisiaj śmierdzi jeszcze bardziej, zajrzałem do schowka, a tam strzępki kartek leżą, okazało się, że zadomowił mi się zwierzak 
. A co do mojego gustu żadne dziewczyny nie przebije Słowianek, bo trzeba popierać wszystko co dobre z Polski 
