wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
https://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 427 z 3556

Autor:  SlawekDxI [ 20 kwie 2015, 22:22 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

500 za rozrusznik to chciałbym dostać jakby padł z mojej winy haha ale skąd kierowca ma wiedzieć ile kosztuje rozrusznik...

http://e-katalog.intercars.com.pl/?sear ... sznik.html

Autor:  BARON [ 20 kwie 2015, 23:36 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Nie lubię poniedziałków. Daf pokazał że też nie lubi . No i zobaczymy jak to będzie. Zresztą co tu gadać kolega Mechanik sochaczew bardziej niż ja zna temat. A już się wydawało że z dołka kasowego wychodzę :roll: .

Autor:  jabson [ 21 kwie 2015, 10:02 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Nie lubię poniedziałków. Daf pokazał że też nie lubi . No i zobaczymy jak to będzie. Zresztą co tu gadać kolega Mechanik sochaczew bardziej niż ja zna temat. A już się wydawało że z dołka kasowego wychodzę :roll: .
A ja myślałem, że tylko u mnie takie amplitudy :P mój MAN dzisiaj opuści warsztat. Walka ze spalaniem level 3

Autor:  młody99 [ 21 kwie 2015, 14:00 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

I 1/3 testu gimnazjalnego z bani :D , jak ci poszło mardzin ? :D
PS dobrze że opowiadanie dali :twisted:

Autor:  mirekwalczyk [ 21 kwie 2015, 14:39 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Jeśli chodzi o sukces to jako elektryk konstruuje swojego pierwszego robota, który będzie współpracował z kosiarką. Narazie mam podzespoły i kombinuje jak je zintegrować.

Autor:  Kierownik [ 21 kwie 2015, 18:32 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Ehh, choruję na tego typu wóz (niekonieczne Bmw) który tak wściekle ryczy.

Autor:  Jacoo [ 21 kwie 2015, 20:43 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Jeśli chodzi o sukces to jako elektryk konstruuje swojego pierwszego robota, który będzie współpracował z kosiarką. Narazie mam podzespoły i kombinuje jak je zintegrować.
Szczere gratulacje i życze Ci powodzenia. Ale czy nie lepiej, chociażby dla zdrowia, pochodzić jedno czy dwa popołudnia w miesiącu za kosiarką na działace ?

Autor:  Pazdz [ 21 kwie 2015, 23:39 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Dziękuję kolegom z firmy Trans-Petro-Color. Nie wiem, czy to ten budżetowy alkohol z dyskontu tak działa, ale darcie ryja o północy kto jakie obciążenie dostał i z jakiego tytułu, albo komu daje dupy jakaś tam spedytora, czy szefowa naprawdę nikogo nie interesuje. Darli te ryje na pół parkingu a już ładnie spałem. Dobrze że jeden się zorientował, że za 5 godzin musi jechać, bo jego kompan ochoczo go dalej namawiał, żeby kontynuować "imprezę". A pózniej się dziwić, że komuś przeszkadzają "biwakujący" kierowcy ze Wschodu. Pzdr z Autohofu z Kolonii.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Autor:  Settler [ 22 kwie 2015, 9:13 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

odpowiem wierszem:

może i się nie wyspałeś
ale za to jaka bezcenna wiedze uzyskałeś :D

Autor:  wojtas92 [ 22 kwie 2015, 11:50 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Dziękuję kolegom z firmy Trans-Petro-Color. Nie wiem, czy to ten budżetowy alkohol z dyskontu tak działa, ale darcie ryja o północy kto jakie obciążenie dostał i z jakiego tytułu, albo komu daje dupy jakaś tam spedytora, czy szefowa naprawdę nikogo nie interesuje. Darli te ryje na pół parkingu a już ładnie spałem. Dobrze że jeden się zorientował, że za 5 godzin musi jechać, bo jego kompan ochoczo go dalej namawiał, żeby kontynuować "imprezę". A pózniej się dziwić, że komuś przeszkadzają "biwakujący" kierowcy ze Wschodu. Pzdr z Autohofu z Kolonii.
Yebane wieśniaki, jak tu się potem dziwić, że nas za dzicz mają na zachodzie.

Dlatego gdziekolwiek nie jeździłem na zachodzie zawsze wybierałem sobie miejsce z dala od "rodaków i Słowian"... Zauważyłem, że nie tylko ja miałem taki zwyczaj, Ci co chcą mieć spokój i "wypoczywać" na pauzie, przeważnie omijają szerokim łukiem zbiorowiska kierowców narodowości od wschodniej granicy Niemiec dalej na wschód...

Autor:  mateuszsl [ 22 kwie 2015, 12:17 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
odpowiem wierszem:

może i się nie wyspałeś
ale za to jaka bezcenna wiedze uzyskałeś :D
Dokładnie :D Jak będzie chciał się przyjąć do Trans-Petro-Color, to będzie wiedział pod którą spedytorkę najlepiej trafić. Jak trafi pod tą co potrzeba, to nie dość że będzie miał dobre kursy (a co za tym idzie, lepszy zarobek niż reszta dziczy), to i co nie co podupc*y sobie (coś w zasadzie "wymiany" - on jej "zaspokojenie" a ona mu dobre kursy) :D

Autor:  fafciuk [ 22 kwie 2015, 12:20 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Cytuj:
Dziękuję kolegom z firmy Trans-Petro-Color. Nie wiem, czy to ten budżetowy alkohol z dyskontu tak działa, ale darcie ryja o północy kto jakie obciążenie dostał i z jakiego tytułu, albo komu daje dupy jakaś tam spedytora, czy szefowa naprawdę nikogo nie interesuje. Darli te ryje na pół parkingu a już ładnie spałem. Dobrze że jeden się zorientował, że za 5 godzin musi jechać, bo jego kompan ochoczo go dalej namawiał, żeby kontynuować "imprezę". A pózniej się dziwić, że komuś przeszkadzają "biwakujący" kierowcy ze Wschodu. Pzdr z Autohofu z Kolonii.
Yebane wieśniaki, jak tu się potem dziwić, że nas za dzicz mają na zachodzie.

Dlatego gdziekolwiek nie jeździłem na zachodzie zawsze wybierałem sobie miejsce z dala od "rodaków i Słowian"... Zauważyłem, że nie tylko ja miałem taki zwyczaj, Ci co chcą mieć spokój i "wypoczywać" na pauzie, przeważnie omijają szerokim łukiem zbiorowiska kierowców narodowości od wschodniej granicy Niemiec dalej na wschód...

Kiedys na Grabonosiu ekipa z "ERA" bawila sie w najlepsze i goscie wpadli na pomysl, aby odpalic silniki o 12 w nocy z piatku na sobote. Podszedl do nich starszy polak z slaska i zwrocil im uwage. Gosciu dostal pare h*ji i innych i odpuscil. Po tym zajsciu owi kierowcy obudzili sie bez powietrza w oponach w naczepie.

Autor:  LKV Tomek [ 22 kwie 2015, 15:30 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

:lol: po przeczytaniu postu Pazdzia padłem hahaha,za pięć godzin musi jechać dobry nie ma to tamto :lol:

Autor:  Jacoo [ 22 kwie 2015, 16:01 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Kiedys na Grabonosiu ekipa z "ERA" bawila sie w najlepsze i goscie wpadli na pomysl, aby odpalic silniki o 12 w nocy z piatku na sobote. Podszedl do nich starszy polak z slaska i zwrocil im uwage. Gosciu dostal pare h*ji i innych i odpuscil. Po tym zajsciu owi kierowcy obudzili sie bez powietrza w oponach w naczepie.
Pewnego razu ekipa z Bobastrans też tak się bawiła, cały weekend na Valenciennes. Miałem już zakładać magnes i się przestawiać tylko najgorzej że nie było gdzie. Teraz robię tak jak napisał wojtas92 z dala od aut z Polski bo to się kończy przeważnie weekendowym wylewaniem żali jak to źle w firmie itd.

Autor:  KrychuTIR [ 22 kwie 2015, 16:21 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

dobry agent, widać wjeżdżał na pewniaka :shock: https://www.youtube.com/watch?v=eRb3nE7TasY

Autor:  Edler [ 22 kwie 2015, 16:37 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Stalem teraz w Belgi w okolo pelno czechow i paru polakow. Cisza spokoj i pelna kulturka :) nawet karkowke z grila pepik zaproponowal :D

Autor:  patrykbor [ 22 kwie 2015, 18:45 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
dobry agent, widać wjeżdżał na pewniaka :shock: https://www.youtube.com/watch?v=eRb3nE7TasY
Jak pierwszy raz przejeżdżałem pod tym wiaduktem to powolutku i głowa za oknem :lol:, choć koledzy z pracy gadali cisnij śmiało

Autor:  Grzesiek_KBR [ 22 kwie 2015, 20:32 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
dobry agent, widać wjeżdżał na pewniaka :shock: https://www.youtube.com/watch?v=eRb3nE7TasY
No co, no tygrys... :lol: Kontrola ITD w 18 minut nowy rekord zaliczony :mrgreen:

Autor:  KrychuTIR [ 22 kwie 2015, 21:05 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

aż wraca wiara w ludzkość, genialne 8) https://www.youtube.com/watch?v=ZTidn2dBYbY

Autor:  bibor80 [ 22 kwie 2015, 21:24 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Jak pierwszy raz przejeżdżałem pod tym wiaduktem to powolutku i głowa za oknem :lol:, choć koledzy z pracy gadali cisnij śmiało
We Wrocławiu wjeżdżałem pod wiadukt 3.1 m. Jak zobaczyłem znak, to zjechałem, bo wiedziałem, że za nisko, ale miejscowy jegomość mówi, że przechodzą tędy auta. I pomalutku przejechałem, a i zapas był jeszcze.

Strona 427 z 3556 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/