[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 59: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 60: Trying to access array offset on value of type bool
wagaciezka.com - Forum transportu drogowego :: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 - Strona 3105
wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
https://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 3105 z 3555

Autor:  Damian_DAF [ 02 lut 2021, 12:56 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:

A co do tych kokosów na kraju to któryś się pochwali jaki jest haczyk? 2 karty, magnes czy jeszcze jakiś inny powód lepszej kasy niż reszta?
Nie unoś się tak. Haczyk jedynie taki, że musisz w sezonie się w miarę swoich możliwości wyrabiać (nie typu, że startujesz o 6 rano, jedziesz 3 godziny, potem 2 godziny snu, 2 godziny w barze, a na deser wykupić panienkę na godzinę na Radomsku), ale coś za coś. No i musisz mieć w minimalne pojęcie o jeździe i nie bać się wjechać na podwórko do rolnika, czy w polu na jakieś kurniki. Są różne miejsca, lepsze i gorsze, ale to w każdej robocie coś takiego się trafia.

Co do stawek... Inaczej jest, jak zaczynasz od zera, a inaczej gdy już coś masz. W moim przypadku to bezcelowe, bo jak napisałem, jak mam mieć takie potężne zyski i jeszcze pełno problemów na głowie, leżeć pod trupem co weekend (zawsze coś wyjdzie) to dziękuję bardzo, wolę być tu gdzie jestem.
Gdy firmy transportowe mają tabor powyżej tych 5 ciężarówek, wtedy da temu kierowcy te 4-5 tysięcy i zostanie mu z auta na czysto te 3 tysiące i chwali życie. O ile nic poważnego się nie zrypie.

Autor:  davo76 [ 02 lut 2021, 13:02 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Kurde to faktycznie nie wygląda to kolorowo, u mnie w okolicy na jakiejś fabryce to się dostaje spokojnie 3500 za 8h i jeszcze przewóz nas zabierze więc nie trzeba dojeżdżać swoim autem, a to też może być parę stówek. Fakt że zabardzo się nie widzę w takiej robocie, ale idziesz coś tam poprzekladasz poustawiasz i na obiad do domu, a na trasie to wiadomo nie wiadomo co jakieś ryzyko kontrolę i takie tam...
Kurde u mnie na wiosce wisi ogłoszenie pomocnik stolarza 4-4,5 i niema chętnych od listopada...
Kurde dziwne jest dlaczego człowieka ciągnie do tej jazdy skoro to wygląda coraz bardziej blado w porównaniu do innych zajęć...

Autor:  Rossi [ 02 lut 2021, 13:07 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Jak sami kierowcy twierdzą, że 3ka za codzień w domu i 4,5 za tydzień jest ok to jak ma być dobrze? Przecież za tyle to Ukrainiec nie pójdzie jeździć.
No a że po kraju? No to co jakoś inaczej się ten tydzień w kabinie siedzi niż na dalekich Niemcach?

Autor:  Damian_DAF [ 02 lut 2021, 13:08 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja też się dziwię, że ludzie idą do takiej roboty. Mój teść robi w firmie produkującej meble dla szpitali (nie żaden moloch) i bez żadnych nadgodzin, od pon do piątku ma wtedy 3.5. Jak pochodzisz w soboty na 6 godzin i zostaniesz nieraz w tygodniu na godzinę czy dwie dłużej, to już zarobisz dobre 4. A jak polecisz na delegacje na 5 dni to nawet wyjdziesz pod 5, zależy od ciebie jak chce Ci się pracować. Nie widziałbym sensu wtedy jeździć i latać z pasami po spedycjach.

Autor:  yarzyna [ 02 lut 2021, 13:51 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Przepraszam ze sie wtrącę ale jakie 3-3.5k za codziennie w domu?? W biedronce więcej płacą a wolnego więcej niż jeżdżenia. U mnie na zakładzie zaladunkowi tyle wyciagaja pracując po 8/10h dziennie.
Schade daje 5200 stałej na start(19 dniówek)plus dodatki przy obsłudze Aldi Chorzów.

Nie pisząc juz o słynnym Trans Lisie gdzie z 6 s psodu mało kto schodzi.
Wszystko zależy od regionu ale bez przesady ze będziecie jezdzic za mniejsze pieniądze niz magazynier

Autor:  ociu [ 02 lut 2021, 14:31 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Też co raz mocniej zastanawiam się nad sensem siedzenia w budzie...

Kumpel poszedł do Wrocławia robić, system 4ro brygadowy, 3 dniówki 3 dni wolne, 3 popołudnia, 3 dni wolne, 3 nocki i znów 3 dni wolne.

4200 4500 na rękę....
Ma czas na rodzinę, dom, pasje.
A ty wracasz na pseudo weekend do domu, nie wiesz w co masz ręce wsadzić i za chwilę znów w trasę.
Za parę zł więcej.

Autor:  Rossi [ 02 lut 2021, 15:28 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Andżej z Dżangłery nas inwigiluje :mrgreen:

Autor:  Lukassz [ 02 lut 2021, 15:56 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja to czekam na jakieś nowe branżowe przełomowe odkrycie, bo to, że transport się nie opłaca to już wiadomo od kilku lat.

Autor:  ociu [ 02 lut 2021, 16:12 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ale dzangłera, czy zawodowy :)

Bo to różnica jest :D

Autor:  Rossi [ 02 lut 2021, 16:21 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

No mówię Andrzej z Dżangłery. Tak ma na imię w rzeczywistosci ten gościu.

K-wa stanął Francuz chłodnio z otwartymi drzwiami i odpalił agregat na maksa chyba tylko po to żeby mnie denerwować. Tak, podłoga sucha.

Autor:  ociu [ 02 lut 2021, 16:34 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

A nawet nie wiedziałem, po drugie mam ich odlajkowanych, bo dość dużo mało śmiesznego syfu kładli...

Ups to czytane jest :D

Autor:  szalikowiec [ 02 lut 2021, 18:57 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Mam pytanie dodatkowe do drażliwego tematu :)

Ktoś coś kombinuje na przyszłość? Jakaś kasa/plan/sposób na przeżycie na "emeryturze"?

Pytam poważnie jakby co :)

Autor:  Bauer [ 02 lut 2021, 19:14 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

No chyba nie myślisz, że ktoś zdradzi swój sposób na kasę podczas emerytury czy dodatkowy zarobek? :)

Ja słyszałem i kilku chłopaków potwierdziło, że tapicerzy u meblarza od 4k do 6.5k potrafią zarobić. W zależności od zakładu, doświadczenia czy chęci do roboty.

Autor:  Maateusz [ 02 lut 2021, 19:23 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Damian dobrze pisze akurat. Nawet w biednym lubelskim 5500-6000 na kraju jest do osiągnięcia. Wiem co pisze, bo sam w takiej firmie pracuje. Haczyk tylko taki, że są swoje roboty z pierwszej ręki i transem wspomagają się jak trzeba zrobić po kraju przerzut albo coś. No i kwestia tego jak kto chce pracować (nie mylić z magnesami itp). Czekam na hejty :mrgreen:

Autor:  Samodzielny [ 02 lut 2021, 19:42 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

I weź coś tu napisz więcej od siebie jak tu pożywkę maja Facebooki :D

Autor:  Bajzel [ 02 lut 2021, 21:20 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Są jeszcze tacy, którzy po prostu lubią jeździć - to tak gwoli przypomnienia.

Szukam auta, benzyna, od biedy z gazem 1.2-1.4, segment C, możliwie jak najmłodszy, cena do 50 tysięcy. Macie jakieś propozycje? Póki co faworytami Astra i Leon. Macie jakieś opinie czy pomysły? Na coś uważać, czegoś konkretnego się wystrzegać?

Autor:  Rossi [ 02 lut 2021, 22:04 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Corolla. Sa wersje gazowalne, hybrydy też się nie ma co bać.

Autor:  Luka [ 02 lut 2021, 22:13 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Kurcze ja zabardzo z kiermanami nigdy nie gadałem kto ile ma za co, ale widać zróżnicowanie spore. U nas koło Oświęcimia widocznie bieda straszna jest, ostatnio z ciekawości podzwoniłem po patelniarzach o robotę codzień w domu czyli 6 rano start i finisz w okolicach 16 godziny to 3 tauzeny i nihuhu, no jak po czasie będzie szeryf zadowolony to 3500 da. :shock:
Aha jeszcze w sobotę jak się przyjdzie auta reanimować to 15 zeta na godzinę....
Zmartwiłeś mnie, bo okazuje się, że przepłacamy kierowcę :/ A tak serio, to nie wiem co to za firmy, ale na solówkach lepiej płacą, nawet kurierzy spod DHLi itp dostają ok 4k w naszej okolicy.
Cytuj:
W koszty nie wliczałem kredytu/leasingu, bo akurat auto miałbym za gotówę.
No, a gotówka nie "kosztuje"? Trzeba liczyć amortyzację/utratę wartości sprzętu, żebyś za parę lat mógł wymienić sprzęt na młodszy.

Z przechwałkami, jak ktoś słusznie zauważył, że mowa tylko o ostatecznym zarobku, bez informacji o tym, ile trzeba włożyć w to czasu i wysiłku. Niektórzy tutaj robią na etacie kierowcy-magazyniera i sami ładują towar. I nie ma w tym nic złego, że za dodatkową pracę dostają dodatkową kasę, ale jak tu porównywać zarobki do tych, którzy otwierają tylko drzwi w naczepie i tyle ich interesuje?
Cytuj:
Corolla. Sa wersje gazowalne, hybrydy też się nie ma co bać.
Hybrydy też się ponoć da zagazować :D

Autor:  Użytkownik usunięty [ 02 lut 2021, 22:20 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Koreańców bym szukał. Hyundai/Kia, tylko podejść z otwartą głową, bo te najnowsze generacje projektowali Niemcy i naprawdę są spoko (wszystko jest tam, gdzie oczekujesz, żeby było) i za tą kasę jeszcze coś z gwarancją znajdziesz.

A wystrzegać się Francuzów :D

Autor:  andy the driver [ 02 lut 2021, 22:21 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

[/quote]
Hybrydy też się ponoć da zagazować :D
[/quote]

Zgadza się. Kolega w Dublinie jakoś ze dwa- trzy lata temu widział taksiarza tankującego gaz do... Toyoty Prius pierwszej generacji :D

Strona 3105 z 3555 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/