Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:

(...)
Ostatnio była gadka o reflektorach...

U mnie było to samo, przy przebiegu 407000km ale tylko w lewej lampie, prawa ok, obie oryginalne. Spodziewałem się, że na soczewkach światło będzie nieco lepsze, mocniejsze niż na zwykłej lampie. Tymczasem nic specjalnego albo tak bardzo odzwyczaiłem się od nocnej jazdy. Zastanawiam się, żeby na jesień wrzucić xenony.

Jest dokładnie odwrotnie. Lampa na soczewce, generuje mniej światła na drodze, to wynika z jej budowy.
Lampa z klasycznym odbłyśnikiem zawsze kieruje więcej światła na drogę.

Te Iveca, nawet te w miarę świeże kilkuletnie, przecież to na oko widać, że to nie świeci, jest gorzej niż w 10letnim Fh 3, w którym też jest bida.

Dymy w Rabenie:
https://youtu.be/mK1bGd4EmrU

Korni, takie problemy też przechodzą przez Twoje ręce ?

Tak, tym bardziej, że Adrian jezdzi w Gniewomierzu

To takie jakby "trudne sprawy".

Jak sytuacja? Gruby skończy Adrianowi to trenowanie?

Spokojnie można by tu serial tego typu kręcić

Nikt nikomu nic nie skończy za dużo roboty.

Była już nawet próba pogodzenia
https://youtu.be/GD8p607EBJ0

Co do soczewki w Iveco, to u mnie się odbłyśnik skończył w 2 letnim wówczas HiWay. Mało tego to co się odwarstwiło, dotknęło żarówki i w sumie to stopiło cały odbłyśnik.

https://ibb.co/4FY1s2L

Tak ogólnie doszedłem, że ta soczewka w Iveco jest taka sama jak w małych Volvo, Alfie 159, starym Mercedesie eSce i wielu innych osobówkach więc temat do ogarnięcia.

Cytuj:

Ostatnio była gadka o reflektorach. Tak wyglądają soczewki z pięcioletniego Hi-Way'a. Kierowca marudził, że słabo świeca i w sumie nie ma się co dziwić. "Sreberko" z odbłyśnika po prostu się odwarstwiło.

Kiedyś w omedze rozebrałem xenony zobaczyć dlaczego tak słabo świecą. Było to samo, wysłałem do napylenia odbłyśniki i doznałem szoku w nocy, różnica kosmiczna.

Cytuj:

Dymy w Rabenie:
https://youtu.be/mK1bGd4EmrU

Korni, takie problemy też przechodzą przez Twoje ręce ?

jakbym jakiś spin-off symetrii oglądał

Dziecinada i wymuszanie.

Jak u każdego mniejszego, czy większego "celebryty", czy tam użytkownika YT/FB insta i innego szitu z zasięgami.

Jest mini sukces.

Wczoraj ciurkiem z Kopytkowa, przez Gdańsk do Bielska Białej 690 km, myknięte za 8.50.
Tak to można po kraju rabotać

Ja juz drugi tydzień na A4 nie spotkałem zatoru, 6500 km i nic. Znowu widać mniejszy ruch związany chyba z Covidem, praca zdalną itp

Pomału też gospodarka siada, roboty kapkę mniej....

Ale fakt ruch mniejszy, może trochę maupek w białych skaodach na WI pozamykali w domach.

Wczoraj obwo Łodzi w szczytowych godzinach przeszedłem bez problemu.

Cytuj:

Pomału też gospodarka siada, roboty kapkę mniej....

Chyba u was ,bo u nas to brak przewoźników żeby towar wysłać do klienta.

Ja tam nie narzekam, ale mi paru już płakało...
Bracik też od paru dni stoi, bo ani sensu, ani kasy za to brak.

Może to jaka ćkawka chwilowa, początek roku.

U naSZ roboty nie do przerobienia.

Wiatr vs Tata 1:0

Cytuj:

U naSZ roboty nie do przerobienia.

Pytanie czy za 3/km czy za 5/km każdy - jak to drugie to gratulacje.