wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
https://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 453 z 3555

Autor:  jabson [ 12 cze 2015, 17:08 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Zrobiłem polerke reflektorów przy Reni. Efekt mnie zadowala choć czeka mnie och wymiana. Może jakbym spróbował jeszcze inną pastą ale są już zbyt zmatowiałe

Autor:  Luka [ 12 cze 2015, 19:19 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ksenonowa różni się od zwykłej? Ile taka przyjemność?

Autor:  bibor80 [ 12 cze 2015, 19:42 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Nirvana, dlatego najpierw od właściciela dziad transu trzeba brać wypłatę, a później poinformować go, że kończymy współpracę.
Pawełeczek, czarną folie kładzie się na mokro i elegancko się układa. Tam szyba jest prosta, to nie będzie żadnego problemu.

Autor:  Kwiatula [ 12 cze 2015, 20:06 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ktoś miał do czynienia z tymi "lodówkami" dającymi -13 stopni względem temperatury otoczenia?
Bo jak to w transporcie mój dziad trans przyoszczędził i zakupił takie g****. Daje to coś czy raczej nadaje się tylko do wyebania do rowu?

Autor:  młody [ 12 cze 2015, 20:19 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Za okno. Kiedyś kupiłem sobie taką jak jeszcze patelkami latałem. Wsadzilem termometr do środka, a chłodziarkę pod przetwornicę podłączyłem ( miała mocniej chłodzić). W lipcu czy sierpniu to było. Termometr w dzień po południu wskazywał coś koło 23-24*C. Wszystko co było wrażliwe się popsuło zanim poniedziałek się skończył. :D

Wysłane z mojego XT1068 przy użyciu Tapatalka

Autor:  Mihu [ 12 cze 2015, 20:20 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Właśnie miałem pisać, że jeśli temperatura otoczenia nie jest przesadnie wysoka to da radę :mrgreen:

Autor:  DAJANO [ 12 cze 2015, 20:21 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

U mnie w firmie jest jedna chlodziarka WAECO TropiCool TC 21FL i podobno daje ona rade. Z tym tylko ze wedlug producenta daje 30 stopni ponizej otoczenia.

Autor:  Kwiatula [ 12 cze 2015, 20:31 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Jeszcze w dzień jak klima chodzi to może coś tam przetrzyma, ale później...
Kolejny świetny zakup mojego szefa. :wink:

Autor:  kłaliti [ 12 cze 2015, 20:47 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja, Marek. Nie pojechalbym w trase autem bez lodowki.
Sorry taki mamy klimat 8)
W obecnym mp4 lodowka jest zajebista krata wchodzi bez namyslu :wink:

Autor:  Kapsiu [ 13 cze 2015, 19:56 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

A u mnie porażka w postaci Volva FH, które spadlo z lewarka... Gdy ja bylem pod nim. Sukcesem mogę nazwać pękniętą miednicę i do ze w ogóle chodzę. Miesiąc leżenia na plecach czeka.

Autor:  novitzky [ 13 cze 2015, 22:40 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Jeśli tacie za rok kończy się ważność uprawnień i czeka go szkolenie okresowe, to w obecnej chwili kartę kierowcy dostanie na rok czy na 5 lat?

Autor:  PrzemoBTC [ 13 cze 2015, 22:44 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Jeśli tacie za rok kończy się ważność uprawnień i czeka go szkolenie okresowe, to w obecnej chwili kartę kierowcy dostanie na rok czy na 5 lat?
Karta wydawana jest na 5 lat, ale nie na dłużej niż okres ważności prawa jazdy, więc raczej na rok.

Autor:  marcinbia [ 13 cze 2015, 22:46 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Mam taką WAECO TropiCool TC 21FL i naprawdę daje rade .

Autor:  jabson [ 13 cze 2015, 22:47 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
A u mnie porażka w postaci Volva FH, które spadlo z lewarka... Gdy ja bylem pod nim. Sukcesem mogę nazwać pękniętą miednicę i do ze w ogóle chodzę. Miesiąc leżenia na plecach czeka.
To szczęście w nieszczęściu. Będzie dobrze ;)

Ja mam sukces nad sukcesy! Po dwóch latach udało mi się wrócić i z przytupem zaliczyć przedmiot z którego mnie uwalili idioci z wydziału prawa UMK. Dostałem 5 i pochwałę, że lepszej niż moja prezentacji nie było :D ma się gadane

Autor:  Żwirek [ 13 cze 2015, 22:51 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Jabson a co studiujesz? :D jak przy studiach to u mnie porazka... całe miasto zyje regatami a tu weekend ze statystyka na poniedziałkowy egzamin...

Autor:  jabson [ 13 cze 2015, 23:15 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Jabson a co studiujesz? :D jak przy studiach to u mnie porazka... całe miasto zyje regatami a tu weekend ze statystyka na poniedziałkowy egzamin...
Ja kierunek na czasie. Bezpieczeństwo wewnętrzne ;)

Autor:  roxor [ 13 cze 2015, 23:21 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Nirvana, dlatego najpierw od właściciela dziad transu trzeba brać wypłatę, a później poinformować go, że kończymy współpracę.
Zgadza się, ale to bardziej skomplikowana sprawa, nie chcę mi się rozpisywać, to tak w skrócie napiszę w jaki sposób mnie okradł.
Jak to w Polskim transporcie bywa miałem płacone z km, bardzo ''szefa'' bolało, że na rozładunkach/załadunkach stałem na młotkach także stwierdził, żebym stał na łóżku, bo za duże składki by musiał ode mnie odprowadzać itd. a jak przyszło do ostatniej wypłaty to nie wypłacił mi z przejechanych km tylko z tego co tam księgowa wyliczyła z czasu pracy a, że przeważnie stałem na łóżku to też śmieszne pieniądze z tego wyszły :]

Autor:  SergiejTG [ 13 cze 2015, 23:47 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

A u mnie chyba same porażki w tym tygodniu.
Ze środy na czwartek popłynąłem promem do Trelleborga i we czwartek popołudniu ruszyłem na rozładunek (na 22.00) do Geteborga. Dojechałem przed Malmoe, bo się rozsypało łożysko z przodu, z prawej strony, w Scanii. Wróciłem prawie 23 km do portu pasem awaryjnym z prędkością 25 km/h (sukces?). Przełożyli prom z piątku na sobotę rano (porażka). W niedzielę koleś z firmy przywiezie części, a w poniedziałek rano przyjedzie jakiś mechanik i będzie zakładał.

A, no i chyba największa porażka - Scania została wystawiona do sprzedaży (http://otomoto.pl/oferta/scania-r420-eu ... ca8c46ad1b), bo szef chce mnie "uszczęśliwić" jakimś zepsutym MAN'em TGX'em :(

Autor:  Ukasz [ 13 cze 2015, 23:54 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Sukces z dziś: żyję i nic nie złamane :D Zachciało mi się przy sobocie ubłocić rower, no i podjechało mi w lesie przednie koło na mokrym korzeniu przy słusznej prędkości i zaliczyłem największy lot w tym sezonie. Miałem gładkie lądowanie w błocie, nie trafiłem w łbem w żadne drzewo, trochę dupę zdrapałem i tyle:D

Autor:  dies_nefastus [ 14 cze 2015, 0:02 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ze trzy tygodnie temu odłożyłem na półkę swojego srajfona i kupiłem w sklepie kombajn na androidzie. Nawet prawie do niego przywykłem. Dziś kolega tłumacząc coś tak gestykulował rękoma, że telefon vs chodnik 0:1...i zamiecione...
nie ma takiego bicia!!!

Strona 453 z 3555 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/