Zaczynałem z załadowana naczepą. Wyszło siedem okresów prowadzenia i większość godzin z Niedzieli poszło w poprzedni tydzień. Niedziela 10:05 jazdy, pauza 3+9, Poniedziałek 8:59, pauza 11, Wtorek rozładunek i załadunek FR, jazdy 10:01, pauza 9, Środa 9:00, pauza 9, Czwartek rozładunek i załadunek PL, jazdy 7:41, pauza 3+9, Piątek 8:55, pauza 11, Sobota 8:53 i weekend we Francji, w Poniedziałek rozładunek i załadunek do Polski. Załadunki w Polsce jak i rozładunki we Francji miałem już dogadane tydzień wcześniej, bo jeżdżę dla nich cały czas tylko ja. Generalnie nie do powtórzenia, ale się udało.
![Obrazek](https://i.postimg.cc/67MVwsbm/PXL-20211219-101030736-2.jpg)