wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
https://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 3160 z 3477

Autor:  Settler [ 01 maja 2021, 19:30 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

A tam pobierał będziesz, żeby cię śledzili? 30 koła kary to groszowe sprawy przecież :)

Autor:  Bauer [ 01 maja 2021, 19:50 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Kłaliti, u mnie w rodzinie ostatnio siostra miała covida. Nie potrzebowała żadnej aplikacji. W określonych godzinach kontaktowała się policja, wysyłała zdjęcie z okna i tyle.

Zdrowia życzę. U mojego teścia owy wirus niezłe spustoszenie w rodzinie spowodował, chyba 3 czy 4 pogrzeb w niedługim czasie.

Autor:  Scorpu [ 01 maja 2021, 21:23 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Pewnie zupełnie zdrowych ludzi...
;)

Sory, ale po próbach wpisaniu kowidka w powód zgonu sąsiadce i jej mamie nie uwierzę już w nic. I to nie są dwa przypadki które znam... ;)


I co, dalej jesteś przeciw pisowi czy już popierasz lockdowny?

Autor:  Bauer [ 01 maja 2021, 21:41 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
I co, dalej jesteś przeciw pisowi czy już popierasz lockdowny?
Dlaczego szukasz na siłę kwestii politycznej w tym temacie? Nadal jestem przeciw PiSowi i przeciw lockdownowi. Szkoda mi ludzi, którzy umierają ale ja patrzę, na twarde dane i fakty nie na emocje i strach budowany w mediach. Niech sobie każdy wyrobi na ten temat zdanie.

W ostatnim przypadku tak. Gość był całkiem zdrowy. Teście pojechali na pogrzeb i właśnie ten facet stał obok teścia na cmentarzu. Dwa dni po tym zachorował, zabrali go do szpitala i 4 tygodnie później zmarł. Dzień przed śmiercią zadzwonił do żony, która od zabrania go do szpitala nie mogła się z nim widzieć, że czuję, że umiera. Nawet nie mogła go pożegnać na pogrzebie, bo ciało było w czarnym zaplombowanym worku w zamkniętej trumnie.

Autor:  kłaliti [ 01 maja 2021, 22:07 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

U mnie sytuacja jest taka,że moja Anita od tygodnia miała gorączkę ponad 38 i zajebisty kaszel.Położyło ją na 4 dni.Mi nic w tym czasie nie było.Ok trochę doszła do siebie i mnie zaczelo brać.Żeby nie ciągnąć urlopu poszliśmy na wymaz i teraz najlepsze.Ja mam pozytywny wynik gdzie teraz pije sobie piwko Anita nadal kaszle choć wyszedł jej wynik negatywny 😅

Autor:  Scorpu [ 01 maja 2021, 22:49 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Nie szukam na siłę zaczepki politycznej, po prostu zapytałem.

No, każdy wierzy sobie w co chce. Koleżanki szef też jest "okazem zdrowia", trafił do szpitala i też wiele osób o matkoboskakovitalert...

I potem się okazało, że jednak taka zdrowa rybka to nie jest. ;)

Autor:  piotrek_ [ 01 maja 2021, 23:08 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Moim zdaniem wielu, którzy byli tzw okazem zdrowia tak naprawdę mieli choroby niezdiagnozowane. Ilu z nas bada się profilaktycznie? Dobrze się czuję to przecież jestem zdrowy... Tak samo jak szum że szczepionka Astra Zeneka (nie wiem czy prawidłowo napisałem) powoduje zakrzepicę. Według mnie ona potęguje jej skutki. Wiele osób na to choruje nie mając o tym pojęcia. Oczywiście nie próbuję być mądrzejszy od medyków. Po prostu przekładam sobie to wszystko na doświadczenia ludzi z mojego otoczenia.

Autor:  Bauer [ 01 maja 2021, 23:57 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Nie ukrywam, ostatnio dochodzi do mnie wiele informacji z bliskiego grona o ciężkich zachorowaniach czy zgonach z powodu zakażenia covidem ale przez to całe zamieszanie informacyjne sprawa jest tak pogmatwana, że nie wiadomo co myśleć i komu wierzyć. U teścia, myślę, że chodzi o geny ale organizm, organizmowi nie równy i wiele czynników ma wpływ na przebieg choroby. Jedni przechodzą chorobę z lekkimi objawami inni wręcz już witają się z św. Piotrem.

Autor:  jumas [ 02 maja 2021, 13:34 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Przecież obecnie nie leczy się ludzi na nic albo masz covida albo jesteś zdrowy.
Jeśli ktoś ma choroby współistniejące do tego nie leczone o których nie wie to nawet grypa go zabije.
Większość ludzi jest na coś chora ze względu na jedzenie ale już o tym nie ma co pisać.
Gdyby nie media i z góry zaplanowane lockdowny nie byłoby żadnej epidiemi.
Do tego te śmieszne szczepionki które nie wiadomo jak działają a stado baranow się na to rzuciło.
Sam chorowałem na to 4 dni, nawet nie wiedziałem że to to, 3 miesiące później się dowiedziałem że mam przeciwciała, skojarzyłem ze nie miałem wtedy węchu i smaku przez ponad 3 tygodnie.
Lekarka wtedy mi dała antybiotyk na anginę po konsultacji telefonicznej, którego nie wziąłem. Być może gdyby wziął to był się tym dobił :>
Choroba jak wiele innych, sama w sobie nie jest wogole groźna co potwierdaja liczby, dopiero w połączeniu z, innymi chorobami może zabijać których się nie leczy już. Do tego testy mocno wątpliwe, wiele dowodów jest na to że wyniki wychodzą jak chcą.
Mam i lekarza i ratownika medycznego w rodzinie. Jak na początku rok temu było przerażeni. Tak teraz obaj mają to kompletnie w d*pie i z tych locdownow mają jedynie taka radochę że wzrosła im pensja.
Wirusa obaj przestali się bać a co do szczepionek jak narazie ani jeden ani drugi się nie szczepił i uważają, że jest to mocno wątpliwe, że szczepionka działa i w tak krótkim czasie została w jaki kolwiek dokładnie przebadana pod kątem bezpieczeństwa długofalowego.
Są opcje dwie albo cześć firm szczepionkowch kręcą biznes robiąc coś co nie działa. Albo działa ale wszystkie skutki uboczne jakie wyjda albo nie bo ktoś to będzie starał się przykryc, przetestują na sobie wszyscy Ci którzy poszli jako króliki doświadczalne.
Wszedzie można poczytać ze opracowanie szczepionki to minimum 5 lat żeby była bezpieczna.
Więc albo ludzie są Baranami na rzeź albo ktoś znaczenie wcześniej juz to wszystko "przewidział/wymyślil" i szczepionkę zrobił.
Kto jescze nie widzi że to wszystko na na celu niszczenie gospodarek i przejmowanie co się da przez molochy i państwa ten ma chyba coś z głową.
Sama gastronomia to jak myślicie kto najlepiej wyszedł na epidemii? Mc Donald i kfc. Cała reszta leży.

Polecam ciekawy film dokument o Czarnobylu na yt z okazji rocznicy kwietniowej.
Jest tam masa informacji który wszyly po tylu latach jak Czarnobyl NIE był niebezpieczny a ile ludzi umarło w skutek paniki sianej przez media i ile aborcji wykonano ze strachu przed mutacjami. Panika zabijała ludzi wtedy jak i teraz. Za 30 lat zrobia film o naszym covidku i wyjdzie ile ludzi umarło faktycznie a ile w skutek paniki i nie leczenia innych.

Autor:  Bauer [ 02 maja 2021, 14:35 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

W zależności od źródła, czas opracowania, produkcji i wejścia na rynek trwa od 5 do 15 lat nawet. Druga sprawa, to jeśli sam producent oficjalnie prosi o zniesienie odpowiedzialności o skutki uboczne jest wyraźnym sygnałem, że produkt nie jest tak bezpieczny jak reklamują, a z pewnością nie mają bladego pojęcia co taki wytwór przyniesie w dalszej przyszłości. Mimo wszystko nie mam, nic przeciwko szczepieniom, byleby każdy miał możliwość wyboru a nie przymus. Niech sobie każdy wstrzykuje co chce.

Autor:  jumas [ 02 maja 2021, 15:48 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Żeby nie było ja również nie jest żadnym antyszczepionkowcem, moje dzieci szczepione na wszystko jak trzeba ale akurat w tym przypadku śmierdzi to z daleka w 1.5 roku ktoś całkowicie zmienia nasza rzeczywistość, wszystkiego zabraniając, na siłę wpierajac jakie to zagrożenie niesie choroba po czym na siłę wpaja że trzeba się zaszczepić. Za szybko to się dzieje.
Przymusu nie zrobią bo byłyby za duży bunt młodych. Wszystko będzie rozwiązane sprytnie. Nie chcesz, sie szczepić to nie ale nie wejdziesz, na siłownię, basen, dziecka nie wyślesz do przedszkola itd.

Autor:  JĘDREK [ 02 maja 2021, 19:21 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Wie ktoś może do czego służą te złącza w stopniu pasażera w Skanii ? https://images.app.goo.gl/EdKr6tqHURaPfvM4A

Autor:  Mihu [ 02 maja 2021, 19:31 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Podłączenie do zewnętrznego źródła prądu dla elektrycznego ogrzewacza silnika i zasilania kabiny.

Autor:  Rossi [ 02 maja 2021, 19:32 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

W osobowych Volvo, szczególnie z rynku skandynawskiego, takie coś takiego było od grzałki podłączanej do sieci.

Autor:  JĘDREK [ 02 maja 2021, 19:39 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Dzięki, a może ktoś wie jeszcze jak to się podłącza lub ma przewód?

Autor:  Settler [ 02 maja 2021, 20:57 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Nie jestem pewien jaki kabel tam przychodzi ale to chyba DEFA. W Szwecji sa takie słupki z gniazdkiem i tam „zegarki” dzieki którym ustawiasz kiedy ma się odpalić. Szczerze nie wiem jak to wyglada z ustawieniami w samych samochodzie bo sam mam zwykle webasto ale podejrzewam ze grzeje jak tylko dostanie prąd wg temperatury ustawionej w samochodzie (jak grzejesz kabinę) a płyn chłodzący to już wg rodzaju grzałki

Edit. Pisze ze to Calix ale kable sa chyba uniwersalne

Autor:  młody [ 02 maja 2021, 21:47 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Tak jak chłopaki napisali. Pierwszy od lewej włącza ogrzewanie silnika lub włącza mokre webasto wraz z obiegiem wody dzięki czemu oprócz silnika ogrzewana jest kabina. Drugi podaje prąd zasilający zabawki w kabinie. W byłej firmie w tym miejscu było bezpośrednie podłączenie do ładowarki akumulatorów które po naładowaniu paluszków do pełna przechodziły w stan podtrzymywania. Można było cały czas siedzieć na kompie, korzystać z mikrofali a po pauzie nadal miałeś w pełni naładowane baterie.

A chodzi o ten kabel:
https://allegro.pl/oferta/defa-kabel-za ... 9596084399

Autor:  Mikuś [ 02 maja 2021, 23:03 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Żeby nie było ja również nie jest żadnym antyszczepionkowcem, moje dzieci szczepione na wszystko jak trzeba ale akurat w tym przypadku śmierdzi to z daleka w 1.5 roku ktoś całkowicie zmienia nasza rzeczywistość, wszystkiego zabraniając, na siłę wpierajac jakie to zagrożenie niesie choroba po czym na siłę wpaja że trzeba się zaszczepić. Za szybko to się dzieje.
Przymusu nie zrobią bo byłyby za duży bunt młodych. Wszystko będzie rozwiązane sprytnie. Nie chcesz, sie szczepić to nie ale nie wejdziesz, na siłownię, basen, dziecka nie wyślesz do przedszkola itd.
Idzie wszystko załatwić za odpowiednią kwotę, sam jestem "oficjalnie zaszczepiony",

Autor:  JĘDREK [ 02 maja 2021, 23:56 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Gdyby była tam zintegrowana ładowarka do akumulatorów to na zimę super sprawa , nie ma zmartwienia że coś się nie uda przy -20, bateria full silnik podgrzany . W tym roku po kilku dniach postoju na fest mrozie tylko stara V8 była gotowa do jazdy 10 minut od przekręcenia kluczyka.

Autor:  ociu [ 03 maja 2021, 17:05 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Porażka....

Jutro trzeba do roboty... Do tego muszę wstać 2.20...

Już zapomniałem, że o takiej porze się wstaje....
A dziś mi się nie chce jechać, żeby się wyspać.

Strona 3160 z 3477 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/