Pan co nam leasingi i ubezpieczenia załatwia opowiadał historię.
Przyszedł syn z mamą, że chcą kupić Audi S3 (+/- 200 tyś brutto), tylko trzeba im leasing załatwić. Działalność gospodarcza mamy sklep osiedlowy. Policzył postukał i wyszło, że najlepiej by wyszło wpłacić 15-20% i resztę w ratach. Za dużo.
Oni by chcieli na 5% wpłaty początkowej (10 tyś zł brutto)
W końcu coś pozałatwiał i wyszło, że udało się znaleźć leasing, który da Audi na 10% wpłaty (astronomiczne 20 tyś zł brutto).
Wysłał ofertę do syna i mamy i czeka na odpowiedź, mija parę dni, tydzień, powoli zaczyna się wkurzać bo się nakombinował, a Ci go olewają, to dzwoni w końcu i słyszy.
Pan już nie musi załatwiać, nie dostaliśmy kredytu żeby mieć na pierwszą wpłatę.
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)