Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:

Ja mam 4,05 i nie odważyłem się pojechać( Kaśka pokazała te wiadukty). Troche zmieniłem kolejność roboty i po Bytomiu poleciałem do Zabrza i potem spokojnie DTŚ ,86 i 94.

Panie tu sie problemy zaczynają przy znakach 3.5 lub 3.6 metra

Trzeba zejść z odcięcia?

Cytuj:

Panie tu sie problemy zaczynają przy znakach 3.5 lub 3.6 metra

Cytuj:

Lewe koło, prawa szyna...

A nie.... To Wrocław...

Wrocław hmm, pewnie chodzi o ten łukowy, to tam na pewniaka jade . A tak ogólnie jeżeli chodzi o wiadukty to wolę nadrobić kilka km ,niż później tłumaczyć się staremu że chciałem wiadukt przewieźć i na 40 tonach czytać o sobie

Z Twoją wysokością to tam bez zwalniania,tak jak napisał Kermiter problemy zaczynają się przy 3.5 3.6
Chociaż w Mysłowicach pod 3.5 przejeżdża się

Szanowne grono. Przyszła mi pamiątka z Włoch. Jak to jest z płaceniem tego. Bardzo sie purtają ?

U nas w firmie płaciliśmy wszystkie, mam znajomych co olewaja. Podobno Włosi po jakimś czasie sprzedają długi niemieckiej firmie windykacyjnej

Cytuj:

Z Twoją wysokością to tam bez zwalniania,tak jak napisał Kermiter problemy zaczynają się przy 3.5 3.6
Chociaż w Mysłowicach pod 3.5 przejeżdża się

To taka polska tradycja... W Bystrzycy przechodzi się megą pod 2,5m spokojnie i potem człowiek ma patrzyć na znaki....

Cytuj:

Szanowne grono. Przyszła mi pamiątka z Włoch. Jak to jest z płaceniem tego. Bardzo sie purtają ?

Zapłać. Cwaniaki potrafią sprzedać "dług" i przyjdą jakieś kruki czy inne smutne kolegi.

Lewe koło, prawa szyna we Wrocławiu już nie działa, do okoła 12 i 9 ton.
Obniżyli trakcję, dość zacznie, już środkiem nie pojedzie, choć rok czy dwa temu jakiś oldskulowy Białorusin się puścił tamtędy i zerwał trakcję, dość spekularnie, bo wyciągnął je za wiadukt.

Czyli nie o tym wiadukcie myślałem.
Myślałem o wiadukcie kolejowym wyscigowa

Szyna koło jest na Puławskiego.
Łukowy na Wyścigowej, woziłem na tą ulice materiały, podczas jej remontu.

Byłem świadkiem jak chłopak pierwszym tga wszedł od prawej strony i ściągnął naczepę, mege załadowaną całą AGD, wszytko leżało na ziemi...

Ale obydwie ulice łączy to, że szedł nimi cały tranzyt przez Wrocław.

I gdy w godzinach szczytu mało było nieraz 2h żeby przebić się z Bielan do Mirkowa...

Niechlubny rekord mam 4h z Oleśnicy z masą właśnie na Wyścigową, 60 km tam wychodzi niecałe.

Cytuj:

I gdy w godzinach szczytu mało było nieraz 2h żeby przebić się z Bielan do Mirkowa...

No ale za to zawsze się 45 wykręciło i na strzała do Zgorzelca. 15 minut na Okmianach u Heleny zakupy zrobić, a na granicy kurczaka zeżreć i można było podbijać wrogie ziemie.

Chciałbym dzisiaj na tydzień puścić ruch po staremu i zobaczyć jak by to miasto teraz śmigało

Ps. Bauer u Heleny jakoś w lato sklep się zaczął ograniczać godzinowo aż zamknęli go, teraz dodatkowo juz bar zamknięty ogrodzili cala ta działkę i buźka,pa.

Cytuj:

ogrodzili cala ta działkę i buźka,pa.

Dramat szejków od Białka i Delty.

Ogólnie wszystkie te przydrożne biznesy coraz bardziej podupadają. Nawet takie przybytki jak Nevada świecą pustkami w porównaniu do tego co było jeszcze te 5-10 lat temu.

Cytuj:

Chociaż w Mysłowicach pod 3.5 przejeżdża się

Tylko po co?
No i tam jest jeszcze tonaż na moście.

Cytuj:

Ogólnie wszystkie te przydrożne biznesy coraz bardziej podupadają. Nawet takie przybytki jak Nevada świecą pustkami w porównaniu do tego co było jeszcze te 5-10 lat temu.

Nevada, Port2000 czy Las Vegas to cierpią głównie z tego powodu, że jakiś mądry inżynier zrobił 3 przejazdy przed Świebodzinem nad A2, ale zjazdu nie pomyślał zrobić... Gdyby nie to, że potem trzeba przebijać się od Nevady po tych rondach do S3, wydostać się potem na A2 to sam bym tam częściej zaglądał... A tak cóż, lepiej zjechać na Torzym i po temacie.