wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
https://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 3234 z 3476

Autor:  kłaliti [ 07 gru 2021, 20:27 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ano tak Ty masz czerwonego.Sprawdzałem ostatnio na goglach czy tam gdzieś stanę tirem bo w knajpie dobrze karmią ale słaby dojazd dużym a tam wasze iweko w krzakach :D

Autor:  davo76 [ 07 gru 2021, 20:35 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Niemam czerwonego bo nim już nie jeżdżę ponad rok czasu.
Raz tam jadłem w tej knajpie i było ok, kiedyś czesto pauzowałem obok na drodze 45min ale po którymś razie podjechał policmajster i kazał mi przestawić się do dej zatoki, bo inaczej postój 16t na obszarze zabudowanym w miejscu nie wyznaczonym a to skutkuje pokutą...

Autor:  Scorpu [ 07 gru 2021, 23:54 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Auto przereklamowane i tyle, koło Volva to nawet nie może sobie postać
Przecież chyba niedawno psioczyłeś na Volvo. :U


Kiedyś to byli iweka...

Autor:  davo76 [ 08 gru 2021, 7:02 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Nie ja na Volva nigdy nie psioczył, fotel niby łamany ale plecy wpadają bo lipne podparcie na lędźwie.
Wywalić ajszifty i można śmigać na manualu , a to że ciasne to już mnie nie dotyczy bo pauzy w domu.
Mnie tylko cały czas Kania zaskakuje :mrgreen:

Autor:  Luka [ 08 gru 2021, 10:00 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Ja po 6 latach przerwy miałem okazję pojeździć w warunkach zimowych, mokrym snem niektórych, DAFem w manualu :lol:
A co nie tak jest z manualem w warunkach zimowych?

Przekaźniki w Scanii to dość stały temat (zresztą nie tylko w Scanii), ja wymieniłem wszystkie 4 prewencyjnie.

Trochę Davo marudzi, co nie zmienia faktu, że lampy w Scanii są fatalne. H4 to żarówka na lata 90, a nie 2010 rok, lampa jest nieszczelna (chyba że u mnie czegoś brakuje, ale w katalogu nie znalazłem nic do uszczelnienia), przez co dostaje się kurz na odbłyśnik - ja go myje co roku. Najgorsze jest to, że nie da się nic z tą lampą zrobić żeby lepiej świeciła, bo nawet nowy odbłyśnik nic nie daje. Jedyne rozwiązanie to wymienić lampy na nowszej generacji, te z pionowymi dziennymi, gdzie są żarówki H7, albo xenon.

Zresztą, dostać się do wymiany żarówek - są lepsze rozwiązania na rynku.

To nie są reflektory do jeżdżenia w nocy. To się nadaje do wywrotki, gruszki, czy innego auta, które jeździ za dnia. Tu jest też główna zaleta tych lamp, że w razie uszkodzenia, wszystko można dokupić osobno i za grosze: osobno ramka, osobno odbłyśnik, osobno szkło, osobno kierunkowskaz, osobno wiązka kierunkowskazu. A komplet w zamienniku to może że 300 zł kosztuje, więc tłuc można bez ograniczeń.

Autor:  Mihu [ 08 gru 2021, 10:07 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Lampy starego typu do serii 4/R kupowałem swego czasu w Autosie za 240pln netto/sztuka. Kompletne z kierunkiem. Oryginały Hella.

Autor:  davo76 [ 08 gru 2021, 10:48 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja oczywiście że marudzę bo szajsu chwalił nie będę, mówię jak jest co dobre a co złe.
W poniedziałek miałem okazję po ciemku wracać i nie lampa to jest normalny kaganek, kurde w Stralisie chyba większość jeździłem po ciemku i tam zwykła lapma na H7 spoko świeciła. No ale jak wczoraj rozebrałem to się okazało co jest pod tymi ryflami, auto 2011r a technologia z innej epoki. Ja myślałem że w Ivecu jest upierdliwy dostęp bo trzeba od strony stopni odkręcić dwie duże śrubki po czym otwiera się cała lampa i mamy zakręcany szczelny dekiel. Niewiem jak w innych Scaniach ale tu trzeba odkręcić na dwóch śrubach kierunek po czym cztery śruby torxowe do reflektora, nasadka tego nie dostanie więc musi być długi klucz/śrubokręt. No i co ciekawe lampa jakby niema tyłu tylko praktycznie ramka z lusterkiem przylega tyłem przez gumę do zderzaka no i to jest nieszczelne... Tandeta i tyle być może wersję H7 / xenon są porządniej zrobione bo narazie poznaje ta szwedzka myśl techniczną i ja tu nie widzę nic lepszego niż w Ivecach z którymi obcowałem ponad 20 lat...

Autor:  jumas [ 08 gru 2021, 11:23 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Mi to się wydaje, że Ty to już wogole za długo jeździsz i trochę Ci na głowę siada od tej jazdy bo się takimi pierdołami zaczynasz zajmować, chyba z nudów.
Idź do starego powiedz mu żeby Ci kupił nowe iveco w manualu bo scania Cię wykończy.
Albo mam jeszcze lepszy pomysł:
Sam sobie kup takiego gruza i bedziesz zadowolony i skończą się Twoje udręki ze szwedzka marką.
Obawiam się tylko, że jak Ci u dealera powiedzą ile trzeba dopłacić za manuala, żebyś sobie mógł pomachać rękami to zmienisz zdanie.

Autor:  Luka [ 08 gru 2021, 11:32 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Lampy starego typu do serii 4/R kupowałem swego czasu w Autosie za 240pln netto/sztuka. Kompletne z kierunkiem. Oryginały Hella.
To jeszcze lepiej. Jaka cena, taka lampa :)

Autor:  Mihu [ 08 gru 2021, 11:51 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Nie ma się co dziwić. To rozwiązanie przeniesione żywcem z serii 4. Z 1995 roku. Wtedy za bardzo nie odbiegało od tego co oferowali konkurenci.

Autor:  Damian_DAF [ 08 gru 2021, 11:53 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Jeżeli chodzi o tematy z manualem, to ostro się zdziwiłem, jak gość ostatnio podjechał obok mnie Scanio NG właśnie w manualu... :D Myślałem też, że Scania całkowicie zrezygnowała w NG z manuali, a jednak jeszcze rodzynek się trafił. :)

Według mnie każdy samochód, bez wyjątku ma plusy i minusy. Jeden ma dobre to, drugi tamto itd... Volvo też ma minusy, których Renówka nie miała i na odwrót. Nie ma auta idealnego, Ty jesteś sympatykiem Iveco, kto inny Scani, a jeszcze inny Renówki. Ja osobiście gustuje w DAF-ach, ale los chce tak, że nie mogę nim jeździć i jakoś muszę z tym żyć. :mrgreen:

Autor:  davo76 [ 08 gru 2021, 13:11 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Po to jest forum żeby można było luźno pogadać co jest dobre w jednym aucie a co dziadowe w drugim a nie się sadzić że ci się w głowie już pomieszało :lol: :lol: :lol:
Akurat robiłem wczoraj z lampami w kani to pisze jak ja to widzę, jutro będę robił może z filtrem powietrza to też zobaczę jak to jest zrobione bo już widzę że niema komina tylko gdzieś pod kabiną jak w Manach 25 lat temu... :wink:

Je się liczę że zostanę zlinczowany przez wyznawców Scani ale dalej się niemoge nadziwić dlaczego to auto jest ponad 20e droższe od innych...
Jumas ja akurat po dwudziestu latach jeżdżenia swoim autem teraz sobie robię na etacie więc nic już nie muszę sobie kupować, kasa może nie jest ta sama ale robi się robotę i za to się bierze kasę, a reszta wysprzęglona, wczoraj wymiana głupich żarówek rozkręcenie lamp i już godzinki lecą a w swoim się dyma za darmo...

A co do tych manuali to u kolegi w firmie wszystkie kanie NG są w manualu a jest ich dziesiątki więc to żaden rarytas jednak. Ja jak szukałem czerwonego Iveca to był mus że ma być ZF, brat zresztą też jak szukał All Blacks'a to były same automaty jak się dowiedział że we Wrocławiu stoi taka 500 na manualu to się nie zastanawiał nawet. Po prostu nam przeszły automaty jak mieliśmy Eurostary, ja miałem Fullera a on Eurotronic, po każdej pauzie w zimie ja ruszałem i jechałem a on łopata i heja bez kopania i piasku zapomnij jak się opony wtopiły do śniegu, no i taka to wygoda była...

Autor:  Rossi [ 08 gru 2021, 14:05 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Z każdym postem coraz gorzej.
Ponad 10 lat jeżdżę Stralisami, chyba wszystkimi możliwymi wersjami i choć nie uważam, że to zły samochód to za wyznacznik jakości bym go nie stawiał, szczególnie co chodzi o elektrykę.
Manualem jeździłem chyba z miesiąc i dziękuję bardzo, jak dla mnie przyjemność z tego tytułu porównywalna do czynności takich jak palenie w piecu węglem, albo obieranie ziemniaków. Sytuacje gdzie nie szło ruszyć automatem natomiast na palcach bym zliczył, pod warunkiem że bym je pamiętał, bo najwyraźniej nie były to jakieś dramatyczne przeżycia jak się tak nie stało.
Co do świateł to się przejedź Hi-Way'em w nocy, te soczewki świecą niewiele lepiej od dziennych.
Generalnie żeby chwalić sobie te samochody to trzeba się ich nauczyć, jak miałeś rozpracowanego do ostatniej śrubki to nie dziwne, że inne marki przy tym to czarna magia. Ja też sam dla siebie mogę kupić, ale tak drugiemu polecić co ich nie zna miałbym dylemat.

Autor:  korni8808 [ 08 gru 2021, 14:25 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
A co nie tak jest z manualem w warunkach zimowych?
Sam fakt zimy pustym zestawem po takiej przerwie był interesującym przeżyciem. Manual był tylko wisienką na torcie całej wyprawy :wink:
To była tylko wrzutka w odniesieniu do niedawnych rozpraw na ten temat.

Autor:  MAN [ 08 gru 2021, 14:44 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Przecież manualem lepiej się jeździ po śniegu.
To ja decyduje jaki bieg włączę i kiedy, nie mówiąc o rozbujaniu auta przy próbie ruszenia z miejsca.

Autor:  korni8808 [ 08 gru 2021, 14:52 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

:lol: zaczyna się...

Autor:  davo76 [ 08 gru 2021, 15:02 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Tu jest chyba jakaś forumowa cenzura i nie można się udzielać zbytnio... :lol:

Przez dwadzieścia lat jazdy nigdy nie zakładałem łańcuchów bo wszędzie sobie poradziłem na manualu, a nie jeździłem autostradami tylko pierwsze lata z Krynicy po górkach a później na Kudowe i Barwinek. Przeważnie nocami i śniegi nie były takie jak dziś a człowiek sobie zawsze poradził tam gdzie się automat na łańcuchach kopał.
Także ze swojego doświadczenia to może i wygodne jest, ale się nie bardzo nadaje na śliskie drogi no i na górki też doopy nie urywa a jak już jest 50 ton w górę to też jest coraz gorzej...
Tak jest i co poradzić... :lol:

Autor:  Mihu [ 08 gru 2021, 15:30 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Od czasów Eurotronica skrzynie zautomatyzowane przebyły dość długą drogę. Z tego co pamiętam artykuły branżowe z lat 90. to sam Eurotronic też nie był wówczas wiodącym produktem. No cóż, nie bez powodu nawet w ciężkich ciągnikach 8x4 skrzynie zautomatyzowane i automatyczne wypierają manuale. Dobra skrzynia zautomatyzowana daje niemal wszystko to co manual (możliwość ręcznej zmiany przełożeń, możliwość wybujania, tryb manewrowy z delikatnie pracującym sprzęgłem, etc.), a dodatkowo zapewnia dużo więcej możliwości, np. eco-roll, wykorzystanie tempomatów topograficznych, szybszą zmianę przełożeń, itd.
Oczywiście w TGA czy XF105 wolałbym skrzynię manualną, ale we współczesnych autach typu Scania NTG czy Volvo FH4 bez dwóch zdań przekładnię zautomatyzowaną. Choć nie powiem, od czasu do czasu lubię wsiąść w auto z manualną przekładnią i ręcznie powybierać biegi.

Autor:  davo76 [ 08 gru 2021, 16:17 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Póki co niemam okazji ujeżdżać najnowsze automaty bo Traxonem to jechałem tylko na bazie, ale FM4 ajszift mi nie leży kompletnie ponieważ jest zbyt nerwowy i niema trybu manewrowego lub bujania, Eco roll jest i tego zawsze używałem ale mimo takich ficzerów i tak więcej spalił zawsze od kani na manualu, być może taki urok Volva i skrzynia nic do tego niema...
Ja nie twierdzę że nigdy nie siądę na automata, ale póki co pozytywniejsze doświadczenia mam jednak z patykiem w skrzyni.

Autor:  Kermiter [ 08 gru 2021, 16:24 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Przecież manualem lepiej się jeździ po śniegu.
To ja decyduje jaki bieg włączę i kiedy, nie mówiąc o rozbujaniu auta przy prubie ruszenia z miejsca
Ło kurde, ktoś tu sie zatrzymał w 2002 roku :lol:

Strona 3234 z 3476 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/