wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://wagaciezka.com/

Do jakich zakładów nie można wjechać razem z kierowcą?
https://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=1985
Strona 5 z 22

Autor:  romi_poz [ 20 kwie 2006, 15:22 ]
Tytuł: 

Raczej nie wpusza was do zakladów w Miedzychodzie-HEINZ-PUDLISZKI,
zebys przypadkowo gołąbków im nie buchnął :wink:
No nie chceli mnie tez wpuscic do zakładów BUMAR w Nowej Dębie koło Rzeszowa-tam jechalismy z granatami pustymi do uzbrojenia i pełnymi na próbe 8)

Autor:  Quba [ 21 kwie 2006, 13:10 ]
Tytuł: 

Porąbane mają w tych łbach.Zamiast powiedzieć,żeby dziecko czy ten przykladowy pasazer nie wychodzil to wymyslaja jakies przepisy BHP,ze nie mozna nigdzie wyjsc!!A co dopiero wjechac!!!Z moich do.świadczeń wywnioskowałem,że nie wjedziemy na:
CEMENTOWNIA OŻARÓW
Bahlsen Skawina(lub LAJKONIK)
CELSA HUTA OSTROWIEC
FM LOGISTIC w Mszczonowie
COCA COLA Niepołomice
Browary w Zywcu
GLAXO SMITH KLEINE POZNAŃ

A co do Rabena to zawsze mnie wpuścili.Może trafiłem dobrze albo niestety się starzeje. :lol:

Autor:  AdekS [ 21 kwie 2006, 16:25 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Porąbane mają w tych łbach.Zamiast powiedzieć,żeby dziecko czy ten przykladowy pasazer nie wychodzil to wymyslaja jakies przepisy BHP,ze nie mozna nigdzie wyjsc!!A co dopiero wjechac!!!Z moich do.świadczeń wywnioskowałem,że nie wjedziemy na:
CEMENTOWNIA OŻARÓW
Bahlsen Skawina(lub LAJKONIK)
CELSA HUTA OSTROWIEC
FM LOGISTIC w Mszczonowie
COCA COLA Niepołomice
Browary w Zywcu
GLAXO SMITH KLEINE POZNAŃ

A co do Rabena to zawsze mnie wpuścili.Może trafiłem dobrze albo niestety się starzeje.
Co do Coca-Coli bym się sprzeczał zawsze jak się tam ładowałem z wujkiem to mnie wpuszczali, kilka razy nawet chodziłem obok trucka i nikt mi uwagi niezwrócił. :?

Autor:  GRZEGORZ [ 21 kwie 2006, 16:29 ]
Tytuł: 

Cytuj:
kilka razy nawet chodziłem obok trucka i nikt mi uwagi niezwrócił. Confused
Róznie to bywa jeden ci nic nie powie a drugi od razu za bramę wyrzuci niby do huty Katowice też nie można wjechać ale jak już wiedziesz to nikt sie nie czepia :wink:

Autor:  Quba [ 21 kwie 2006, 19:46 ]
Tytuł: 

Zgadza się.Raz się uda,innym razem nie!I to tak wygląda.Mój tata się dowiedział o tym jak staliśmy na tym parkingu co jest obok zakładu.Poszedł tam i zobaczył jak szofer zostawiał syna z płaczem na portierni.Więc jak wjeżdżaliśmy to ja na łóżko,pod kołdrę na to jeszcze kurtka taty i leżeć plackiem.Ale fajne takie wspomnienia.Bo pod Bahlsenem to wysiedziałem się dużo.Od rana do wieczora.Ale tata co jakiś czas przychodził do mnie bo ja miałem wtedy 9lat.

Autor:  DAF_XF [ 21 kwie 2006, 19:53 ]
Tytuł: 

mnie nie wpuścili w hucie stali w Dąbrowej Górniczej i w Mondi Pacgaging Paper Świecie!! a na 100% wpuszczają w CEMENTOWNI NOWA HUTA W KRAKOWIE!!

Autor:  lukaszml [ 21 kwie 2006, 19:53 ]
Tytuł: 

Cytuj:
ale jak już wiedziesz to nikt sie nie czepia Wink
No bo niewychodzisz z auta, w wakacje baba przy wyjeździe się zorientowała że byłem na wyrze bo na bramie wyjazdowej sprawdza czy niezakosiłeś czegoś czy co, zrobic nic nam niezrobiła ale podejżewam że ochroniarz na wjeździe miał ochrzan...:]

Autor:  swider [ 21 kwie 2006, 23:16 ]
Tytuł: 

ja byłem ostatnio ze staruszkiem w trasie............. no własnie juz nie pamietam ale pamiętam że do cementowni w Ozarowie kiedyś jeszce jak obwodnicy w sandomierzu nie było (oj kiedy to było) to wtedy jeszcze można było wjezdzac na zakład później już nie ale tak jeszcze jak mi to nikomu chyba nie nagieli niewiem ile miałem wtedy lat może do pierwszej kl podstawówki chodziłem albo drugiej ale niedośc że na kopalnie wpuscili (bo czekac na portierni kilka dni no co tu dużo mówić) to jescze mnie górnicu przwieźli szybem na dół a potem na góre no i kto mni przebije?? :)

pozdro

Autor:  cukaba [ 04 maja 2006, 12:58 ]
Tytuł: 

A więc mnie nie chcieli wpuścić do:
-Kable "TELEFONIKA" w Krakowie
-do Kopalni chyba "Zofiówka" w Jastrzębiu(jak sie nie myle)
-do Huty Jednośc w Siemianowicach Śl. (u mnie w mieście, tata tam zawsze parkował auto)
-zapomniałem jak sie nazywa ta firma, znajduje sie w Częstochowie jest tam pare oddziałów,(robia tam części do samochodów) do jedno z nich nie chcą mnie wpuszczać :( zawsze przed wyjazdem z zakładu sprawdzają kabinę :x
Narazie tyle jak sobie przypomne jeszce to dopisze :D pzdro. :)

Autor:  GRZEGORZ [ 04 maja 2006, 15:17 ]
Tytuł: 

Cytuj:
mnie nie wpuścili w hucie stali w Dąbrowej Górniczej
A ja się tam kładłem na łóżko i wjeżdzałem a potem już normalnie :mrgreen:

Autor:  lukaszml [ 04 maja 2006, 16:03 ]
Tytuł: 

Cytuj:
A ja się tam kładłem na łóżko i wjeżdzałem a potem już normalnie Mr. Green
Ja w wakacje to samo, z tym że wjechałem na łóżku po czym zasnąłem i wstałem przy wyjeździe z zakładu, w sumie i dobrze bo itak niemógł bym wychodzić z auta bo by się ktoś jeszcze przyczepił... :)

Autor:  Traker Actros [ 17 lip 2006, 6:37 ]
Tytuł: 

Ja dwa razy czekałem w Szczecinie na Browarze Bosman z takim jednym kolegą 4 godziny.
A na Browar w Brzesku to sie kłade na wyrko i wjeżdzam, bo tam na bramie kontrolują a na placu to już można spokojnie sobie chodzić.

Autor:  stasek [ 17 lip 2006, 8:53 ]
Tytuł: 

Mnie nie wpuszczaja do każdej Huty szkła, ale i tak wjezdzam na łóżku

Autor:  AdekS [ 18 lip 2006, 12:01 ]
Tytuł: 

Stalprodukt S.A. w Bochni
Wjazd tylko na łóżku :lol:

Autor:  stasek [ 18 lip 2006, 19:04 ]
Tytuł: 

AdekS mnie w bochni zawsze wpuszczali do stalproduktu za kazdym razem mi dawali jakieś spreye i breloczki tylko, ze trzeba podpisac, ze wwozi sie kogoś na własną odpowiedzialność

Autor:  Igor [ 18 lip 2006, 21:33 ]
Tytuł: 

Nie można na 100% wjechać do:
-Cementownia w Nowej Hucie (dziś czekałem 3h przed bramą na tate)
-Pilkington Automotive Sandomierz - czasem da się na łózku, ale czasem wchodzą do kabiny
-Rosignano Solvay (italia) - Zakłady Chemiczne - Wchodzą do kabiny i sprawdzają łóżka

Autor:  scaniairizar [ 18 lip 2006, 23:29 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Cementownia w Nowej Hucie (dziś czekałem 3h przed bramą na tate)


CEMENTOWNIA??? no co ty do mnie mówisz... ?! tam wpuszczają bez żadnego problemu.. nawet na łóżko nie trzeba się kłaść. Kiedyś wjezdzałem tam ze znajomym taty i bez żadnego problema

Autor:  Igor [ 19 lip 2006, 8:25 ]
Tytuł: 

To w takim razie zalezy jaki ochroniarz. Była to brama nr 5, tata jechał ładować się cegłami do Belgii. Mówie jak było

Autor:  Traker Actros [ 19 lip 2006, 10:42 ]
Tytuł: 

Na Zakłady Tytoniowe Philip Morris w Krakowie też nie można wjechac bo do kabiny wchodzą ochroniarze.

Autor:  Truckerek [ 21 lip 2006, 9:53 ]
Tytuł: 

no na magazyn BOLS nie paniętam gdze też nie można wjechac ale ja to trwfiłem super ochroniarza to powiedział żebym siedział na miejscu i nie chodził

Strona 5 z 22 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/