wagaciezka.com - Forum transportu drogowego https://wagaciezka.com/ |
|
skonczyło się babci sran.... czyli przesiadka na firane https://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=45600 |
Strona 4 z 4 |
Autor: | bibor80 [ 11 mar 2016, 22:49 ] |
Tytuł: | Re: skonczyło się babci sran.... czyli przesiadka na firane |
Jeździłem chwilę chłodnią i gdyby nie agregat, to robota bajka, choc i do agregatu można się przyzwyczaić. Teraz pojechałem firaną i miałem załadowane spiętrowane palety. Skakania po naczepie, przerzucania pasów, zakładanie narożników, roboty od groma. W druga stronę to samo. ładunek po sam dach. Po wszystkim jeszcze na rozładunku trzeba się nalatać. Taka robota i nie ma co narzekać, najważniejsze żeby się kasa zgadzała i normalna atmosfera była w firmie. |
Autor: | Flamaster [ 16 mar 2016, 19:37 ] |
Tytuł: | Re: skonczyło się babci sran.... czyli przesiadka na firane |
Jak to wyglada u mnie: 15 pasow, 26 naroznikow, maty gumowe i takie z pianki i narozniki drewniane ktore zostaly mi po zaladunku dachowki. Wszystko na wyposazeniu paleciary oczywiscie. Na kraj zupelnie wystarcza. Jako ze na niektorych zaladunkach wymagaja pasow to normalne ale o matach gumowych nikt mi nic nie wspominal. Przepraszam. Jedynie przy papierze w rolach. Dletego czesto slysze od zaladunkowych pytania: Na ..uj mi te gumy?? |
Autor: | Użytkownik usunięty [ 17 mar 2016, 8:41 ] |
Tytuł: | Re: skonczyło się babci sran.... czyli przesiadka na firane |
Gumy bardzo dobrze się nadają pod półkę w scanii r jak się tłucze. Ciężko przyciąć je bo się targają ale efekt super |
Autor: | Zdzihu [ 19 mar 2016, 13:58 ] |
Tytuł: | Re: skonczyło się babci sran.... czyli przesiadka na firane |
Nie jeżdżę na firance ale na zwykłej burtówce bez plandeki i wożę stal. Zawsze kieruję się zasadą "o jeden pas za dużo" niż "o jeden pas za mało" aby nie doszło do tragedii... Czasami jest tak, że mam kilka miejsc, w których się doładowuje i jest tak, że muszę "męczyć się" z 7 pasami na każdym miejscu... Ale na to czasu nie oszczędzam wolę zmarnować na pasach niż później w więzieniu... |
Autor: | krzysiekjx1 [ 19 mar 2016, 16:07 ] |
Tytuł: | Re: skonczyło się babci sran.... czyli przesiadka na firane |
Cytuj: Nie jeżdżę na firance ale na zwykłej burtówce bez plandeki i wożę stal. Zawsze kieruję się zasadą "o jeden pas za dużo" niż "o jeden pas za mało" aby nie doszło do tragedii... Czasami jest tak, że mam kilka miejsc, w których się doładowuje i jest tak, że muszę "męczyć się" z 7 pasami na każdym miejscu... Ale na to czasu nie oszczędzam wolę zmarnować na pasach niż później w więzieniu...
i słusznie a czas na zabezpieczenie nie jest nigdy zmarnowanym czasem - jest to element tej pracy i każdy odpowiedzialny kierowca nie widzi w tym problemu ....
|
Strona 4 z 4 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |