wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
https://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 430 z 3556

Autor:  ociu [ 24 kwie 2015, 22:09 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Sergiejtg

Kask możesz mieć jaki chcesz, nawet różowy, ale musi być 4-ro punktowy, na samej bramie wjazdowej Cię nie wpuszczą, pokazujesz kask, kamizelkę i buty, choć to zależy od cieci, czasem starczy powiedzieć "mam"...


Ale przy załadunku jak będzie opierdliwy, odmówi załadunku :]

Białe kaski, to stygarzy, dość mocno się kręcą....

Jak będziesz szedł do biura przepustek, zabieraj dowód i dowody rejestracyjne konia i doczepy, sprawdzają tak zgodność numerów z awizo....

PrzemoBTC
Widzisz u nas się wycwanili, 3x razy dostajesz kare i 3 miesięczny zakaz wjazdu, potem dopiero chyba roczny, albo całkowity.....

W CMC też już ładują kary, ale bardziej na zakaz wjazdu, w Zawierciu za brak świateł, pasów 3 miesięczny urlop, choć wole jechać do CMC i ich odziałów niż do AM.....

Autor:  Łukasz_W [ 24 kwie 2015, 22:17 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Pany...w poniedziałek mam ładować w Arcellor Mittal w Krakowie...to sukces, czy porażka ???
Byłem 2 lata temu i 14h zmarnowane, ładowali ściany grodziowe na budowę drogi, takie rynny . Kaski 4 punktowe tylko wchodziły a jak spytałem po co takie to cieć odpowiedział : "jak zetnie ci głowę to zostanie w kasku"

Autor:  LKV Tomek [ 24 kwie 2015, 22:26 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Powiedzmy sobie szczerze,stal to chujnia zarowno huty jak i rózne hurtownie.

Autor:  ociu [ 24 kwie 2015, 22:41 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Tomek

Dokładnie, na całe szczęście nie widzę tego tematu już dość długo i mam nadzieje, że długo nie zobaczę...

Zapomniałem się pochwalić sukcesem, wkręciłem się w eco, wróć zamuloną jazdę, zrzuciłem fiata o dobre 2 litry w dól na normie :]

Trochę mnie to wkór----, denerwuje, takie pierdzielenie się z autem, zawsze preferowałem gwizd turbiny i poszedł :mrgreen: , ale przy tankowaniu moje nerwy koją liczby :]

Autor:  SergiejTG [ 24 kwie 2015, 22:55 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Możesz się kłócić, ale skończy się to zapewne zakazem wjazdu (czy to kara, czy nagroda :mrgreen: )
Można taki zakaz załatwić przy wyjeździe??? i ewentualnie jak to zrobić? wyzwać ich od .... ??? :)

Autor:  KrychuTIR [ 24 kwie 2015, 23:28 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

schenkerowy dzień za mną, uff, upalałem kolejnego TGA z wysłużoną firaną. 5 miejsc rozładunku i na ostatnim jeszcze załadunek na powrót :mrgreen: w ten szalony dzień zdarzyło mi się mieć rozładunek na DK78... jadę, patrzę, no firma jest, ale jakiś tam plac dla osobówek, może gdzieś z innej strony jest wjazd dla tirów, skręcam na skrzyżowaniu i okazuje się, że innego wjazdu do nich nie ma. dzwoni szef i pyta jak mi idzie, mówię jak sytuacja wygląda, że tu nie ma wjazdu na rozładunek, po chwili oddzwania i mówi, że tam rozładowują z drogi :shock: firma na rogu skrzyżowania, ruchliwa droga krajowa, podwójna ciągła, a ja mam stać na drodze by mnie rozładowali?! bez jaj :lol: nawróciłem i wbiłem się częściowo na chodnik i pomimo różnicy wysokości stron udało się rozładować aż 2 palety, które dla nich miałem, mało tego, udało mi się nawet zamknąć drzwi w naczepie :mrgreen: cały dzień w dupie, ale pocieszam się tym, że ostatni raz w życiu jechałem pod schenkerem, cóż za ulga 8) w sumie to nie byłaby tak zła robota gdyby nie trzeba się samemu ładować, szukając towaru po magazynie, a to trwa, ho ho, no i gdyby cała ta papierologia była uproszczona do akceptowalnego poziomu, bo to co tam się dzieje jest dla mnie nie do przyjęcia nawet mając doświadczenie we freshu... no i wracając na magazyn oczywiście rampy muszą być pozajmowane, choć dzisiaj zadziwiająco krótko czekałem aż się zwolni. po rozładunku żadnej rajki wolnej na parkingu, bo wszystkie już zajęte i aż krew zalewa jak się widzi te żałosne solówki zajmujące tyle miejsc, bo rzadkością jest, że stoją dwie w jednej, a spokojnie się mieszczą :evil: wpadłem jeszcze na bazę do premiumki, wziąłem co moje, zrobiłem małe ognisko z niepotrzebnych papierów, a nawet przejechałem się kawałek, bo to ten ostatni raz :>

Autor:  młody [ 25 kwie 2015, 0:28 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Jak lubisz takie patologie to na patelke Cię trza dać. :D Idea załadunek i jeden rozładunek. Idzie przywyknąć. :D Czasami nawet z kabiny się nie wychodzi przez cały dzień... :D

Autor:  yarzyna [ 25 kwie 2015, 7:59 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Jak lubisz takie patologie to na patelke Cię trza dać. :D Idea załadunek i jeden rozładunek. Idzie przywyknąć. :D Czasami nawet z kabiny się nie wychodzi przez cały dzień... :D
A potem idzie brzuch a następnie kierowca :mrgreen:

Autor:  ociu [ 25 kwie 2015, 9:01 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Sergiejtg

Możesz sobie zmontować zakaz wjazdu, ale może to kosztować, taryfikator drogi :mrgreen:

Zapytaj Jester-a, on chyba ma najnowszy taryfikator AM :wink:

Autor:  Żwirek [ 25 kwie 2015, 11:11 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Porazka :( jechałem od kostrzynia do debna i na łuku za bardzo chyba mieliśmy sie ku sobie z mobilem z naprzeciwka i jeb... Potracilismy lustra od kierowcy.

Autor:  KrychuTIR [ 25 kwie 2015, 12:48 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Porazka :( jechałem od kostrzynia do debna i na łuku za bardzo chyba mieliśmy sie ku sobie z mobilem z naprzeciwka i jeb... Potracilismy lustra od kierowcy.
obaj mieliście założone magnesy i was przyciągnęło :mrgreen:

Autor:  Żwirek [ 25 kwie 2015, 12:58 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Jak mi sie silnik ledwo zdążył rozgrzać od Szczecina to gdzie tu magneto :D 800 zł netto w suderze za taka przyjemność mam nadzieje ze jakość nie bedzie tragiczne gorsza niż ori.

Autor:  Kermiter [ 25 kwie 2015, 14:16 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
mam nadzieje ze jakość nie bedzie tragiczne gorsza niż ori.
Jakość iveca i sudera mozna okreslic znakiem równości :mrgreen:

Autor:  Żwirek [ 25 kwie 2015, 14:29 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Dzisiaj padło na tgxa niestety :/

Autor:  KrychuTIR [ 25 kwie 2015, 14:38 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

szkop wygrał pierwszą konkurencję w finale yetd :evil: dziwne, bo wydawał mi się gorszy od swoich konkurentów. kpina, że to się w ogóle nazywa young european truck driver skoro dopuszczają osoby po trzydziestce, jak ktoś mając ponad 30 lat czuje się młodo to pogratulować wyobraźni i okłamywania samego siebie :lol:

Autor:  bibor80 [ 25 kwie 2015, 16:15 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Byłem 2 razy na AM w Dąbrowie Górniczej. Patologia taka, jak koledzy napisali. W pierwszy dzień wjechałem na firmę i nie było źle. Problemem było znaleźć wjazd, bo dostałem adres biura, a hala była w innym miejscu i ponad godzinę szukałem. Rozładunek poszedł dość szybko i bez czekania. Na wyjeździe ochroniarka z drugiej zmiany zobaczyła, że jest ze mną w kabinie córka. Narobiła afery, bo ponoć nie można mieć pasażera.
W dzień kolejny zostawiłem córkę na portierni. Pojechałem na rozładunek, była godzina 19, a gość mi mówi, że oni już dzisiaj nic nie robią, bo wysypał im się towar i nie ma jak wjechać naczepą. Muszę czekać na drugą zmianę, i jak ogarną to mnie rozładują, bo oni juz się narobili, a nocka w ch** leci. Rozładowali o 2 w nocy.
Jak bym miał okazję pojechania tam po raz kolejny, to chyba szukał bym bana na wjazd :)

Sukces taki, że jestem załadowany i w poniedziałek ruszam na Anglię. Wczoraj byłem u chłopaków z konkurencji i się trochę zmęczyłem. Porażka, to dzisiejszy ból głowy i przesiadka w poniedziałek na dafa z popsuta stacyjką, którego odpala się na kable teraz :(

Autor:  Marecki [ 25 kwie 2015, 16:18 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Jak kolega z Polski na Ty finale ?

Autor:  KrychuTIR [ 25 kwie 2015, 16:29 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Porażka, to dzisiejszy ból głowy i przesiadka w poniedziałek na dafa z popsuta stacyjką, którego odpala się na kable teraz :(
aż mi się coś przypomniało :arrow: https://www.youtube.com/watch?v=euvnoZzWaPY :lol:
Cytuj:
Jak kolega z Polski na Ty finale ?
oglądałem to badziewie tylko ze względu, że kumpel tam startował, ale widocznie wczoraj odpadł, bo dzisiaj już tylko 9 kierowców próbowało swoich sił i wręcz doznałem szoku jak się okazało przed chwilą, że to już koniec :shock: wygrał duńczyk, ale szkop też znalazł miejsce na podium.

Autor:  Marecki [ 25 kwie 2015, 17:47 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Widziałem właśnie samą końcówkę. Trochę ten Niemiec nie wyglądał na Young.

Autor:  jabson [ 25 kwie 2015, 18:39 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Widziałem właśnie samą końcówkę. Trochę ten Niemiec nie wyglądał na Young.
Bo Oni tacy już są. Wiesz ciężkie warunki pracy, ciągła walka z kierowcami ze wschodu itd itd

Strona 430 z 3556 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/