wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
https://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 3329 z 3479

Autor:  JĘDREK [ 03 lis 2022, 22:22 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Nie ma na to jakiejś rady? Czy aż tak słaba konstrukcja, najgorsze to że mając w głowie tga które użytkowałem i tgxa e5 którego mam i dobrze mu idzie pierwsza myśl była na Mana ale patrząc na ilość uszkodzonych mam spore obawy.

Autor:  ociu [ 03 lis 2022, 22:34 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Iwenio jak chcesz kupić to my16, pierwsze e6 między 13 a 16 rok nie kupuj, może może to nie aż taki śmietnik jak Man, ale są problematyczne pod względem elektroniki, adblue i układ paliwowy też lubi generować problemy.

Autor:  5eba [ 03 lis 2022, 22:37 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Regulować zawory co 100tyś km i olej zmieniać częściej - podobno to recepta. Zawory wszyscy mają w tyłku w myśl e3/4/5 gdzie raz na ileś set tyś km się robiło, a te chcą wcześniej. No i zawsze można kupić od 19r z silnikiem 470/510 KM

Autor:  davo76 [ 04 lis 2022, 0:15 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Kto tam miał takiego dziś fuxa jak ja i stał na DK8 w koreczku po wypadku? Dzwon był 6:20 rano a otworzyli drogę po godzinie 19.....
Pauzy na drodze powychodziły po 12-13 godzin a samochody stały w stronę granicy od Kłodzka, natomiast w stronę kraju od Svinistan.... Razem jakieś 55 kilometrów lepszych akcji tu od 15 lat chyba nie widziałem...

Autor:  JĘDREK [ 04 lis 2022, 7:03 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Z Manem to mam tylko wielkie obawy żeby nie trafić na takiego który już jest na skraju wytrzymałości i sypnie się u mnie, miałem nawet myśl żeby kupić uszkodzonego i zrobić remont silnika i był by pewniak ale czy ma to jakiś sens i uzasadnienie ekonomiczne? O iveco myślę właśnie o tym z końca produkcji ale muszę się najpierw przymierzyć do jakiegoś czy miało by to w ogóle sens. Najbardziej zależy mi na tym żeby nie mieć na stanie takiego auta które lubi stanąć nieoczekiwanie w bezruchu, to czy zdążają się drobne awarie ale pozwalają na dokończenie roboty nie ma znaczenia. Najgorsze takie kwiatki jak korba bokiem idzie lub jak w Scanii bez ostrzeżenia koordynator się sypnie i stoisz jak dupa a świnie kwiczą :x tak naprawdę to w moim temacie największe obawy o bezawaryjność są przy solówce bo jak już coś się sypnie to bieda coś na szybko wykombinować, jednak ciągnik cyk i już drugi jedzie.

Autor:  MAN [ 04 lis 2022, 8:04 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Z MANem może tak być że trafisz na egzemplarz który będzie jeździł i będą duperele wyskakiwacz lub trafisz na minę jak tu na filmie z wypaloną dziurą w tłoku przez lejące wtryski.
Tak jak w każdym aucie jeśli ktoś na czas nie zaglądał i jeździł aż stanie to tak kończą te silniki przez tą całą pseudo ekologię. Gdyby nie ta ekologia to by te silniki jeździły by tak samo długo jak w euro 5

Autor:  Rossi [ 04 lis 2022, 10:21 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

A Jelcza XF panie nie chcesz?

Ładne Iveco 17r za 160-170 dostanie i ciężko cokolwiek innego niewymęczonego teraz kupić jak się nie trafi.

Autor:  JĘDREK [ 04 lis 2022, 11:57 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Widzisz z tymi jelczami jest tak że ani go chcę ani go nie chcę... Może i auta ok ale miałem kilka lat xf95 i teraz mam chwilowo od znajomego pożyczonego 105 i dalej ta sama toporność jak dla mnie w 106 też przepaści nie widzę, najlepiej jeździ mi się Kanią mana mam e5 i też jest ok spalanie awaryjność wszystko na plus ale znaleźć coś nie zmęczonego graniczy z cudem.
Wpadło mi w oko jedno ivenio z 17 r z pół bańki przebiegu i mam zamiar je obejrzeć w przyszłym tygodniu, może się przekonam :wink:

Autor:  Sebastian_92 [ 04 lis 2022, 20:15 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Kto tam miał takiego dziś fuxa jak ja i stał na DK8 w koreczku po wypadku? Dzwon był 6:20 rano a otworzyli drogę po godzinie 19.....
Pauzy na drodze powychodziły po 12-13 godzin a samochody stały w stronę granicy od Kłodzka, natomiast w stronę kraju od Svinistan.... Razem jakieś 55 kilometrów lepszych akcji tu od 15 lat chyba nie widziałem...
najechałem na to teraz patrze w tacho stałem od 6.51 do 18.42, byłem w czołówce oczekujących

Też przeglądam te e6, myślę o medze lub coś pod półmege, a mercedes volvo? aczkolwiek patrząc na ceny to z tych główniejszych actros z niższych cen jeszcze

tylko że takie coś co by mnie interesowało z przebiegiem ok 300tys to cena nowych

Autor:  Mihu [ 04 lis 2022, 20:25 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Jak mega poszukiwana to mogę sprzedać Streamline R450 Topline. 2017 rok, niecałe 600 przelotu, po kontrakcie serwisowym. Super czysta i zadbana. Bogate wyposażenie, duże kotły 2 x 700, klima postojowa. Albo Streamline R410 Highline. 2015 rok, lekko ponad 700 przebiegu. Bardzo bogato wyposażona.

Autor:  davo76 [ 04 lis 2022, 21:03 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Cytuj:
Kto tam miał takiego dziś fuxa jak ja i stał na DK8 w koreczku po wypadku? Dzwon był 6:20 rano a otworzyli drogę po godzinie 19.....
Pauzy na drodze powychodziły po 12-13 godzin a samochody stały w stronę granicy od Kłodzka, natomiast w stronę kraju od Svinistan.... Razem jakieś 55 kilometrów lepszych akcji tu od 15 lat chyba nie widziałem...
najechałem na to teraz patrze w tacho stałem od 6.51 do 18.42, byłem w czołówce oczekujących

Też przeglądam te e6, myślę o medze lub coś pod półmege, a mercedes volvo? aczkolwiek patrząc na ceny to z tych główniejszych actros z niższych cen jeszcze

tylko że takie coś co by mnie interesowało z przebiegiem ok 300tys to cena nowych
Ja jechałem w stronę domu i stanąłem na granicy także może 6 godzin zeszło, ale większy zator był chyba na export.... Ludzie koło Orlena w Kłodzku się niecierpliwili że nic do granicy nie rusza a po drodze za Szalejowem stała w korku naczepa bez ciągnika :!: no i weź objedź to jak w przeciwnym kierunku idzie pociąg ciężarówek.... No porażka była niezła...

Autor:  andy the driver [ 04 lis 2022, 21:53 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Tak nota bene tego wypadku na DK8 to tego samego dnia, parę godzin później był kolejny śmiertelny wypadek, koło Rolantowic. Ta droga to jest jedna wielka porażka...

Autor:  Sebastian_92 [ 04 lis 2022, 22:22 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Mijałem iwenio ale na dużych kołach, to nie wolałem bo mówiłeś że jeździsz na małych, akurat jak miski poganiali przez megafon :mrgreen:

Autor:  davo76 [ 04 lis 2022, 22:41 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

No megą to jeździłem do wakacji, teraz jest Ferrari ze standardem ale bez radia zato 8)

Autor:  SIOJU [ 06 lis 2022, 13:19 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Sioju przyjedz na Gorazdze to zobaczysz czy nie ma kolejek :mrgreen:
Górażdże i Odra, to wie cementownie, na których mnie nie było co najmniej 5-6 lat.

Autor:  JoHn [ 06 lis 2022, 22:27 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
plandeki to przysiadły już od okresu wakacyjnego...
nie wiem ile w tym prawdy ale podobno nawet frigo z es słabo idzie a sezon chyba juz? (tylko zasłyszane?)
Sezon to za 2 tygodnie gdzieś więc na razie bez szału. Dużo zależy co się wiezie do ES.

Na BY roboty nie do przerobienia, automotive nie stygnie, na razie nie jest zle.
obkupiłeś się w megi? :D
swoją droga tak z ciekawości, wozicie to do pl na przeładunki, czy jakoś na terminal czy normalnie wjazd w głąb białorusi? Można wogóle jechać do BY?


aa najbardziej to w sumie ciekawi mnie jak to jak technicznie wyglada, przepinki lub dostawy na terminal (TCL bodaj?) jedzie się na granice do samych szlabanów belarusy odbieraja i stoją w kolejkach, czy nasi jada na tamtą strone czy jest jakaś strefa "wolna"?? :roll:
Mam megi fakt ale większość mojego automotive to chlodnie.
Normalnie się wjeżdża na BY i jedzie się do wybranego TLC. My jeździmy na Bruzgi z racji wykupionych pozwoleń na wyjazd bez kolejki na Prywalce. Rozładunek jak i przepinka odbywa się na TLC. Dosyć sprawnie się to odbywa.

Autor:  Jernej [ 07 lis 2022, 11:17 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Jako że temat gratów z używki poruszony. Ma ktoś doświadczenie z Iveco 480 xp z roczników 17-18? Warte to to coś?

Autor:  Rossi [ 07 lis 2022, 11:45 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

To tak jak z winem. Tanie wina są dobre, bo są tanie i dobre. No kilka u mnie takich sobie jeździ z tych roczników, tyle że zwykłych. Ogólnie śmiało można powiedzieć, że EVO MY16 jest wyraźnie lepsze od starszych modeli. W wersji XP ma Davo. Tak po krótce dołożone trochę "inteligentnego" osprzętu i EGR. O ile osprzęt się sprawdził i teraz idzie on standardowo do S-Way, tak co do EGR mam sygnały z serwisu Iveco, że coraz częściej są problemy z tym układem, choć pewnie dużo zależy od tego jak dany egzemplarz był eksploatowany.
Generalnie jakichś większych problemów z nimi nie ma, wtryski czasami lubią sobie paść, ale wymieniają to na kampanii. Na pewno razi niska jakość plastików, no ale co zrobić. Czy są lepsze ciężarówki od Iveco? Na pewno tak, choć takie Renault T, których jeszcze u nas trzy zostały, kładzie na łopatki pod każdym względem.

Autor:  Jernej [ 07 lis 2022, 18:14 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Raz miałem premierę i dała radę zrazić mnie do całej marki :lol: to iveco to też taki rozważanie narazie, czy nie wziąć na próbę. A przy jeździe tak 80% ładowne 40 ton i załóżmy kiero gamoń ile to może wciągnąć ropy?

Autor:  Rossi [ 07 lis 2022, 18:39 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

U mnie większość aut robi bliską Francję i przy ciężkiej robocie da się zmieścić w 30 litrach. W zależności od terenu średnio wychodzi 28-32l. Minimalne spalanie to jakieś 22. Wszystkie z topografią i przełożeniem 2,47.

Strona 3329 z 3479 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/